Film z tych o przerażających drzewach, który musi być stary, bo oglądałam go w dzieciństwie i już wtedy był chyba stary ^^
Pamiętam z niego scenę, gdzie była burza i chłopiec bał się drzewa, które było za domem.. I ostatnia scena jak dzieci biegną po jakimś polu/zbożu i kamera najeżdża na to drzewo, to chyba były dzieci jakiejś innej rodziny. ;-)
Nie wiem czy nie mieszam kilku filmów, bo kojarzy mi sie też scena jak młoda kobieta rozmawia o nim z jakąś staruszką, która każe jej uciekać z tego domu.
Aż poczułam dreszcze pisząc to.
