MANCHESTER UNITED - OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB
19.08.2011
Ferguson: Ich gra cieszy moje oko
Sir Alex Ferguson w meczu z Tottenhamem znów zamierza dać szansę młodym piłkarzom Manchesteru United.
Szkot w ostatnim spotkaniu przeciwko West Bromwich Albion (2:1) wystawił do gry bardzo odmłodzoną jedenastkę. Młodzi gracze udźwignęli presję i wywieźli z The Hawthorns komplet punktów.
? W poniedziałek nasza defensywa będzie bardzo młoda. Na środku zagrają Phil Jones i Jonny Evans, a na prawej stronie wystąpi Chris Smalling. Wraca jednak Patrice Evra, co powinno dać nam trochę doświadczenia ? mówi sir Alex Ferguson.
? David de Gea na pewno wyciągnie wnioski z dotychczasowych spotkań. Mamy jeszcze Toma Cleverleya i Danny'ego Welbecka. Na chwilę obecną to młody zespół, który ma jednak wielkie umiejętności i jest pełen energii. Ich gra cieszy moje oko.
? Nie obawiam się o młodych piłkarzy w defensywie. Evans ma spore doświadczenie, bo jest w tym klubie od dwunastu lat. Rozegrał sporo meczów w pierwszym składzie. Phil Jones ma doświadczenie z ubiegłego sezonu, kiedy grał w Blackburn. Uważam, że on i Chris Smalling byli najlepszymi piłkarzami Anglii U-21 tego lata. Chris miał fantastyczny pierwszy sezon i w tym roku nadal będzie się rozwijał.
? Nie mam więc żadnych obaw, aby wystawić do gry młodych piłkarzy. Tego lata kupiliśmy 19-letniego Phila Jonesa, 20-letniego Davida de Geę i 25-letniego Ashleya Younga. Jesteśmy zadowoleni ze średniej wieku naszego składu ? dodaje Ferguson.
18.08.2011
De Gea może liczyć na pomoc Reiny
Jose Reina, bramkarz Liverpoolu, namawia Davida de Geę, aby ten chwycił za telefon i zadzwonił do niego po radę odnośnie aklimatyzacji w Premier League.
Reina z doświadczenia wie, że przystosowanie się do wymogów ligi angielskiej nie jest łatwe. Bramkarz Liverpoolu popełnił kilka poważnych błędów, zanim ugruntował swoją pozycję jako numer jeden w bramce ?The Reds?.
De Gea za swoje dotychczasowe występy w Manchesterze United nie zbiera wysokich not. Media i futbolowi eksperci wytykają Hiszpanowi błędy w spotkaniach z Manchesterem City i West Bromwich Albion.
? To normalne, że krytycy czują krew, kiedy ktoś popełnia błędy ? przyznał Reina na antenie radia COPE.
? De Gea kosztował dużo pieniędzy, a do tego jest bardzo młody. Jeśli jednak sir Alex Ferguson mu zaufał, to raczej logiczne, że w końcu zaaklimatyzuje się w drużynie i będzie klasowym bramkarzem.
? Myślę, że wszystko będzie z nim w porządku. Ma chłodną głowę, więc za kilka miesięcy będzie okey. Najpierw musi zaaklimatyzować się w swoim nowym domu, przywyknąć do nowego otoczenia. Adaptacja dla każdego z piłkarzy jest trudna, on nie jest wyjątkiem.
? Nie znam go osobiście. Kilkukrotnie graliśmy przeciwko sobie, ale nie będę miał problemów, aby mu w czymś pomóc. Wyobrażam sobie, że może dostać mój numer telefonu od któregoś z naszych wspólnych znajomych i do mnie zadzwonić ? dodaje Reina.
18.08.2011
Javier: Znajomość języka jest kluczowa
Napastnik Manchesteru United, Javier Hernandez jest przekonany, że Davidowi de Gei znacznie łatwiej będzie dostosować się do stylu gry w Premier League jeśli ulegnie poprawie jego znajomość języka angielskiego.
Młody hiszpański bramkarz przeszedł trudny chrzest bojowy w spotkaniach z Manchesterem City oraz West Browmich Albion, które z pewnością bardzo szybko będzie chciał wymazać z pamięci z powodu swoich niezbyt pewnych i udanych interwencji.
