massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  12 sierpnia 2011 (pierwszy post)

Siema :ziober2:

Biala suknia, sliczne kwiatki, golebie, ryz...


Kiedy singielka idzie na slub i widzi panne mloda idaca w strone oltarza w swojej pieknej bialej sukni, wygladajac jak ksiezniczka z bajki, wszyscy wnioskuja, ze jedyne co siedzi w glowie owej singielki to: "Czy kiedykolwiek to bede ja, w tej sukience, z bukietem, w pieknej fryzurze?" Czy faktycznie wszystkie dziewczyny, kobiety mysla, marza o tym wyjatkowym WIELKIM BIALYM DNIU?

Zalozylam temat z mysla o zblizajacym sie wielkim dniu Marty i zapytac Was jak Wy widzicie kwestie slubu/ wesela? Wiem, ze jestem jedna z niewielu niepelnosprytnych, ktorym najzwyczajniej w swiecie brakuje Genu Panny Mlodej :)

Nie jestem jakas tam przeciwniczka slubow, bardzo lubie chodzic na wesela, stroic sie w eleganckie sukienki, perfekcyjne makijaze i fryzury, napic sie i potanczyc wyglupiajac sie ze starszymi panami :ziober2: Nie wyobrazam sobie jednak siebie w postaci panny mlodej. Po prostu nie :)

Pytania:
1. Jakie waszym zdaniem sa plusy i minusy wesela?
2. Jakie sa plusy i minusy slubu.
A teraz przyjemniej:
1. Wasza wymarzona sukienka slubna - jak sobie ja wyobrazacie? Zdjecia mile widziane :D
2. Jak wyobrazacie sobie noc poslubna? Miejsce? Hotel? Pensjonat? Specjalna bielizna? Szczegoly pliz :pavarotti:
3. Jak wyobrazacie sobie slub? Wesele? Duze/ male? Gdzie?
4. Jak sobie wyobrazacie zycie po slubie? Od razu dzieci? Kariera? Bez wiekszych zmian?

O ile ja wykluczam w moim zyciu wesele, nie wykluczam slubu... :mrgreen: maybe some day...




Temat dedykuje Marcie, oby wszystko wyszlo wg Twoich wyobrazen, tak jak to sobie wymarzylas :)
:nutki: Juz mi niosa suknie z welonem... :nutki:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

adra1992
adra1992
  12 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: kuwa ja mam takie problemy z ta suknia, mimo ze szyta na miare ciagle cos jest nie tak, tu sie zle uklada, tu zagina

A ile w ogole dalas za suknie? Droga?
adra1992
adra1992
  12 sierpnia 2011
massacre
massacre: Pierscionek dostałam pare lat temu, zareczynowy,

Ja ze swoim dopiero 4 miechy jestem i chce sie osiawdczac :and: Uwodzicielka ze mnie :lol2: Wybilam mu slub z glowy, ale cos czuje, ze pierscionek zareczynowy i tak dostane - ja tam lubie pierscionki :D
iFeelSoLost
iFeelSoLost
  12 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: A ile w ogole dalas za suknie? Droga?

Biorąc pod uwage, ze obecnie ładną suknie idzie dostac juz za 1200 zł to uwazam, ze drogo, bo 2,600 (oczywiscie sa tez suknie po 5 tys, porównuje do tej nizszej za ktora idzie kupic) + welon 150 + bolerko kolejne 150 + buty za 80 zł, + ponczochy 20 zł + podwiązka 23 zł + biżuteria 150 zł hmm co tam jeszcze.. :-) to razem daje srednio 3,5 tys bo oczywiscie skladaja sie jeszcze na wyglad fryzura + makijaz.
adra1992
adra1992
  12 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Biorąc pod uwage, ze obecnie ładną suknie idzie dostac juz za 1200 zł to uwazam, ze drogo, bo 2,600 (oczywiscie sa tez suknie po 5 tys, porównuje do tej nizszej za ktora idzie kupic) + welon 150 + bolerko kolejne 150 + buty za 80 zł, + ponczochy 20 zł + podwiązka 23 zł + biżuteria 150 zł hmm co tam jeszcze.. :-) to razem daje srednio 3,5 tys bo oczywiscie skladaja sie jeszcze na wyglad fryzura + makijaz.

