czy warto szukać kobiety na stałe? skoro: strona 1 z 10

większość swoim zachowaniem udowadnia, że zeszła na ,,psy'', jak uważacie?

Znajdź sobie jedną. Co cię reszta obchodzi!

Tak, warto szukać kobiety na stałe.

Tak jak złoty napisał znajdź sobie jedną, i nie będziesz zwracał uwagi czy nawet inne schodzą na Kota.

Ale sęk w tym czy warto szukać tej jednej,a później żyć na smyczy?...

To już musisz sam rozważyć. Jako posiadacz żony będziesz miał zniżkę na ubezpieczenie samochodu. Jako singiel nie.

Z takimi pytaniami i stwierdzeniami może rzeczywiście lepiej nikogo nie poszukuj. W Twoim przypadku to zbędny trud.

Jak się babie dasz to potem skutki takie mogą być: będzie cię trzymała na smyczy i powie co masz zrobić to musisz wykonać inaczej cię pobije

Mam ze dwóch ziomków, którzy żyją na takiej smyczy i im to pasuje. Ja (my) się temu dziwimy, lecz ile ludzi tyle podejść do życia. Jak nie dasz sobie smyczy założyć to jej nie będziesz nosił, proste.

A wracając do
To nieco fałszywa powszechność (chyba, że masz na myśli społeczność fotki to się zgadzam).

jak nudzi Cie codziennosć rutyna, ta sama dziura i obowiązki zwiazane z rodziną to nie szukaj, jak lubisz stabilizacje to se szukaj o cała fizolofia.

Te babcie w podeszłym wieku są coraz bardziej wulgarne, tak to jest jak się zrzuca moher!

ee..toć to calkiem pospolite określenia, tyle ze wstydzą sie tak pisac..ale czasem je słyszę.

Apage satanas!
Biskup Gądecki Cię ekskomunikuje, zgłaszam do kurii poznańskiej!!!

ee to i tak słabo, kiedyś w pracy do mnie koleś" dobrze, zę Ty sie urodziłąś w tych czasach, bo kiedys spaliliby Cie na stosie za te herezje"

Zobaczysz, za skrzynkę wina mszalnego Cię sprzedam a Ty będziesz po kurii tak chodziła!!!

kurde oj chodziłabym.. z takim księdzem nawet bym mogła isć do spowiedzi.