Czemu kobiety dajecie mi na " NIE "

Zastanawia mnie fakt czemu tak się dzieje że dostaje ciągle głosy ostatnim czasem na " NIE ". Naprawdę tak źle ze mną...?

Proszę pana odpowiadając na pana pytanie pozwolę wyrazić swoją opinię , o ile zaraz mój post nie zostanie usunięty losowo i bezpodstawnie przez moderatora na podstawie regulaminu forum , którego i tak nikt nie przestrzega , ale powracając do sedna sprawy , to moim zdaniem popełnia pan podstawowy błąd , ponieważ jeżeli chcę pan przyciągnąć uwagę kobiet , to musi pan wstawiać nie zdjęcia swojej osoby , ale zdjęcia swojego stanu posiadania , czyli mieszkanie , auto itd. , a najlepiej jak pan jeszcze zarobki wstawi , to w wtedy zaraz się pan zdziwi jakie panie nagle robią się czułe , troskliwe oraz zainteresowane pańskim wnętrzem i nawet nie będzie pan się musiał wysilać w rozmowie , wtedy panie będą same ciągły za język i będą romantyczne , najlepiej od razu pod ołtarz by pana zaciągnęły aby złożyć przysięgę wierności pańskiemu portfelowi .

Wiesz, szokujesz mnie swoim płytkim i wręcz żałosnym podejściem do kobiet, owszem są takie Panie ale szufladkowanie wszystkich jest bardzo krzywdzące i jeśli uważasz że jedyne czym można każdą kobietę zainteresować = walutą to musisz mieć bardzo smutne życie, współczuję i wierzę że kiedyś dojrzejesz do tego by troszkę szerzej spoglądać na otaczającą cię rzeczywistość. Ale to się osiąga z wiekiem, bo jeśli żadna, ale to absolutnie żadna kobieta nie chce na Ciebie nawet spojrzeć to znaczy że musisz być złym człowiekiem.

to alibii to fragment kawalu. moze rzeczywiscie za duza przenosnia ;-) tak dokladnie tak napisalem ze w WIELU PRZYPADKACH pod kontami dziewczyn ukcyci sa FACECI, rozne ZBOKI i inne takie

Tak tez myslałem. A co do kabaretów to lubię czasem obejrzec ale oczywiście trudno znac kazdy na pamięc :)

Wzywa komendant dwóch policjantów i mówi:
- Dowiedziałem się panowie bardzo niepokojącej rzeczy, a mianowicie, że używacie wyrazów, których znaczenia nie rozumiecie.
Na to jeden z policjantów:
- Do mnie to alibi?
A komendant:
- Nie ulega frekwencji.

Dopiero teraz przeczytałem ze to fragment KAWAŁU, wczesniej odczytałem jako fragment KABARETU ;)

Ja jak dostaję decyzję na Nie, to odwdzięczam się dokładnie tym samym i się nie przejmuję rolą.

Nie ma to jak "ząb za ząb"..😀. Nie mam w zwyczaju odwzięczania się, bo to takie trochę dziecinne.
Gdybys się nie przejmował, to nie czułbys potrzeby rewanzu.

Oh wait czyli jak mnie ta amfetaminka ciśnie to jest bajka, jak Ty się do niej przyłączasz też - ale kiedy użyję Twojej wypowiedzi w kontekście do niej to już boo hoo "przeinaczanie wypowiedzi", pokrzywdzona here give me a break.

Proszę pilnować tu porządku, wiem że wyimaginowana "solidarność jajników" ważniejsza niż jakiś tam durny regulamin na fotce, ale chociaż się z tym ukrywaj.

Nie ma żadnej solidarności jajników. Spójrz pierw na siebie, swoje wypowiedzi a pozniej krytykuj. Chcesz- zapraszam na pw i wyjaśnię Ci w czym tkwi Twoj problem.

Spojrz na to z innej strony. Skoro panna nie jest zainteresowana i daje "nie" tylko na podstawie zdjęcia to i obdarowany w takiej sytuacji ma prawo rowniez nie byc zainteresowany kims kto dał mu "nie" i rowniez dac "nie". Ja osobiście nie widzę w tym nic złego. Dlaczego uwazasz, ze to dziecinne? Niektórzy mają na fotce profil licząc na nawiązanie powazniejszej relacji, nie tylko dla beki. Skoro kobieta wszystkim jak leci daje NIE, to ma dostawac tylko TAK, zeby facet wykazał się dorosłoscią i dojrzałoscią? Przeciez ona takze nie musi się przejmowac oceną na NIE :)

Uwazaj bo dostaniesz bana. Wiem co piszę, bo juz tego doswiadczyłem. Regulamin na fotce nie dotyczy moderatorów i oni mają swoj regulamin. Na pw, to jeszcze zostaniesz obrazony, dowiesz sie, ze jestes nikim i nic nie mozesz. Dowiedziałem się całkiem niedawno własnie od OAM, tak więc uwazaj. Wypowiedzi moderacji nawet nie mozna zminusowac gdy się z nimi nie zgadzasz. Ot taka "wyzsza kasta"..

Czemu go obrażasz? On nie pisał, że jesteś żałosny, sraki czy owaki tylko opisywał zjawisko tak jak je widzi i ma do tego prawo, a Ty od razu personalna wycieczka. Biały rycerz broni dam w opałach, bo może jakaś Pani w internecie w ogóle zwróci na niego uwagę albo NAWET napisze miłe słówko - pathetic, musisz mieć naprawdę smutne, żałosne życie (chlebek oddany - naśladowanko poziomu moderacji, więc ewentualna banuwa = hipokryzja 999lvl).
PS. To o czym pisał GhostRider888 to nie jest żadna super tajemnica czy obrażanie, wrzuć zdjęcie jak siedzisz na krześle to nikt do Ciebie nie napisze, wrzuć IDENTYCZNE zdjęcie jak siedzisz w loży VIP obok znanych raperów i nagle wysyp wiadomości. Nie wszystkie kobiety to materialistki, ale każda patrzy na stan posiadania + pozycję społeczną przyszłego wybranka, gdyby było inaczej to nie byłoby różnicy między Danem Blizerianem a alkoholikiem z meliny i obaj mieliby takie samo powodzenie.

Ja podchodze inaczej. I ciagle to podkreslam, ze oddanie decyzji to nie koniecznie WYBÓR przyszlego męża/żony a JEDYNIE ocenienie profilu/ fotek. Skoro facet dam mi X, a jego fotki mi sie podobaja to daje TAK. Nawet dzis, dostalam "nie" a facet mial takie fotki, ze dech zapierało. Niebanalne. Na jednej takie ujecie jakby słonce trzymal na dloni i odpalal od niego papierosa.. Wiec dalej trzymam sie tego, ze uwierają Cie te decyzje i czujesz potrzeba odwzdzieczenia sie.

Znam regulamin, gdzie 1 najważniejszym niepisanym punktem jest "Moderacja robi co chce, a MG śmieje się razem z nimi kiedy ktoś wspomina o regulaminie".
Mam gdzieś ich bany, piszę co uważam za słuszne i nie muszę się nikomu pucować, żeby zgarniać poklask i uwielbienie kompensując sobie te braki w RL jak robi wielu userów wpisujących się w białorycerską modę na bycie podnóżkiem dla samotnych matek, kociar i innych sfrustrowanych feministek stanowiących większość i mogących się wyżyć w internecie.
Fotka to tylko platforma do wymiany opinii, więc nie ma się co przejmować