TATUAŻE i PIERCING (kolczykowanie) vol.9 strona 84 z 93

W tym temacie rozmawiamy na temat TATUAŻY, PIERCINGU i wszystkiego, co z tym związane. Rozmawiamy o tym jaki tatuaż sobie zrobić, gdzie, za ile itp.

Przed zrobieniem tatuażu powinieneś wiedzieć jakie jest ryzyko oraz jak się pozbyć tatuażu, jeżeli nie będziesz już go chciał. Zrobienie tatuażu może trwać tylko kilka minut, jednak zostaje do końca życia.

WARTO ZAJRZEĆ TU: KLIK

ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.

Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.

Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)

Podoba.
Ale stres przed całym zabiegiem chyba by mnie zabił .
Stresowałam się mocno kiedy zasiadałam do zrobienia tatuazu (nieslusznie, bo miło wspominam), ale kurdę wizja dziurawienia moich miejsc intymnych przyprawia mnie o nieprzyjemne dreszcze :).

nie ma czego ;) nie żałuje;) jak ktoś odwazny to polecam

moim zdaniem tatuaże są spoko tak samo kolczyki ale na dłuższą metę nie wyobrażam sobie na przykład 16 osoby dzisiaj która ma zauszmy hmmm kanały w uszach za 20 lat no sorry taki dzidek z mega kanałami troszkę chore no ale nie będę się czepiać co innego tatuaże chociaż ajkiś dzidelek z wytatułowaną gołą baba na plecach nie wiem moje zdanie jest podzielone

Oczy mi pękły i mózg rozj3bany.

kanał? kojarzy mi sie ze sciekami , normalniej jakos tunel brzmi

Kanałem przekłucia się ogólnie nazywa, więc nie wiem, skąd "bulwers" ;-)

Jasne! Jeden z kolczyków, z którego jestem najbardziej dumna, jest właśnie w miejscu intymnym.

Od dwóch lat myślę o tatuażu i zamierzam go w końcu zrobić :) Najpierw były żebra ale z moją wytrzymałością na ból jest tak sobie więc zawsze w grę wchodził kark albo szyja i tak zostaje. Jeszcze nie wiem gdzie, ale na pewno będzie to coś w stylu skrzydeł albo pawie piórko. Znalazłam dwa idealne dla mnie



Moje pytania są takie jak innych.
Czy boli? Jak bardzo? Zamierzam je zrobić albo w Lublinie albo u mnie w Kraśniku, jest dobry tatuażysta, który naprawdę znalazł swoje powołanie. Może orientujecie się w cenach tak mniej więcej? :)

Pióro jest mega!
Jeśli chodzi o ból - to na prawdę kwestia osobista, ale na pewno nie należy to do najprzyjemniejszych doznań. Za uchem będzie bardziej raczej boleć, ale za to wygląda efektowniej ; )

Witam wszystkich czytam wasze wpisy i widzę mało konkretnych odp na zadawane pytania tylko gdybania postanowiłem jako doświadczony piercer i tatuażysta zabrać w tej dyskusji głos. Jeżeli macie jakieś pytania to proszę pisać tutaj bądź bezpośrednio na mój profil pozdrawiam Studio tatuażu i piercingu Anaverr. www.anaverr.pl

Widzę pytanie które jest w tym zawodzie najczęściej zadawane czyli czy tatuaż boli.Wiec tak jeśli chodzi o ból to wszystko zależy od tatuażysty z jakim wyczuciem do was podejdzie jeżeli chce zrobić pracę szybko to wbija się głębiej zazwyczaj dużo głębiej niż powinien i zarzyna was jak przysłowiową świnie to macie gwarantowane to że po jakimś czasie tusz wewnątrz was się zacznie rozlewać i nie będzie wydać linii tylko brudną plamę jeżeli się wbija do 2 mm i robi to naprawdę z wyczuciem a nie na odpieprz się to będziecie mieli pięknie wyglądający tatuaż który do 5 lat powinien ładnie wyglądać.

Co do bólu to nie nawet nie powinnyście za pisnąć uczucie powinno być porównywalne do ukłucia komara lub do delikatnego szczypania lub do delikatnego parzenia:)Po 5 min roboty człowiek się przyzwyczaja:)