RexMundi
Posty: 68930 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  8 czerwca 2009 (pierwszy post)
Witam



FILMY
(polecane, szukane, opinie..itd.)

Widziałeś/aś ostatnio dobry film ?
Chcesz go polecić innym ?
Szukasz filmów ?
W tym temacie masz szanse zareklamować film innym
i znaleźć to co polecają inni




Chcesz wyrazić swoją opinie na temat któregoś filmu
w tym temacie masz okazje podzielenia sie swoimi spostrzeżeniami




Nie pamiętasz tytułu filmu którego szukasz ?
umieść krótki opis i czekaj... cierpliwości ktoś Go na pewno widział



ZASADY

- wstawiamy najwyżej dwa filmy z krótkim opisem o czym są
(można dodać własne spostrzeżenia )
- Proszę o nie wypisywaniu listy np. 50 filmów co są kÓl
- Proszę nie "nabijać" niepotrzebnych postów
( piszemy tylko o filmach i naszych opiniach na dany film )
- za zbędne posty nagrodą będzie :ban:
- Nie "obrażamy" innych forumowiczów
(każdy ma prawo lubić to co chcę, uszanujmy gust innych)
- Filmy proszę prezentować TU a nie odsyłać linkami do innych stron

Proszę stosować się do tych zasad lub :ban:

Pozdrawiam
...Ignorance is bliss...
RexMundi
Posty: 68930 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  1 lipca 2009
Krystian
Krystian: o kolesiu w stylu rambo

może Żywy Cel :woot:

Krystian
Krystian: jedyne co pamiętam to, to, że był on o kolesiu w stylu rambo, który miał łuk i strzały z wybuchającymi grotami film był chyba w przyszłości bo samochody były jajkowate i miały takie kopuły z pleksi na dachu

polowanie na indyka :woot:

==
to mi przychodzi do głowy :D
przypomnij sobie coś jeszcze :P
...Ignorance is bliss...
kruspe88
kruspe88
  1 lipca 2009
Krystian
Krystian: Yo Szukam filmu który dość często wałkowałem za łebka na vhs jedyne co pamiętam to, to, że był on o kolesiu w stylu rambo, który miał łuk i strzały z wybuchającymi grotami film był chyba w przyszłości bo samochody były jajkowate i miały takie kopuły z pleksi na dachu był bym wdzięczny jak by ktoś mi powiedział co to za film

człowiek demolka? :woot:
nescafe
nescafe
  1 lipca 2009

Witam. szukam filmu.
Film lecial ostatnio po 22 na tup1.

Poczatku nie widzialam,ale potem akcja,odbywala sie w jakims miescie, kobieta wraz z coreczka przeprowadzily sie do jakiegos mieszkania, matka rozwodzila sie z mezem, ich coreczka po wprowadzeniu do tego mieszkania,zaczela rozmawiac z duchem, byl to duch malej dziewczynki, jak sie pozniej okazalo, byl to duch dziewczynki malej,ktora nie umyslnie,wpadla do zbiornika na dachu i umarla.. byla ona 'porzucona' przez rodzicow, matka myslala ze ona jest z ojcem a ojciec,ze ona z matka.
Dziewczynka, szukala matki,ktora sie nia zaopiekuje.. pod koniec filmu, ta dziewczynka - duch , chciala zabic coreczke, jednak matka kazala jej wziac ja i obiecala,ze jej nie zostawi.. koebieta ginie.. wlasciwie to sie topi..

Kobieta zostaje wraz z ta dzieczynka w tym domu,jako duchy..

agoosiaaa
agoosiaaa
  1 lipca 2009
nescafe
nescafe: Poczatku nie widzialam,ale potem akcja,odbywala sie w jakims miescie, kobieta wraz z coreczka przeprowadzily sie do jakiegos mieszkania, matka rozwodzila sie z mezem, ich coreczka po wprowadzeniu do tego mieszkania,zaczela rozmawiac z duchem, byl to duch malej dziewczynki, jak sie pozniej okazalo, byl to duch dziewczynki malej,ktora nie umyslnie,wpadla do zbiornika na dachu i umarla.. byla ona 'porzucona' przez rodzicow, matka myslala ze ona jest z ojcem a ojciec,ze ona z matka. Dziewczynka, szukala matki,ktora sie nia zaopiekuje.. pod koniec filmu, ta dziewczynka - duch , chciala zabic coreczke, jednak matka kazala jej wziac ja i obiecala,ze jej nie zostawi.. koebieta ginie.. wlasciwie to sie topi.. Kobieta zostaje wraz z ta dzieczynka w tym domu,jako duchy..

