Temat outfitowy. strona 528 z 547

Witam chłopcy i dziewczęta:d

W związku z tym, iż w naszym otoczeniu jest coraz więcej bloggerek etc. to wymyśliłam sobie, że....

Może mogłybyśmy wstawiać tutaj zdjęcia z naszych "outfitów" w sensie z tego co jesteśmy ubrane.
Od razu zastrzegam! Nie chodzi tu o codzienne dodawanie miliona zdjęć i specjalnych przygotowań w zaciszu domowym i spacerów do lasu w celu strzelenia foty.
Możemy konstruktywnie komentować i doradzać ;)

Soł. otwieramy :D

Pozdrawiam Stycz

na razie może i bicek słaby, ale zobaczymy za 2 miesiące :)))

...

ten wygląda trochę jak sowa (taka prawdziwa) :D

Szukałam w szafce jakichś butów na rower bo moje które sobie kupiłam do jeżdżenia są już tak "czorne", że wstyd w nich iść nawet na rower
taką zdobycz znalazłam w szafce

to uczucie gdy dzięki Togepii znalazłam Przemka Barcioka na fejsbrudzie na jego prawilnym koncie xD
Nie wiedziałam, że on ma na imię Tomasz (śmiech)

karina na wszystko znajdzie sposób echh

tak, wiem, mało obchodzą kogokolwiek pierdoły które tutaj piszę. ale obiecuję się poprawić, może w najbliższym czasie wstawię jakiś outfit

Lansik .


Dużo jeszcze o nim nie wiesz.

no!

Nie sądzę, że wiesz więcej niż ja.
Zresztą, ta niewiedza akurat nie stanowi dla mnie problemu. Akurat tym razem znalazłam go przez czysty przypadek, bo nie wiedzieć czemu, profil Togepii wyświetlił mi się na fejsbrudzie wśród "ludzi, których mogę znać", więc sprawdziłam jej zawartość profilu, która jest rzekomo ukryta (dla żółtodziobów :))). ale jeżeli będę chciała, dowiem się więcej. Na razie nie jest mi to do szczęścia potrzebne :)))))

Nie mam zamiaru się z Tobą licytować. Możesz tkwić swoim przekonaniu dalej :-))).

wiesz więcej- okeeej, mi też się nie chce licytować, tkwij w swoim przekonaniu dalej, zresztą sugerowanie, że wiedza n.t. "Barcioka" jest na tyle ważna, że ktokolwiek dawałby o to j____nie (śmiech)

Marto mam się bać? :D

Akurat to czego się dowiedziałaś to może każdy zobaczyć. :D

spokojnie, nie mam cie na celowniku
Masz to szczęście, że Twoje życie mnie akurat nie interesuje :D zreszta podobnie jak życie barcioka, to nie moja wina, że Twój profil mi się wyświetla w propozycjach znajomych na fejsbrudzie


Każdy, kto wie, jak ominąć pewne rzeczy inaczej nie znalazłabym "barcioka" bo skad niby miałabym wiedzieć że on to on, nie ma tego wypisanego na czole a na profilu zawsze miał fejkowe jpg.

Dzięki za litość królowo.

Niekoniecznie, zobaczyłam swój profil tak jak widzą go osoby, których nie mam w znajomych i od razu wiedziałam, po czym go znalazłaś. ;-)