20-letni de Gea ma przed sobą nie lada wyzwanie, gdyż na Old Trafford musi zastąpić legendarnego Edwina van der Sara. Obecnie jednak Hiszpan stara się o tym nie myśleć, a swój czas dzieli pomiędzy intensywne treningi i naukę języka, który zdaje się odgrywać kluczową rolę w początkowym okresie pobytu zagranicznych piłkarzy w United.
Najlepszym przykładem na to, że zawodnik spoza Anglii jest w stanie wkomponować się do składu United znając ledwie kilka słów po angielsku jest Javier Hernandez. Młody napastnik w swoim debiutanckim sezonie zdobył 20 bramek i z miejsca został okrzyknięty nową gwiazdą Czerwonych Diabłów.
Jak przyznaje sam Chicharito na początku jego pobytu na Old Trafford ogromne znaczenie miało wsparcie rodziny, ale również intensywna nauka nowego języka, dzięki czemu był on w stanie lepiej rozumieć się z partnerami z drużyny.
- Przeprowadzka do nowego kraju zawsze jest bardzo ciężka, na szczęście ja mogłem liczyć na wsparcie mojego taty i siostry, którzy przenieśli się do Anglii razem ze mną - wyznaje Javier.
- Na początku mój angielski nie wyglądał zbyt dobrze, ale z każdym dniem widać było poprawę, a to znacznie pomagało mi w lepszym komunikowaniu się z partnerami.
- Na pewnym etapie jednak znajomość języka jest już niezbędna, gdyż bez tego nie ma co liczyć na dobre występy. Mam za sobą bardzo udany sezon, ale to owoc ciężkich treningów.
- David powinien jak najszybciej nadrobić braki językowe, zakasać rękawy i nie poddawać się po pierwszych niepowodzeniach. Manchester to wspaniałe miejsce, gdzie każdy jest chętny do pomocy - zakończył napastnik.
18.08.2011
Sneijder zamierza walczyć o transfer
Sir Alex Ferguson kilka dni temu wykluczył transfer Wesleya Sneijdera do Manchester United. Holender jest jednak zdeterminowany, aby dołączyć do drużyny mistrzów Anglii.
Sneijder jest gotowy obniżyć swoje wymagania finansowe. Początkowo piłkarz Interu Mediolan żądał od działaczy Czerwonych Diabłów astronomicznej tygodniówki w wysokości 200 tysięcy funtów. Zdaniem The Sun 27-latek zaakceptowałby teraz umowę o 60 tysięcy funtów niższą.
Obniżenie wymagań finansowych może jednak nie wystarczyć. Sneijdera na San Siro za wszelką cenę chce zatrzymać prezydent Massimo Moratti, który nie wyobraża sobie odejścia swojej kolejnej gwiazdy po transferze Samuela Eto'o do Andżi Machaczkały.
? Sneijder był nie do ruszenia jeszcze przed transferem Eto'o, więc teraz tym bardziej nie ma tematu jego odejścia ? mówi Moratti.
17.08.2011
Tego dnia: Początek fenomenu Beckhama
Dokładnie 15 lat temu, w pierwszym meczu Manchesteru United sezonu 1996/97 David Beckham, potwierdził opinię ekspertów odnośnie pojawienia się nowej gwiazdy angielskiej piłki nożnej.
Pomocnik Czerwonych Diabłów wprawdzie już wcześniej wiele razy pokazywał się z dobrej strony, jednak trafieniem zaliczonym na Selhurst Park udowodnił, że jest graczem z wyjątkowymi umiejętnościami.
Beckham po otrzymaniu podania od Briana McClaira, widząc wysuniętego przed linię bramkową Neila Sullivana, natychmiast zdecydował się na uderzenie z własnej połowy boiska, a futbolówka po chwili zatrzepotała w siatce Wimbledonu. Gol ten jest po dziś dzień uważany za jeden z najpiękniejszych w historii Premier League.
Wimbledon 0:3 Manchester United
(Cantona 25', Irwin 58', Beckham 90')
Premier League 96/97
Selhurst Park, 17 sierpnia 1996 roku
Widzów: 25,786
Skład United:
Schmeichel; Irwin, May, Pallister, P.Neville; Beckham, Butt (Johnsen 39), Keane, Scholes, Cruyff; Cantona (McClair 79).
17.08.2011
Moratti: Sneijder zostaje w Interze
Prezes Interu Mediolan Massimo Moratti jest nieugięty i nadal twierdzi, że Wesley Sneijder zostanie na kolejny rok w zespole wicemistrza Włoch.