Ja pierdykam :szok: I to wszystko na jeden dzien. Ja bym chyba poszla w dresach :lol2:
iFeelSooLost
iFeelSooLost
  12 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte:

aha, jeszcze stanik i majciochy, nie zalowalam sobie i bardodke slubna w komplecie z majtkami kupilam w triumph to dalam chyba 2,59 zł, bo sam stanik byl po 190pare
iFeelSooLost
iFeelSooLost
  12 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Ja pierdykam I to wszystko na jeden dzien. Ja bym chyba poszla w dresach


Konto usunięte
Konto usunięte: aha, jeszcze stanik i majciochy, nie zalowalam sobie i bardodke slubna w komplecie z majtkami kupilam w triumph to dalam chyba 2,59 zł, bo sam stanik byl po 190pare

:crylol:, oczywiscie 259 mialo byc.
iFeelSooLost
iFeelSooLost
  12 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte:

ja tam sobie nie zaluje, to jest jeden dzien na cale zycie :-) stac nas aby wszystko zrobic tak jak zaplanowalismy, narzeczony tez sobie wybral piekny garnitur taki jaki chcial (tzn ja bardziej chcialam ale obojgu nam sie podobal), raz w zyciu - idzie zaszalec, to wyjątkowy dzien. :-)
iFeelSooLost
iFeelSooLost
  12 sierpnia 2011

Chociaz podsumowując ten cały temat napisze tak.
Jak poltorej roku temu planowalismy slub, to wydawalo mi sie to bardzo odległe. Zdawałam sobie sprawe z kosztów, ale dopiero teraz widze ile to pieniędzy. ;-) kiedy przychodzi do płacenia za wódke, za napoje, za ciasto, za fotografa kamerzyste itp.

Gdybym mogła cofnąć czas nie wiem czy zdecydowałabym się na takie 'duże' (dla mnie) wesele, postawiłabym na skromną uroczystość. Ale jak powiedziało się A to trzeba powiedzieć i B, zresztą.. jest to kupa forsy, ale co tam, to jest tylko RAZ w zyciu :-)

styka51
styka51
  12 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: az w zyciu - idzie zaszalec, to wyjątkowy dzien. :-)

Też tak myślę ;)
Jak się czuje całym sobą, że z tym facetem chce się spędzić całe życie, to po co żałować?
Fakt, podejrzewam, że gdy kiedyś będę robić wesele, to na bank wydam mniej, ale to już zupełnie inna bajka :pavarotti:
Aneczka17f
Aneczka17f
  12 sierpnia 2011

Ja z moim jestem 1,5 roku i on raczej nie planuje jeszcze żadnych zaręczyn, i dobrze jak narazie dobrze mi tak jak jest, zresztą najpierw edukacja później ślub ;p;p

adra1992
adra1992
  12 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: raz w zyciu - idzie zaszalec, to wyjątkowy dzien. :-)

Troche inaczej podchodze do kwestii slubu... Gdybym miala wybierac slub a wycieczke, to wybralam bym wycieczke... Nawet nie w kwestii finansowej ale ogolnie... Moze sie zmieni za kilka lat, zobaczymy :mrgreen:
iFeelSoLost
iFeelSoLost
  12 sierpnia 2011
styka51
styka51: Też tak myślę ;) Jak się czuje całym sobą, że z tym facetem chce się spędzić całe życie, to po co żałować?

