większość swoim zachowaniem udowadnia, że zeszła na ,,psy'', jak uważacie?
czy warto szukać kobiety na stałe? skoro: strona 3 z 10
kościół mnie nie lubi.. ja to już bardziej egzorcystę potrzebuję.
a w planach to mam za chwile do pracy jazdę.. od 13 zebranie i od 14 praca i tak do 22.. i tyle z długiego weekendu i byle do piątku.
a wyrzekam z błędem napisałm jak gimbus.
Zresztą jak być świetym jak chociażby tutaj na fotce co rusz szpileczki, spódniczki, wypiete tyłki, same prowokacje, więc jak tu być świętym...???, można być zadbanym i nie trzeba wcale wszystkiego eksponować całemu otoczeniu...
Stary sknera z Ciebie, pewnie dlatego!
Normalnie ta Polska to jakaś Korea czy inne Chiny!
Coś mi od razu nie pasowało, to przez takich jak Ty mam potem problem! Moje oczy często to razi a umysł zapamiętuje!
Czas z tego tematu uciekać, zanim zaczną się racje kto gorszy. Wolę iść poczytać o starych dziejach Polski.
Panowie robią podobnie sobie focie, z gołymi klatami a często na kamerkach bawią się swoim sprzętem jak małpy w zoo. Także takie mamy czasy...
Znika.
A ja widze, porozbierają się, poubierają prowokująco, a później mają pretensje, że facet myśli penisem....
Wiekszość napisze Ci, że dla niej liczy się co ma facet w głowie, wiec skoro to jest najważniejsze to po cholere tak się ubierają prowokacyjnie, żeby zwrócić uwage czym?... mózgiem czy penisem?
To tylko znaczy, że to co robią na Ciebie działa. Czyli spełnia swoje zadanie. Poza tym, kobieta to takie stworzenie, że zawsze chce dobrze wyglądać i wyglądać ładnie. Jedne robią to z większym gustem inne z mniejszym a Ty powinieneś to już w swoim wieku zauważyć. Nawet starsze panie robią sobie makijaże i pachną swoimi niezbyt wysublimowanymi perfumami. Także taki stan rzeczy powinieneś już odkryć.
Widocznie, to że tak się ubierają i tak ukazują nie zobowiązuje Cię do tego żeby tak myśleć i z tego aferę robią.
Piszesz to tak jakby to one posiadały penisa.
Wychodzę, nie mam czasu na pierdoły. Kazimierz Jagiellończyk i Moskwa jest ciekawszym tematem niż ten.
Chyba raczej nie jak by posiadały tylko jak by myślały o penisach tak się zachowują, a wine przerzucają na facetów później...
http://wiedzoholik.pl/jak-aktywnosc-seksualna-kobiet-przed-slubem-wplywa-na-ryzyko-rozwodu/
Skutki seksu poza małżeńskiego: https://zwierciadlo.pl/seks/seks-i-sens/nie-ma-seksu-bez-zobowiazan
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,154207,21117350,skoro-wszystko-jest-tak-dobrze-to-dlaczego-jest-tak-zle.html?disableRedirects=true
Nieprawidłowe decyzje pociągają ze sobą gorzkie skutki a taki jest seks przed małżeński. To własnie z jego przyczyny biorą wykorzystane seksualnie kobiety(nie koniecznie zgwałcone), samotne matki, nie chciane ciąże, rozwody, alimenciarze, nieszczęśliwe małżeństwa, małżeńskie zdrady i brak panowania nad popędami, porzucone dzieci a czasem nawet dzieciobójstwa. Po za małżeński seks zmarnował życie już nie jednej osobie, najczęściej z tego powodu cierpią kobiety, bo to one rodzą i wychowują niechciane dzieci. Zwolenników przed małżeńskiego seksu można podzielić na takich którzy nie uznają seksu z przypadkowymi osobami a tylko ze stałym partnerem i na takich dla których to obojętne czy stały partner czy nie. Ty drugim to może pomóc już tylko psychoterapia. Promiskuizm się leczy.
