W tym temacie zachęcam do pogaduszek na przeróżne tematy ;)
Można spokojnie napić się kawki, piwa, drinka, zapalić i w tle muzycznych dzwięków zwyczajnie porozmawiać
Banowanie będzie jedynie obrażanie i próby prowokacji ewentualnie spamowanie w formie reklam, ale wierzę że może obyć się bez tego
lista tematów
Rozmówki działu Muzyka :) strona 14 z 70
Macie i nie macie.
A Wy macie, czy nie macie? :D
Psyche30: Psyche30 2 dni temu o 15:31 http://www.youtube.com/watch?v=_3T7e1KvYJc&list=FLatYbjEdzpKiUZ4q_WoR-BQ
ech, lata 80-te, pobawiłabym się przy takiej muzie
Skoro masz jeszcze ochotę- zapraszam, pogibamy się razem :D
http://www.youtube.com/watch?v=a_IRKGnowOc
Dzisiaj to takie ło http://www.youtube.com/watch?v=JlfAnrFL6hc
a i gibac się nie mogę bo zle się czuję, bardzo zle ...fizycznie, więc chyba nawet se nie pagawarim, musze się zaraz położyć przespac trochę :)
Psyche30: Dzisiaj to takie ło http://www.youtube.com/watch?v=JlfAnrFL6hc
a i gibac się nie mogę bo zle się czuję, bardzo zle ...fizycznie, więc chyba nawet se nie pagawarim, musze się zaraz położyć przespac trochę :)
Przymulające, zapewne pomoże Ci zasnąć :D
Noc zarwana, czy choroba?
Ja przemarzłam cholernie. Ciężko mi się rozgrzać, nawet gorąca kawa nie pomogła, telepię się dalej.
Grypa? Angina?
Ja zaliczyłam już jedno i drugie w tym roku :D
Weź..kto by mnie zmusił, żeby włazić do zimnej wody :D
No ogólnie jakoś, za dużo chyba wiosennego optymizmu we mnie wstąpiło, za cienko się ubrałam i przemarzłam.
Nie, serducho mi znów sceny odpi..a, oka w nocy nie zmrużyłam.
Konto usunięte: Weź..kto by mnie zmusił, żeby włazić do zimnej wody :D
No ogólnie jakoś, za dużo chyba wiosennego optymizmu we mnie wstąpiło, za cienko się ubrałam i przemarzłam.
A kto Cię tam wie czy Ci coś na czachę nie padło haha
Ach, no to rozumiem bo miałam tak jak był pierwszy ciepły dzień tej wiosny, się rozletniłam jak głupia a potem cały wieczór dygałam jak jeszcze głupsza ;D
Idę bo ledwo łepetyna utrzymuję :*
Anke, piękny kwiecie.
Ty do lekarza popiedalaj, bo nie ma z tym żartów.
Musiałabym naprawdę zdrowo się znieczulić :D
Psyche30: Ach, no to rozumiem bo miałam tak jak był pierwszy ciepły dzień tej wiosny, się rozletniłam jak głupia a potem cały wieczór dygałam jak jeszcze głupsza ;D
No właśnie. Zaraz zaparzę sobie wiadro gorącej herbaty :D
3-maj się :*
Łap Anke. To nie będzie kondycyjnie wymagające :D
http://www.youtube.com/watch?v=dytKDYHuvI8 :D
Jak się obudzisz w dobrym zdrowiu, to wskakuj w skąpe szmatki, trochę się pokręcimy :D
He he he ;D
Już widzę minę z rodziny ''autystycznych karpików'' :DDD
Też się łapię na różnych boleściach i dziwnych zachowaniach organizmu.
Czasu nie oszukamy...
Btw.Jako, że uznałem pracę za wysoce bezsensowną do poniedziałku włącznie to zrobiłem Wam śniadanie drogie Panie.
http://img.ek.pl/pineska/61/20121029093115.jpg
Za dużo sobie wyobrażasz :-D
To Ci zaszkodzi :-D
...autystycznych karpików hahahahah
Konto usunięte: Btw.Jako, że uznałem pracę za wysoce bezsensowną do poniedziałku włącznie to zrobiłem Wam śniadanie drogie Panie.
http://img.ek.pl/pineska/61/20121029093115.jpg
Jaja na bekonie?
Podziękuję. Poproszę tylko kawę i jakąś dobrą, spelunkową muzyczkę.
Ja też, dlatego dzisiaj postawiłam na prace fizyczne w ogrodzie :D Jestem tak padnięta, jakbym co najmniej orała pole hahahah :D
Konto usunięte: Kombatant: Dzis szedlem z ciagla niewiedza, choc wypisalem sobie w poniedzialek zawsze moglo sie cos zmienic, koniec koncem do poniedzialku odpoczywam wkurzylbym sie jakby bylo inaczej, musze psychicznie odpoczacJa też, dlatego dzisiaj postawiłam na prace fizyczne w ogrodzie :D Jestem tak padnięta, jakbym co najmniej orała pole hahahah :D
Plony zrekompensuja Ci ten fizyczny wysilek, zawsze cieszy to ze za jakis czas bedzie mozna zebrac owoce pracy i sie nimi delektowac :D
Konto usunięte: Plony zrekompensuja Ci ten fizyczny wysilek, zawsze cieszy to ze za jakis czas bedzie mozna zebrac owoce pracy i sie nimi delektowac :D
Hmmm... chyba pomyślałeś o uprawie warzyw. Nie, nie :D
Wyjdę chyba tutaj na jakąś 'miastową paniusię', ale nigdy jeszcze nie posiałam marchewki, rzodkiewki, czy pietruszki :D Być może szkoda, bo okazałoby się, że mam wielki talent do takich upraw :D
To, co zrobiłam było o wiele prostsze :D Mianowicie wymieniłam ziemię w donicach, wiklinowych koszach i posadziłam tam zakupione kwiaty :D No i jeszcze poprzycinałam parę przemarzniętych krzewów :D