dark water :woot:
przynajmniej z tego co mowisz to mi sie tak kojarzy/...
NeverMind1910
NeverMind1910
  2 lipca 2009

Jako, że przeziębiony w wakacje ( Upał ponad 30 stopni ) :and:. Tak, tak sam nie wiem jak to możliwe. Miałem czas na oglądanie filmów. Postanowiłem oglądac filmy różnorodne. Obejrzałem trzy tytuły : Goal III, FanBoys i The Haunting in Connecticut. W kolejności nie przypadkowej.



Po filmie Goal III nie oczekiwałem fajerwerków. Filmu w stylu pierwszej i drugiej części. Szczęśliwej historii Santiago Muneza wnoszącego Puchar Mistrzostw Świata w barwach Meksyku. Miałem nadzieje obejrzeć znakomite dryblingi, piękne gole i ekskluzywne życie piłkarzy. Niestety.. reżyser tego jakże łatwego zadania nie mógł wykonać. Dostajemy film bardzo słaby o irytującej fabule, nudnych wątkach. W dodatku Mundial śledzimy okiem Lwów Bastionu i dwóch średnich piłkarzy. Brak przyzwoitej ścieżki dźwiękowej, przyzwoitej fabuły a grafika? Śmieszna ! To jakieś cięcia w budżetach, czy może kryzys światowy? Aktorzy wyglądają jakby zostali "wklejeni" do scenerii meczu.

Reasumując Film żenujący.. O ile dwie pierwsze części oglądałem z radością na twarzy, gdyż oczekiwałem cudownej kariery biednego Meksykańczyka trzecia cześć to pośmiewisko, którego nikomu nie polecę. Dawno nie straciłem ponad półtorej godziny na tak głupi film.
Moja Ocena? 1/10

FanBoys


Lekka komedia o fanach Star Wars. Grupa przyjaciół wybiera się do posiadłości G, Lucasa aby obejrzeć kopię filmu który ma się ujrzeć za pół roku. Motywacją do tego czynu ma być choroba nowotworowa jednego z bohaterów.
Lekka komedia dla rozluźnienia. Powiem szczerze, że nie powaliła mnie na kolana. Chociaż śmieszne były wątki kłótni fanów Star Wars i Star Treka. Znakomita rola drugoplanowa Setha Rogana. Śmieszna kreacja uroczej Kristen Bell. Z całą pewnością już taka urocza w filmie nie jest, jak w produkcjach "Forgetting Sarah Marschall czyy Pulse"
Film przyjemny i miły do obejrzenia w szerszym gronie. Z pewnością nie wywoła salwy śmiechu, jednak wypełni nudę. Z całą pewnością film będzie atrakcyjniejszy dla fanów trylogii Gwiezdnych Wojen.
Hasło filmu? "Han Solo is a bitch".
Ocena filmu 5/10

Ostatni tytuł i moim zdaniem zdecydowanie najlepszy.
Haunting in Connecticut

Film obejrzałem przed chwilą. Oczywiście sam w domu po godzinie 23. Tylko to potrafi urozmaicić horror. Z pewnością horror wtedy będzie straszniejszy. Więc "wielcy krytycy" oglądajcie filmy o późnych porach najlepiej na DVD. Zamiast wypowiadać się po dziennym seansie. Film ma sporo nieprzychylnych opinii wielkich krytyków. Moim zdaniem bardzo dobra amerykańska produkcja. Nie jest to klasyczny horror który ma budzić strach w żyłach, jednak po obejrzeniu będziecie chodzić do ubikacji zapalając światła w drodze.
Bardzo podobał mi się klimat filmu i jego realizacja. Może być to dziwna bo jak podkreślam jest to produkcja amerykańska i horror na podstawie historii która zdarzyła się naprawdę. Zdarzyło się kilka niedoskonałości na które przymknąłem oko zaciekawiając się obrazem Petera Cornwella.

Co do filmu. Typowa historia nawiedzenia domu. Tym razem widzimy ją oczami medium i głównej postaci filmu. Jako jedność. Nie będę zdradzał szczegółów. Bo sam przed seansem nie sugeruję się zdaniem innych, spojlerami czy recenzjami.