Cierpią głownie kobiety z zwłaszcza młode bo to właśnie im młodsze, tym silniej ulegają emocjom i często ciekawości. Najbardziej uległe seksualnie są kobiety, które wychowywały się bez emocjonalnej więzi z ojcem albo w ogóle bez ojca. Te, które wychowywały się bez ojca, częściej bardzo wcześnie zaczynają szukać bliskości i partnera seksualnego. I rzadko kiedy od razu poznają tego właściwego, stąd częste zmiany i ciągłe poszukiwania. To się często kończy nie chcianymi ciążami częściej rozwodzą się. Bezustannie poszukują wzorca męskości, którego nie widziały w czasie dorastania, poszukują aprobaty mężczyzny i często zostają wykorzystane. Panowie wykorzystują emocjonalność kobiet i uwodzą je po to by namówić na seks przygodę, stworzyć związek oczywiście połączony z seksem albo tak zmanipulować dziewczynę by ta nieświadomie weszła w układ seks friends...Oczywiście w razie niechcianej ciąży kobieta zostaje samotną matką, nieraz czuje się wykorzystana seksualnie bo partner postanowił spróbować seksu z inną albo po prostu odejść. Niektóre kobiety z powodu nie chcianej ciąży wchodzą w związki nawet ślubne ale jak się okazuje ze statystyk ze szczęściem małżeńskim nie mające nic wspólnego i prędzej czy później stają się samotnymi matkami albo rozwódkami. Wszystko prze to że po za małżeńskie kontakty seksualne powodują u człowieka zaburzenia w sferze psychoseksualnej. Te zaburzenia powodują, że nie są później w stanie zbudować zdrowego partnerskiego związku bo powielają schematy natychmiastowej gratyfikacji ich potrzeb. Nie bez powodu jest coraz więcej rozwodów w naszym kraju. Problem jest jeszcze inny, osoby współżyjące ze sobą przed ślubem zamiast nauczyć się panowania nie tylko na popędem seksualnym ale w ogóle nad emocjami uczą się czegoś odwrotnego. Ta odwrotność to nie opanowanie i egocentryzm. To dzisiaj plaga , która najlepiej widać w komentarzach na forach i w statystykach rozwodów. Nieopanowanie i egocentryzm to wróg silnej więzi emocjonalnej a jak jej nie ma to o rozwód bardzo łatwo. W sytuacji rozwodu albo nawet jak ślubu nie było, wiec i rozwodu nie ma to i tak zostają do płacenia alimenty.
I nie będzie lepiej a tylko gorzej bo niedojrzałość emocjonalna społeczeństwa postępuje, kryzys ojcostwa i wszędobylski seks to mieszanka wybuchowa. Pełno jest samotnych matek, które nie wytrzymały z seksem do ślubu i teraz ponoszą tego konsekwencje. Mnóstwo dysfunkcyjnych i patologicznych rodzin, które założyli nie dojrzali ludzie a z tych rodzin wyrosną kolejne nie dojrzałe dzieci. Lewicowe media nie wyznaczają wzorów odpowiedzialnego ojcostwa a zamiast tego dominuje stereotyp, że mężczyzna powinien być maczo a to w zderzeniu z kryzysem jaki mamy wśród mężczyzn prowadzi nawet do ciężkiej depresji, nerwic i różnych uzależnień. A to teraz plaga. Media i celebryci lansują kult pieniądza, seksu i rywalizacji a młodzież, widząc takie wzorce, a nie widząc autorytetu wśród rodziców idzie w tą stronę. Rodzina i odpowiedzialność za drugiego człowieka tracą na wartości, stąd kryzys autorytetów i społeczne patologie nawet wśród gimnazjalistów. I jak ma być w przyszłości lepiej? Konsekwencje nie dojrzałości rodziców zawsze ponoszą dzieci bo bardzo zamiast być wychowywanymi to są po prostu hodowane albo nawet porzucane emocjonalnie. A wskaźnik samobójstw wśród młodych ludzi do 24 roku życia jest przerażający. Zranienia z dzieciństwa jak ktoś nie wie to go uświadomię, odbijają się na całym życiu człowieka aż do śmierci. Tacy ludzie już w okresie dorastania potrzebują pomocy psychologicznej a niekiedy i psychiatrycznej.
