Matura z Angielskiego:O

eh... Nie dosc ze zaglosno lecialy nagrania to list mi nie podszedl:( i 6 zadanie tez mi sie nie podobalo:( a jak u was

jak będą wyniki to dajcie linka,please ;>

Angielski był bardzo łatwy. Komisja chyba lubi rocznik 91, bo wszystkie były łatwe :) Odnośnie słuchania - poziom gimnazjalny. Czytanie bardzo łatwe, jedynie w ostatnim (odnośnie internetu) w jednym pytaniu zastanawialem się na odpowiedzią. Co do pisania - nie narzekajcie, że trudne. Zawsze jest list - wyuczenie się kilku zwrotów nie jest trudne. Krótka forma - łatwa i przyjemna. Liczę na 94-100% :)

Zgadzam się, mam nadzieje, że z 90+% będzie Co do listu, to miesiąc wcześniej na lekcji pisałem dokładnie taki sam, więc luzik. Mnie za to zaskoczył email, ale napisałem, że chcę się wybrać do jakiegoś tam lasu

ile czasu trwa matura z angielskiego?

120 minut

Dzięki
Btw. mało ja piszę za rok maturę ale dla mnie dwie godziny to chyba mało
List mi zawsze dużo czasu zajmuje...

na lekcjach probne matury pisalem w 45 min i bylo 0k 80 % .... teraz siedzialem z 90 min ... i za nic w swiecei nie moglo mi to spasowac..

Skończyłem całą mature 45 minut wcześniej pisząc na luziku, więc czasu jest wystarczająco

mnie tak samo,matura z angielskiego dała mi w kość...najgorszy tekst wg. mnie to ten ostatni o internecie

No tak, tylko, że ja słaba jestem z angielskiego


no my dopiero w przyszłym roku szkolnym zaczniemy robić próbne matury na lekcjach to zobaczę


to trudna była?:P

dokladnie ... ten to byl masakryczny ...


jak dla mnie najtrudniejsza jaka pisalem ...

Mi najwięcej problemów sprawiło słuchanie o tym pisarzu, ale myśle że chyba dobrze mam.

to może jak w tym roku była trudna to w przyszłym będzie łatwa
ogółem jak przeglądałam arkusze na necie to tylko polski wydał mi się łatwy, a matma to jakaś porażka mam wrażenie że nic się przez tyle lat nie nauczyłam moze jeszcze w zamkniętych to coś bym tam ustrzeliła, bo mniej więcej rozumiałam większość, ale otwartego żadnego bym nawet nie zaczęła..

niektóre odpowiedzi do pytań w ogóle mi nie chciały spasować...kiepsko mi poszło

No co ty? Wiem:)