Holender bardzo silnie łączony jest z przenosinami na Old Trafford, sam zawodnik wyjawił nawet, iż prowadził nieoficjalne rozmowy z Manchesterem United. Całej sprawie zaprzecza jednak sir Alex Ferguson, twierdząc, że nigdy nie był zainteresowany pozyskaniem 27-letniego pomocnika.
Ewentualny transfer Sneijdera do zespołu Czerwonych Diabłów mogą utrudnić także przenosiny Samuela Eto?o do Anżi Machaczkała, które są już niemalże przesądzone.
? Sneijder odejdzie? On nawet nie prowadził z nikim żadnych rozmów ? powiedział Moratti na łamach La Gazzetta dello Sport.
? Przez odejście Eto'o, Wes stał się tylko jeszcze bardziej nietykalny. On zostaje z nami ? zakończył prezes Interu.
17.08.2011
Man Utd finansowym zwycięzcą Ligi Mistrzów
Manchester United zarobił 53,197 mln euro za grę w Lidze Mistrzów w sezonie 2010/2011. Tyle pieniędzy z kasy UEFA nie otrzymał żaden inny klub.
Czerwone Diabły otrzymały z europejskiej centrali futbolu ponad 27 mln euro za dotarcie do finału Champions League i aż 25,9 mln euro z tytułu praw telewizyjnych.
FC Barcelona zarobiła 51,025 mln euro. Katalończycy dostali więcej pieniędzy za sam udział w Lidze Mistrzów (30,7 mln euro), ale za prawa telewizyjne mistrzowie Hiszpanii otrzymali już tylko 20,3 mln euro.
Zwycięstwo w finale Ligi Mistrzów wyceniono na 9 milionów euro. Manchester United jako finalista otrzymał natomiast 5,6 mln euro.
Łącznie do podziału było 754,1 mln euro, które rozdzielono na 32 kluby.
Zarobki klubów w Lidze Mistrzów 2010/2011
1. Manchester United ? 53,197 mln euro
2. FC Barcelona ? 51,025 mln euro
3. Chelsea ? 44,523 mln euro
4. Schalke 04 Gelsenkirchen ? 39,750 mln euro
5. Real Madryt ? 39,288 mln euro
6. Inter Mediolan ? 37,982 mln euro
7. Bayern Monachium ? 32,562 mln euro
8. Tottenham Hotspur ? 31,133 mln euro
16.08.2011
Kuszczak prowadzi rozmowy z Celtikiem
Tomasz Kuszczak prowadzi rozmowy z Celtikiem Glasgow. Polak chce odejść z Manchesteru United, ponieważ perspektywa gry w pierwszej jedenastce Czerwonych Diabłów jest dla niego znikoma.
Wychowanek Śląska Wrocław ma już dość bycia wiecznym rezerwowym i zamierza zmienić klub. Brytyjskie media sporo pisały o odejściu 29-latka do WBA i Aston Villi. Jednak ten temat wydaje się być nieaktualny, ponieważ oba zespoły zaopatrzyły się już tego lata w nowych golkiperów.
Tomasz Kuszczak po zakończeniu sezonu 2010/2011, przyznał iż chcę spędzić przyszły rok w klubie, w którym przepracuje okres przygotowawczy. Lecz wiele wskazuje na to, że mimo wcześniejszych deklaracji opuści Old Trafford. Były gracz Herthy Berlin ma prawo być sfrustrowany swoją sytuacją w klubie, bowiem na inauguracje rozgrywek nie zasiadł nawet na ławce rezerwowych.
Jeśli dziesięciokrotny reprezentant Polski zdecyduje się przejść do Celtiku Glasgow to będzie rywalizował o miejsce w bramce ze swoim rodakiem - Łukaszem Załuską.
Jednak sprawa transferu nie jest przesądzona. W obliczu nie najlepszej aklimatyzacji i formy de Gei, wielu ekspertów i kibiców domaga się, aby to właśnie Kuszczak, bądź Lindegaard stanął między słupkami Czerwonych Diabłów.
16.08.2011
Lindegaard: Mogę być numerem jeden
Anders Lindegaard ciągle wierzy, iż może zostać bramkarzem numer jeden w Manchesterze United.