Zapraszam do dyskusji po obejrzeniu wyżej wymienionych filmów.

RexMundi
Posty: 68930 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  2 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Zapraszam do dyskusji po obejrzeniu wyżej wymienionych filmów.


Konto usunięte
Konto usunięte: Goal III

na pewno nie obejrzę :D
po drugiej części miałem dość tego filmu ( pomijając łatwe dziewczyny )
więcej realizmu grania w piłkę ma FIFA 98 niż ten film :D
...Ignorance is bliss...
unfounded
unfounded
  2 lipca 2009
RexMundi
RexMundi: Widziałeś/aś ostatnio dobry film ?

siedem dusz

Konto usunięte
Konto usunięte: Gdy Ben spowodował śmiertelny wypadek, jego dotychczasowe życie legło w gruzach. Brak wyobraźni podczas jazdy samochodem doprowadził do katastrofy, w której śmierć poniosło siedem osób, w tym bliska Benowi osoba. Ben, jako jedyny ocalały z kraksy, każdego dnia walczy z poczuciem winy. Targany myślami samobójczymi wpada na pewien pomysł. Postanawia pomóc siedmiu osobom. Podszywa się pod agenta urzędu podatkowego, by znaleźć ludzi o złotym sercu. Poświęcenie Bena wydaję się ie mieć końca. Pomaga wszystkim, a to maltretowanej kobiecie, a to choremu chłopcu. Najwięcej czasu spędza z Emily, cierpiącą na wrodzoną wadę serca. Lekarze nie ukrywają, że pozostało jej niewiele czasu. Niezbędny jest przeszczep, ale jej szanse są minimalne, ponieważ dziewczyna ma bardzo rzadką grupę krwi...

w pogoni za szczesciem

Konto usunięte
Konto usunięte: "W pogoni za szczęściem" to kolejna opowieść oparta na autentycznej biografii. W latach 80-tych Christopher Gardner (Will Smith), drobny sprzedawca, przeszedł prawdziwą drogę przez mękę. Stracił pracę, mieszkanie, odeszła od niego żona, a do tego musiał jeszcze opiekować się ich pięcioletnim synem - Chrisem juniorem (Jaden Smith). Niejeden w takiej sytuacji załamałby się i skończył ze sobą. Gardner wciąż jednak wierzył, że upór i ciężka praca muszą kiedyś przynieść owoce. Przez długi czas - razem z dzieckiem - tułał się po rozmaitych przytułkach i dworcach autobusowych, a jednocześnie starał się znaleźć dobrze płatną posadę. Zdobył staż w firmie maklerskiej, gdzie wreszcie mógł wykorzystać swój handlowy talent. Wysiłek się opłacił i Chris Gardner zaczął zarabiać coraz większe pieniądze...
NeverMind1910
NeverMind1910
  2 lipca 2009
RexMundi
RexMundi: na pewno nie obejrzę :D

I bardzo dobrze :)

RexMundi
RexMundi: więcej realizmu grania w piłkę ma FIFA 98 niż ten film :D

:nie: FIFA 98 to moja ulubiona FIFA piłka tam szła, jak po sznureczku.

A.. Zapomniałbym dać oceny za Haunting in Connecticut
7/10
szeldo
szeldo
  2 lipca 2009

[color=violet]Droga śmierci/dead end


"Akcja filmu toczy się na leśnej drodze, poprzez którą rodzina zmierza na święta. W trakcie podróży pojawiają się dziwne zjawiska, których próba wytłumaczenia prowadzi do tragedii..."

Jak dla mnie - wielka pozytywna niespodzianka, nastawiłem się na kolejny sztampowy dreszczowiec, tymczasem mamy do czynienia ze znakomitym horrorem, z elementami czarnego humoru. To, co mnie w "Dead end" urzekło, to przede wszystkim fantastyczny klimat, oraz znakomita muzyka, a do tego wartka akcja, napięcie, niedopowiedzenia. Do tego trzeba dodać co najmniej solidną grę aktorów, oraz ciekawy(jak na tego typu produkcję, gdyż jest to w dużej mierze "film drogi" - akcja dzieje się w dużej części w samochodzie) scenariusz... Gorąco polecam :)

nescafe
nescafe
  2 lipca 2009

@agoosiaaa:
Owszem,dziekuje;*

agoosiaaa
agoosiaaa
  2 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Hasło filmu? "Han Solo is a bitch".

