Mi zamknęli temat to odniosę się w tym :
"Chocolate"
Film opowiadający o niezwykłym dziecku, jakim jest Zen. Urodziła się z niedorozwojem psychicznym, jednak wyróżniała się niezwykłymi umiejętnościami, wyostrzony słuch, niezwykła koncentracja czy bardzo dobry wzrok. Przypadek sprawił że zafascynowała się sztukami walki, poprzez samą obserwację była w stanie opanować techniki. Film jest przede wszystkim nie tylko świetnym kinem akcji, ale także poruszającym dramatem. Zen i jej przybrany brat robią wszystko by zdobyć pieniądze na uleczenie chorej matki, do czasu aż nie padli celownikiem miejscowej mafii.
"Chocolate" zostało docenione przez Quentina Tarantino który umieścił film w TOP 8 roku 2009. Trudno to negować, zwłaszcza że film pod wieloma aspektami jest po prostu Świetny i polecam obejrzeć... osobiście w skali do 10-ciu dał bym 9 lub nie co naciągane 10. Polecam.
"Raging Phoenix"
Film opowiada o dziewczynie - Deu, która przypadkowo trafia do grupy bohaterów, którzy są specjalistami od sztuki walki zwanej "drunken master" - z tym że dla oryginalności łączą ten styl z tańcem. Grupa ma na celu rozprawić się z gangiem który porywa kobiety.
Film ma po prostu niesamowitą choreografie scen walk, świetną scenografie, bardzo dobre ujęcia - niestety, fabuła kiepska a gra aktorska nie wiele lepsza. Jednak rekompensują to świetne walki i kapitalna muzyka. Mnie osobiście film urzekł, także poza w/w aspektami, również miała na to wpływ śliczna JeeJa Yanin - która także zagrała główną rolę we w/w filmie "Chocolate".
Osobiście ja miał bym być obiektywny to bym obniżył ocenę za kiepską fabułę... i dał 7/10 - ale jako że przy tym filmie obiektywnym być nie można, bo mimo wszystko jest to świetne kino akcji, to podciągnę ocenę do 8/10 - za ten niezwykły przekaz emocji.
"Fighting"
Film przedstawiający losy chłopaka który żyje na ulicy, zarabiając sprzedając trefne towary, pewnego dnia zostaje wypatrzony podczas ulicznej bójki i zaproponowano mu udział w nielegalnych, podziemnych walkach. "Fighting" to film bardzo podobny do "Never Back Down/Po prostu walcz" - motyw ten sam, kreacja bohatera bardzo podobna, bardzo fajna muzyka nadaje klimatu pojedynkom. Jednak film rozczarowuje, walki co prawda wyglądają efektownie, ale jest to tak naprawdę pojedynek z pod budki z piwem, żadnych umiejętności - zawodnicy rozwalają sobą wszystko co jest w promieniu kilku metrów... ogólnie "Po prostu walcz" mimo że średniawe to lepsze od "Fighting" - fabułe można uznać za całkiem dobrą, muzyka też ale reszta... przeciętnie - ode mnie 6/10 - Polecam o tyle, bo "Never Back Down/Po prostu walcz" zyskał spora popularność i ludziom się podobało, "Fighting" to taki klon tego filmu - pewnie Ci co są mniej wymagający będą nim zadowoleni.