David De Gea, który został sprowadzony na Old Trafford za 18 milionów funtów zaliczył spore wpadki kolejno w meczach z Manchesterem City i West Bromwich Albion, przez co w mediach pojawia się coraz to więcej spekulacji na temat czy młody Hiszpan jest w stanie zastąpić Edwina vad der Sara, który sezon temu zawiesił rękawice na kołku.
Z całego obrotu spraw może być zadowolony duński bramkarz Czerwonych Diabłów i jak sam zapewnia jeśli dostanie szansę postara się ją wykorzystać.
? Nie boję się bycia numerem 1 w Manchesterze United ? powiedział Lindegaard. ? Przyjechałem tutaj po to, aby grać i być najlepszym.
? To nie ma znaczenia kto będzie pierwszym bramkarzem, to będzie decyzja menedżera. Jestem dumny z tego, że dzięki mnie jest większa rywalizacja na tej pozycji, ale ja chcę znacznie więcej. Niczego się nie boję i wierzę w swoje umiejętności w przeciwnym razie by mnie tu nie było. Chcę grać regularnie.
Duńczyk przekonany jest, że rywalizacja w Manchesterze jest czymś normalnym i dzięki temu menedżer ma większe pole do popisu.
? Ja i De Gea jesteśmy bardzo podobni do siebie. Zarówno ja jak i on możemy się od siebie uczyć. Jest bardzo utalentowanym chłopakiem. Taka zdrowa rywalizacja pomiędzy nami jest dobra dla klubu.
? Sześć miesięcy temu nie mogłem sobie wymarzyć lepszego scenariusza, wiedziałem także, że wyjazd do USA będzie niezwykle ważny, aby moja kariera w United mogła rozkwitać, to był prawdziwy test umiejętności ? dodał Lindegaard.
? Jest zadowolony ze swoich występów i myślę, że spełniłem zarówno swoje jak i innych oczekiwania.
? Mamy przed sobą ciężki sezon. To dodaję mi wiary w siebie i moje umiejętności. Jestem bardzo optymistycznie nastawiony ? zakończył Duńczyk.
16.08.2011
Hansen: De Gea nie wzbudza zaufania
Były obrońca Liverpoolu Alan Hansen uważa, że David de Gea stracił zaufanie swoich kolegów z drużyny. Hiszpan w niedzielnym meczu z West Bromwich Albion popełnił koszmarny błąd, przez co The Baggies doprowadzili do wyrównania.
Podopieczni sir Alexa Ferguson co prawda odrobili straty i wywieźli z The Hawthorns trzy punkty. Jednak słaba dyspozycja De Gei nie napawa optymizmem przed poniedziałkowym meczem z Tottenhamem. Były golkiper Atletico Madryt będzie miał w tym spotkaniu z pewnością dużo więcej pracy niż w starciu z WBA. Tym bardziej, że ze składu wypadli kluczowi gracze defensywni - Ferdinand, Vidic, Rafael i Evra.
Przypomnijmy, że nie jest to pierwsza wpadka 21-letniego bramkarza w barwach United. W meczu o Tarczę Wspólnoty, także popełnił dwa kardynalne błędy, po których The Citizens znaleźli drogę do siatki. Jednak podobnie jak w meczu z WBA obyło się bez większych konsekwencji, ponieważ Czerwone Diabły wyszły zwycięsko z opresji.
- Zaufanie do Hiszpana zmalało. Z resztą to naturalne, skoro zawalił dwie bramki. Z pewnością przeciwnicy będą chcieli wykorzystać słabość De Gei w najbliższych spotkaniach - celnie ocenił Hansen.
- Wszystkie znaki na niebie wskazują, że o sile defensywy United będzie w najbliższych meczach stanowić młodzież - Phil Jones, Fabio, Johny Evans, Chris Smalling. To prawdziwy test dojrzałości dla tych chłopców.
Były gracz Liverpoolu, uważa iż De Gei łatwiej byłoby się zaadoptować w Premier League gdyby miał przed sobą doświadczonych defensorów.
- Gdyby miał u boku Vidica i Ferdinanda, to jego aklimatyzacja przebiegłaby szybciej. Widać, że Hiszpan nie jest jeszcze przystosowany do gry w Anglii. Myślę, że minie 5-6 tygodni zanim załapie o co chodzi w grze na Wyspach - zakończył Hansen.
Grupa
Założona 2 września 2009 przez Enkido.
Grupa
publiczna
z ręczną akceptacją nowych użytkowników