:lol2:
Az mi sie przypomniala ta scena :lol2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Film obejrzałem przed chwilą. Oczywiście sam w domu po godzinie 23. Tylko to potrafi urozmaicić horror. Z pewnością horror wtedy będzie straszniejszy. Więc "wielcy krytycy" oglądajcie filmy o późnych porach najlepiej na DVD. Zamiast wypowiadać się po dziennym seansie. Film ma sporo nieprzychylnych opinii wielkich krytyków. Moim zdaniem bardzo dobra amerykańska produkcja. Nie jest to klasyczny horror który ma budzić strach w żyłach, jednak po obejrzeniu będziecie chodzić do ubikacji zapalając światła w drodze. Bardzo podobał mi się klimat filmu i jego realizacja. Może być to dziwna bo jak podkreślam jest to produkcja amerykańska i horror na podstawie historii która zdarzyła się naprawdę. Zdarzyło się kilka niedoskonałości na które przymknąłem oko zaciekawiając się obrazem Petera Cornwella. Co do filmu. Typowa historia nawiedzenia domu. Tym razem widzimy ją oczami medium i głównej postaci filmu. Jako jedność. Nie będę zdradzał szczegółów. Bo sam przed seansem nie sugeruję się zdaniem innych, spojlerami czy recenzjami.

ja go ogladalam po polnocy :)
i po obejrzeniu go nie zapalalam swiatel po drodze do toalety :)
film sam w sobie nie jest zly, podobal mi sie bardziej, niz wiekszosc tych tandetnych horrorow, w ktorych jest wiecej krwi niz sensu :)
tylko jedna rzecz mnie w nim wkurzyla.
dlaczego zawsze w kazdym horrorze jakis inteligent musi brac kapiel/prysznic?
i tak, wiem ze wtedy juz mialo byc wszystko ok, ale mimo wszystko to mnie wkurza.
chociaz w sumie to malo istotny fragment.
no i jak to sie stalo, ze ten chlopak po trafieniu do szpitala nie mial juz zadnych blizn??
magia pewnie :ninja:

nescafe
nescafe: Owszem,dziekuje;*

nie ma za co :)

Konto usunięte
Konto usunięte: siedem dusz

dosyc dawno widzialam ten film, nie zachwycil, juz po pierwszych paru scenach wiedzialam jak akcja sie potoczy dalej.
NeverMind1910
NeverMind1910
  2 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: dlaczego zawsze w kazdym horrorze jakis inteligent musi brac kapiel/prysznic?

Bo to seksowne :). A tak na poważnie jest to bardzo popularna scena i tandetna. Kopia z filmu Jak oszukać Przeznaczenie. Jednak filmów powstało już tak wiele, że trudno znaleźć film z samymi nowatorskimi wątkami. Dlatego moim zdaniem najlepszym horrorem ostatnich lat był Rec. Zdaje sobie sprawę, że wiele osób się ze mną nie zgodzi :and:

Konto usunięte
Konto usunięte: no i jak to sie stalo, ze ten chlopak po trafieniu do szpitala nie mial juz zadnych blizn?? magia pewnie

Miał blizny, tylko mniej widoczne. Rany nie były głębokie.. Kiedy zostały odkażone były po prostu mniej widoczne.

Konto usunięte
Konto usunięte: i po obejrzeniu go nie zapalalam swiatel po drodze do toalety :)

Masz mocny pęcherz :)

Konto usunięte
Konto usunięte: Az mi sie przypomniala ta scena

Nikt nie będzie nazywał Hana Solo dziwką :)

Konto usunięte
Konto usunięte: dosyc dawno widzialam ten film, nie zachwycil, juz po pierwszych paru scenach wiedzialam jak akcja sie potoczy dalej.

