BujajacaWoblokachh
Posty: 44958 (po ~170 znaków)
Reputacja: -10 | BluzgometrTM: 12
BujajacaWoblokachh
  1 grudnia 2008 (pierwszy post)
W zawiązku z tym, ze na Forum coraz częściej pojawiają sie tematy o tym czy można poznać swoja druga polówkę przez neta np na Forum, albo czy miłość na odległość jest możliwa i czy takie związki maja przed sobą jakąś przyszłość, z myślą o tych, którzy chcą podyskutować o tym zakładam ten temat :).

Możecie tutaj dyskutować na temat znajomości nawiązywanych poprzez internet. Zdarzyło Wam sie kiedyś w taki sposób z kimś umówić? Czy ta znajomość przetrwała - jesteście dobrymi przyjaciółmi, para, a może taka randka okazała sie totalnym niewypałem? Nawet jeśli nie macie za sobą tego typu doświadczeń to raczej każdy z Was ma wyrobione zdanie na temat takich znajomości - ten temat to miejsce dające Wam możliwość podzielenia sie z innymi Forumowiczami Wasza opinia. Jak sadzicie, czy można poznać miłość swojego życia przez internet, a może waśnie jesteście przykładami na to, ze to jest możliwe? :)

W temacie można rozmawiać również na temat związków na odległość... Razem, a jednak z daleka od siebie... Czy dzielące zakochanych kilometry nie wpływają destrukcyjnie na związek? Czy taka miłość ma szanse przetrwać? A może sami jesteście / byliście w takim związku i chcielibyście podzielić sie swoimi doświadczeniami?
Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
xZaopiekujSieMnax2
xZaopiekujSieMnax2
  5 stycznia 2009

Hmm... ja mojego eksia poznalam wlasnie przez Fotka :) ja zylam w zwiazku na odleglosc i jakos to bylo :) oczywiscie kazdy ma inne zdanie i inny powinni to uszanowac :) Ale teraz juz wiem ze milosc na odleglosc to nie milosc ani zwiazek :)

kuba89GB
kuba89GB
  5 stycznia 2009

Siemanko wszystkim....

kuba89GB
kuba89GB
  5 stycznia 2009

Z calym szacunkiem dla wszystkich uwazam ze milosc na odleglosc to bzdura, mozna tu mowic o flircie ale o milosci....?!

xZaopiekujSieMnax2
xZaopiekujSieMnax2
  6 stycznia 2009

Kazdy to nazywa po swojemu :) ale i tez czesciowo sie z Toba zgodze :)

Shpirtin
Shpirtin
  6 stycznia 2009

Nie ma sensu taka miłosć na odległość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!niestety mnie taka spotkala!!!!!!!!!!!!!porażka.:pavarotti::bye:

Konto usunięte
Konto usunięte:

unique69
unique69
  6 stycznia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Nie ma sensu taka miłosć na odległość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!niestety mnie taka spotkala!!!!!!!!!!!!!porażka.


mnie nie spotkała xD ale na pewno nie ma.. xD
0marco0
0marco0
  6 stycznia 2009

możliwa ja tak poznałem żone ;P

0marco0
0marco0
  6 stycznia 2009

dokładnie poznalismy sie na fotce potem gg rok w zwiazku na odległosc potem ja sie przyprowadziłem bliżej ;) wiec jet mozliwa ale 2 strony muszą sie starac

klaudynka21jas1987
klaudynka21jas1987
  6 stycznia 2009
zapraszam na forum z podpisu
SloncaBlask
SloncaBlask
  7 stycznia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Z calym szacunkiem dla wszystkich uwazam ze milosc na odleglosc to bzdura, mozna tu mowic o flircie ale o milosci....?!

zgadzam się w zupełności... przechodziłam już przez ten temat i wiem że nie ma to najmniejszego sensu... to jest tylko i wyłącznie męczarnia, tęsknota, nadszarpane nerwy i zaufanie... nie polecam...
DarkLady90
DarkLady90
  7 stycznia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: W temacie można rozmawiać również na temat związków na odległość... Razem, a jednak z daleka od siebie... Czy dzielące zakochanych kilometry nie wpływają destrukcyjnie na związek? Czy taka miłość ma szanse przetrwać? A może sami jesteście / byliście w takim związku i chcielibyście podzielić sie swoimi doświadczeniami?


hmm. byłam z facetem.. zakochałam się.. on wyjeżdzał do Dani na 6 tygodni i wracał na 2 tygodnie..
Ja chciałam z nim być.. Tęskniłam,biegałam za nim jak głupia.. By dostać nic za wszystko.. Bo mnie zostawił.. a teraz został tylko żal.. i złamane serce...
DarkLady90
DarkLady90
  7 stycznia 2009
BujajacaWoblokachh
BujajacaWoblokachh: damiano1500: nie ma takiego czegoś jak miłość na odległość!!!


hmm.. dla mnie była bo widzieliśmy się co miesiąc.. zawsze wiedziałam ze on wróci.. wróci do mnie.. tesknota była czymś pozytywnym.. jak się widzielismy jak wrócił każda chwila była cenna.. jak skarb.. taka miłość istnieje.. tylko trzeba bardzo się starać.. bo ona może szybko wygasnąć...
x1Marcin1x
x1Marcin1x
  7 stycznia 2009

ale seksu przez odległoś tak się nie da

Konto usunięte
Konto usunięte: s
Janelek
Janelek
  8 stycznia 2009

No ja mysle ze jesli ktos chce to wszystko jest mozliwe :D Ale wiadomo ze kazdy ma swoje zdanie na taki temat i odpowiedzi moga byc rozne xD :P POzdRo ALL

wladek311
wladek311
  8 stycznia 2009

niewazne kto jak mysli mylosc moze zaistniec jesli jest prawdziwa z obu stron. wiem to bo sam tak mialem tylko niestety sie zawiodlem. odleglosc czyni milosc mocniejsza. bo coraz bardziej sie zaczyna tesknic za tym kims i chce sie spotkac z ta osoba wiec uwazam ze milosc na odleglosc ma sens jesli jest prawdziwa po obu stronach (mowiac prawdziwa mam na mysli ze obie osoby sie kochaja naprawde)