Nie myślcie że jestem psychiczna xDD po prostu mam dosyć szkoły i tych nienormalnych nauczycieli którzy ciągle się tylko drą. Nieważne czy mają powód czy nie. Chcę zachorować. Na środę. Tydzien temu próbowałam coś zrobić ale mi się nie udało :/ A na wagary nie chcę chodzić bo w tamtym roku miałam problemy ze zdaniem własnie przez wagary :/ A tydzien temu robiłam dużo rzeczy które przeczytałam na różnych forach i nic nie pomogło. Najgorsze było to że caaalutką godzinę leżałam w lodowatej wodzie. Nic nie dało. Siedziałam z mokra głową przy otwartym oknie, biegałam spocona po dworzu ubrana w cienką bluzkę i jestem zdrowsza niż byłam :) Albo jak zmusić się do wymiotów. Wsadzałam sobie palce do gardła i nic :/ nie mogłam się zmusić :/ Nie chcę jeść ziemniaków i proszku do pieczenia bo to jest straszne :/ Chce mieć gorączkę. Pomóżcie.!
lista tematów
Jak zachorować.? strona 2 z 12
Nauczycieli nie powinno obchodzić jak sie ubieramy :P my mamy mundurki i wyglądamy jak dzieci ulicy ;/granatowe bluzy i logo szkoły i czarne bluzki lub białe ŻAL.PL
Jestem w 2 gimnazjum I nie mam 16 lay tylko 14 :// I narazie o maturze nie myślę :/ A tak mam bo przez przypadek wziełam zły rok i teraz już mi się nie chce zmieniać :// A może z ta pisownią jest tak u ciebie bo u mnie nie. Widac kto tu matury nie zdaje.
Konto usunięte: Będziesz miała więcej nadrabiania, ewentualnie jak uciekasz przed klasówką to i tak i tak Cię to nie ominie. Nie prościej mieć po prostu z głowy szybciej?
Nie mam sprawdzianów i kartkówek :) Jakby tak było to jutro bym nie szła bo mam jutro 3 sprawdziany i koniec kartkówek itp na calutki tydzień :)