Moim zdaniem dobry film. Wzruszający i dający do myślenia. Fabuła mało skomplikowana, ale czasami człowiek potrzebuje takich do przemyśleń nad właściwym kierunkiem swojego życia.
agoosiaaa
agoosiaaa
  3 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Bo to seksowne :). A tak na poważnie jest to bardzo popularna scena i tandetna. Kopia z filmu Jak oszukać Przeznaczenie. Jednak filmów powstało już tak wiele, że trudno znaleźć film z samymi nowatorskimi wątkami. Dlatego moim zdaniem najlepszym horrorem ostatnich lat był Rec. Zdaje sobie sprawę, że wiele osób się ze mną nie zgodzi

no coz, rec'a nie ogoladalam, wiec nie powiem :)
a scena no coz, tandetna i naprawde wolalabym, zebyu jej nie bylo :nie:

Konto usunięte
Konto usunięte: Miał blizny, tylko mniej widoczne. Rany nie były głębokie.. Kiedy zostały odkażone były po prostu mniej widoczne.

kurcze, nie przypatrzylam sie dokladnie z tego wynika :)
bo myslalam, ze te rany byly dosyc glebokie :)

Konto usunięte
Konto usunięte: Masz mocny pęcherz :)

:rock:

Konto usunięte
Konto usunięte: Nikt nie będzie nazywał Hana Solo dziwką :)

:crylol:
az sobie poogladam go jeszcze raz :)

Konto usunięte
Konto usunięte: Moim zdaniem dobry film. Wzruszający i dający do myślenia. Fabuła mało skomplikowana, ale czasami człowiek potrzebuje takich do przemyśleń nad właściwym kierunkiem swojego życia.

nie pisalam, ze to zly film, po prostu nie zaciekawil mnie. w ogole ogladalam go z nudow, niczego specjalnego od niego nie oczekiwalam, bo ogolnie to nie moj typ filmow :)
WueRZet
WueRZet
  3 lipca 2009
RexMundi
RexMundi: Widziałeś/aś ostatnio dobry film ? Chcesz go polecić innym ?

Myślę, że coś co chyba widział już każdy, ale jeśli ktoś nie widział (o dziwo są tacy ludzie) to polecam. Klasyka przez wielkie K :) Można oglądać kilka razy, zawszę jest się zadowolonym :tak:

Monty Python i Święty Graal



Konto usunięte
Konto usunięte: Artur, król Brytyjczyków i pogromca Saksonów, zjeździł cały kraj w poszukiwaniu szlachetnych rycerzy, którzy zamieszkaliby wraz z nim w zamku Camelot. Na swej drodze spotkał sir Bedevere'a, Sir Lancelota zwanego Walecznym, sir Galahada zwanego Czystym i sir Robina, którego trudno nazwać czystym, a już na pewno nie walecznym. Opowieści o ich wyczynach przekazywano sobie z pokolenia na pokolenie i tak narodziła się legenda Rycerzy Okrągłego Stołu. Bóg powierzył dzielnym rycerzom niezwykłą misję - polecił im odnaleźć bezcenny kielich zwany Świętym Graalem. Wyprawa najeżona była rozlicznymi niebezpieczeństwami, na naszych bohaterów czyhali bowiem: francuscy szydercy; rycerze, którzy mówili "Ni" i zabójczy królik. Wszystko jednak skończyło się dobrze - przynajmniej dla niektórych z nich...




Żywot Briana



Konto usunięte
Konto usunięte: Judea, rok 33 naszej ery, okres biedy i chaosu. Jedno czego na pewno nie brakuje, to różnego typu proroków, którzy w mig zyskują sobie wierne rzesze wyznawców. Doprowadzeni do rozpaczy Rzymianie starają się zaprowadzić jakiś porządek. W samym środku tych wydarzeń znajduje się Brian Cohen (Graham Chapman), niezbyt chętny, aby przewodzić ludowi jako prorok. Jednak na skutek ciągu absurdalnych i przekomicznych okoliczności, jego popularność znacznie wzrasta.
RexMundi
Posty: 68930 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  3 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Myślę, że coś co chyba widział już każdy, ale jeśli ktoś nie widział (o dziwo są tacy ludzie) to polecam. Klasyka przez wielkie K :) Można oglądać kilka razy, zawszę jest się zadowolonym

brakuje jeszcze Sensu życia według Monty Pythona :)

Konto usunięte
Konto usunięte: Żywot Briana

uwielbiam ten film :tak:
"Romani ite domum" :crylol:

a wiesz że scena "Ku:cenzura:as Wielgas" byla robioną na "żywca"
(aktorzy którzy grali strażników mieli tylko jedno zadanie - za nic w świecie sie nie śmia - nie wiedzieli co to za scena i że specjalnie będą ich rozśmieszać ) :D
no i zakończenie utworem Bright side of life :zakochany:
...Ignorance is bliss...
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.