o wiesz, to sie okaze, ile ludzi pobiera sie z milosci a potem dzieja sie rozne rzeczy, jestem pewna, ze to ten ale tak naprawde wszystko wyjdzie z czasem :-)

styka51
styka51: Fakt, podejrzewam, że gdy kiedyś będę robić wesele, to na bank wydam mniej, ale to już zupełnie inna bajka

Ja tez chcialam wydac 15 tys na wszystko, jak bedziesz robic slub pogadamy:P

Konto usunięte
Konto usunięte: Ja z moim jestem 1,5 roku i on raczej nie planuje jeszcze żadnych zaręczyn, i dobrze jak narazie dobrze mi tak jak jest, zresztą najpierw edukacja później ślub ;p;p

tez tak mysle, ja bardzo chcialam wziac slub w zeszlym roku we wrzesniu, ale to bym dopiero zaczynala druga klase technikum uzupelniajacego a potem jeszcze rok szkoly, stad data byla na ten rok, szkola skonczona, studia beda za rok :-)

Konto usunięte
Konto usunięte: Troche inaczej podchodze do kwestii slubu... Gdybym miala wybierac slub a wycieczke, to wybralam bym wycieczke... Nawet nie w kwestii finansowej ale ogolnie... Moze sie zmieni za kilka lat, zobaczymy

Kurde ja tez bym wolala sie wyebac na jakies fajne wakacje ;d ale na fajne wakacje moge jezdzic co rok, a za 20 lat juz wesela nie zrobie to oczywiste.
Aneczka17f
Aneczka17f
  12 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: tez tak mysle, ja bardzo chcialam wziac slub w zeszlym roku we wrzesniu, ale to bym dopiero zaczynala druga klase technikum uzupelniajacego a potem jeszcze rok szkoly, stad data byla na ten rok, szkola skonczona, studia beda za rok :-)

Ja wiem że gdybym teraz wzięła ślub to na pewno bym tej szkoły nie skończyła.
adra1992
adra1992
  12 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Ja z moim jestem 1,5 roku i on raczej nie planuje jeszcze żadnych zaręczyn, i dobrze jak narazie dobrze mi tak jak jest, zresztą najpierw edukacja później ślub ;p;p

Tez wychodze z tego zalozenia. Najpierw siebie musze ''wypelnic'' zanim doladuje do tego jeszcze druga osobe.
Jesli chodzi o zareczyny to w sumie moge juz dzis - to nic az tak wielkiego, jesli chodzi o slub to musze byc z kolesiem minimum 5 lat, w tym minimum 2 z nich z Nim mieszkac.
Mysle, ze spokojnie moglabym byc nawet singlem albo lesbijka :lol2: Strefa partnerska jakos tak mi wisi... :woot: Ale chyab najlepiej z facetem tyle, ze na moich warunkach.
styka51
styka51
  12 sierpnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: o wiesz, to sie okaze, ile ludzi pobiera sie z milosci a potem dzieja sie rozne rzeczy, jestem pewna, ze to ten ale tak naprawde wszystko wyjdzie z czasem :-)

Ale bez ślubu też ludzie się rozchodzą i schodzą...

Konto usunięte
Konto usunięte: Ja tez chcialam wydac 15 tys na wszystko, jak bedziesz robic slub pogadamy:P

Wiele zależy od tego w jakim lokalu robisz wesele, jaki zespół będziesz mieć, czy będzie kucharka czy catering... To niby nic, ale dużo zmienia.
Jeżeli ja będę robić kiedyś wesele, to na chwilę obecną wiem, że: będzie sala osp ( płacę tylko i wyłącznie za prąd) a sala jest na serio łądna :), zespołu na razie nie wiem ;p, na 100% będzie znajoma kucharka, warzywka z mojego ogródka, mięsko ( wiadomo jak to na wiosce jest, mój facet hoduje świnie - zawsze taniej, z kurczakami tak samo;p), a reszta to w hurtowni ;p Niby nic ale koszta się zmniejszą ;)
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.