Konto usunięte: Hasło filmu? "Han Solo is a bitch".
Az mi sie przypomniala ta scena
Konto usunięte: Film obejrzałem przed chwilą. Oczywiście sam w domu po godzinie 23. Tylko to potrafi urozmaicić horror. Z pewnością horror wtedy będzie straszniejszy. Więc "wielcy krytycy" oglądajcie filmy o późnych porach najlepiej na DVD. Zamiast wypowiadać się po dziennym seansie. Film ma sporo nieprzychylnych opinii wielkich krytyków. Moim zdaniem bardzo dobra amerykańska produkcja. Nie jest to klasyczny horror który ma budzić strach w żyłach, jednak po obejrzeniu będziecie chodzić do ubikacji zapalając światła w drodze.
Bardzo podobał mi się klimat filmu i jego realizacja. Może być to dziwna bo jak podkreślam jest to produkcja amerykańska i horror na podstawie historii która zdarzyła się naprawdę. Zdarzyło się kilka niedoskonałości na które przymknąłem oko zaciekawiając się obrazem Petera Cornwella.
Co do filmu. Typowa historia nawiedzenia domu. Tym razem widzimy ją oczami medium i głównej postaci filmu. Jako jedność. Nie będę zdradzał szczegółów. Bo sam przed seansem nie sugeruję się zdaniem innych, spojlerami czy recenzjami.
ja go ogladalam po polnocy :)
i po obejrzeniu go nie zapalalam swiatel po drodze do toalety :)
film sam w sobie nie jest zly, podobal mi sie bardziej, niz wiekszosc tych tandetnych horrorow, w ktorych jest wiecej krwi niz sensu :)
tylko jedna rzecz mnie w nim wkurzyla.
dlaczego zawsze w kazdym horrorze jakis inteligent musi brac kapiel/prysznic?
i tak, wiem ze wtedy juz mialo byc wszystko ok, ale mimo wszystko to mnie wkurza.
chociaz w sumie to malo istotny fragment.
no i jak to sie stalo, ze ten chlopak po trafieniu do szpitala nie mial juz zadnych blizn??
magia pewnie
nescafe: Owszem,dziekuje;*
nie ma za co :)
Konto usunięte: siedem dusz
dosyc dawno widzialam ten film, nie zachwycil, juz po pierwszych paru scenach wiedzialam jak akcja sie potoczy dalej.