https://www.forbes.com/sites/quora/2017/08/15/male-dna-is-often-found-in-womens-brains-where-does-it-come-from/
Skutki seksu poza małżeńskiego: https://zwierciadlo.pl/seks/seks-i-sens/nie-ma-seksu-bez-zobowiazan
http://www.podrywam.pl/czy-czeste-bzykanie-dziewczyn-jest-oznaka-mistrzostwa
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,154207,21117350,skoro-wszystko-jest-tak-dobrze-to-dlaczego-jest-tak-zle.html?disableRedirects=true
Jeśli ktoś mysli że przed slubem trzeba się sprawdzić to po prostu uległ głupocie tego świata. Seks bowiem to nie jest język chiński, którego trzeba się uczyć latami. W psychologii funkcjonują pojęcia typów osobowosci, które sa połączone ze sferą seksualną. To są choleryk, melancholik, sangwinik i flegmatyk. Stanowią one lustrzane odbicie temperamentu seksualnego. Jak para dobrze pozna swoje charaktery to nie ma mowy o jakichś niedopasowaniach seksualnych. Na koniec wspomne jeszcze że te problemy damsko męskie związane ze sferą seksualną występują tam gdzie nie ma życia duchowego.
Przyczyną odrzucania norm moralnych i wartości duchowych jest fakt, tak jest po prostu łatwiej ale łatwiej dla tego kto je odrzuca. Nie koniecznie łatwiej dla bliźniego o społeczeństwie nie wspominam bo za długo by gadac. Gdyby łatwiej było czynić dobro niż zło, to nikt z ludzi nie wyrządzałby sobie krzywdy, nie negował by norm i wartości, które są udowodnione intelektualnie i empirycznie. Najpierw następuje odrzucenie jakiegoś dobra, którego osiągnięcie jest trudne albo jakiejś prawdy, która stawia człowiekowi wymagania. Dopiero w konsekwencji następuje odrzucenie norm i wartości, które owo dobro lub ową prawdę chronią. Odrzucenie norm i wartości to nie jest cel sam w sobie ani punkt wyjścia a przyczyną ich odrzucenia jest kryzys życia, a ostatecznym celem - szukanie łatwego szczęścia. W takiej sytuacji, człowiek wyznacza sobie sam normy i wartosci ale subiektywnie i wg. nich szuka szczęscia i najczęściej znaleźc go nie może albo znajduje tylko pozornie. To iluzja o istnieniu łatwego szczęścia wg. własnych subiektywnie ustalanych kryteriów. Pogoń za iluzją łatwego szczęścia, która stoi u podstaw odrzucenia norm i wartości, może mieć różne oblicza. Może oznaczać szukanie szczęścia bez wysiłku, bez autorytetów, w oparciu o pieniądze, doraźną przyjemność, alkohol, narkotyki czy seks . Może też oznaczać dążenie do manipulowania innymi ludźmi, do traktowania ich jak rzeczy, do szukania łatwego zarobku ich kosztem. Ktoś, kto kieruje się jedynie logiką przyjemności, nie jest zdolny, by kochać i być odpowiedzialnym, nie jest zdolny do wierności i wytrwałości. Stopniowo staje się coraz bardziej niewolnikiem ciała, popędów, egoizmu, wygodnictwa. Wchodzi w coraz bardziej bolesny konflikt z samym sobą, z drugim człowiekiem i z Bogiem. Popada w kryzys życia. Ma wtedy dwie możliwości: odrzucić swój dotychczasowy styl życia lub odrzucić normy moralne, których nie respektuje i wartości duchowe, których nie szuka. Ponieważ to drugie jest łatwiejsze, stąd im większy kryzys życia, tym większa pokusa, by zanegować najbardziej nawet oczywiste fakty, prawdy, normy i wartości. Kryzys życia prowadzi do ucieczki od rzeczywistości (chowanie się w matrixie) w każdej dziedzinie życia. Stąd wykorzystane seksualnie kobiety(nie koniecznie zgwałcone), samotne matki, nie chciane ciąże, rozwody, alimenciarze, nieszczęśliwe małżeństwa, małżeńskie zdrady i brak panowania nad popędami, porzucone dzieci a czasem nawet dzciobójstwa.
https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TM/0106N_01.html
Ale co to znaczy?? Prześladują Cię mentalne prostytutki?
Myślę że Ty potrzebujesz psychologa.
Niestety to prawda ale sami mężczyźni ponoszą winę za to że Fotka stała się patologią