TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 29 z 1977

Czyli hulaj dusza - bana nie ma

dobrze ze nie jesz fastfoodow. duuuzo wody pij, ja nawet 3,5 l wypijam.

w nocy niedobrze jest jesc.. a na sport jestem pewien znajdziesz chwile czasu, ja nie mam czasu w dzien, wiec przed polnoca zakladam buty i biegam w akompaniamencie sów i innych dziwnych rzeczy

Widzę, że rozmawiacie o odchudzaniu :>

A czy to prawda, że chrom powoduje, że nie chce się jeść słodyczy?
Bo ktoś mi ostatnio mówił, że bierze właśnie chrom w tabletkach i że niby to powoduje, że nie czuje się apetytu na słodycze. To prawda?

Generalnie tak.



zdechlabym ze strachu:D



Wiem :(

Ja to dalej chodzę na siłownię, staram się zdrowo odżywiać, jeść 5 posiłków dziennie ale jak przychodzę z pracy, zrobię kawę to od razu bym zjadła coś słodkiego biorę ten chrom 3 dni i zastanawiam się czy to działa 'psychicznie' czy 'faktycznie' ;d

podobno chrom powoduje raka, czy cuś... mozliwe ze dziala i faktycznie i na Twoja psychike;)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Chrom
Chrom jest obecny w centrach aktywnych wielu enzymów i jest niezbędnym do życia mikroelementem. Ułatwia przenikanie glukozy z krwi do komórek. Zmniejsza zapotrzebowanie na insulinę, hormon regulujący prawidłowe stężenie glukozy we krwi. Współdziała z tym hormonem w syntezie białek. Zmniejsza ryzyko zawału serca i rozwoju miażdżycy, ponieważ obniża stężenie całkowitego cholesterolu i jego frakcji LDL (tzw. zły cholesterol), a zwiększa ilość HDL (tzw. dobry cholesterol).
Niedobór tego pierwiastka (na +3 stopniu utlenienia) może mieć wpływ na rozwój cukrzycy u dorosłych oraz chorób układu krążenia.
Nawet niewielkie ilości chromu na +6 stopniu utlenienia mają działanie szkodliwe dla zdrowia człowieka. W codziennym życiu kontakt z materiałami zawierającymi chrom, takimi jak skóry garbowane chromowo, środki wybielające, farby i lakiery zawierające chrom, może prowadzić do wystąpienia reakcji uczuleniowych. Chrom jest najczęstszą przyczyna zawodowego wyprysku kontaktowego. Większe stężenia chromu sześciowartościowego ma działanie toksyczne, mutagenne i kancerogenne. Chrom sześciowartościowy posiada zdolność penetracji błon komórkowych i przedostawania się do wnętrza komórki, gdzie ulega redukcji do chromu trójwartościowego, który sam nie jest w stanie dostać się do wnętrza komórek, uwalniając przy tym elektrony, które uszkadzają błonę. Sam chrom trójwartościowy znajdujący się we wnętrzu komórki tworzy związki kompleksowe, między innymi z DNA uszkadzając go tym samym, co może prowadzić w rezultacie do powstania nowotworu.

to ja już nie wiem, jest niezbędny ale może prowadzić do nowotworu

mnie sie wydaje, ze on mi 'psychicznie' pomaga ;d

jadłam i nie widziałam różnicy.

tego nie wiedziałam, ale ogólnie jest tak, że albo zginiemy w wypadku, albo umrzemy na raka. No chyba, że ktoś ma farta to umrze na co innego, z miłości albo żyłka pęknie. Taka filozofia tego życia.

w sumie racja, na coś trzeba umrzec ;d

nie mozna przesadzic chyba... wczoraj ogladalam "mala czarna" i lekarz mowil, ze uplementy sa kija warte, bo maja minimalne zawartosci skladnikow aktywnych, i aby dzienna racje zapotrzebowania na dany skladnik zaspokoic, trzeba by zjesc z pol opakowania, i lepiej jesc witaminy w owocach, warzywach, itd:) ja na punkcie raka jestem przewrazliwiona, niestety.

ja juz sama nie wiem ;d ja z suplementow biore jedynie Vitapil na włosy i nic wiecej, teraz jeszcze ten chrom.. no nie wiem, tez ogolnie wole jesc swieze warzywa itp, są raz, że smaczne a dwa najlepsze są takie 'naturalne' witaminy i te mikroelementy.

haha, patrzcie sie, fotka znow jasnowidzuje :

tez cos tyle waze :)

lol

i sorki za trzy posty jeden pod drugim :P

też chcę! ale po weekendzie majowym się zabieram za to :P