Drodzy niektórzy panowie, którzy wysyłacie fotki swojego przyrodzenia, miejcie czelność się ujawnić skoro i tak spamujecie tym byle komu i odpowiedzcie: Co Wam do jasnej choinki siedzi w głowach i po co to wysyłacie?
lista tematów
Nagie zdjęcia strona 4 z 8
a mnie dziwi, bo zamiast
- wybrać normalną kobiete latają za szmatami ktore zdradzają i lecą na hajs
- narzekają przez tą jedną że każda taka jest.
A potem cos im odbija i w stosunku do kazdej kobiety zachowują sie po chamsku, i sie dziwią, ze te mają ich w dupie. NIE WOLNO trkatować drugiej osoby z którą sie jest tak jakby była ex, która np była złodziejką. Strach strachem ale zaufanie też jest ważne!
Jeśli by trafił na mnie, to byłby szczęsliwym facetem :) Ja nie wiem co ty do mnie masz i skąd ci do głowy przyszło że jestem "hydrą". To że mnie wkurzają ludzie kierujący sie stereotypami? To taki cieżki grzech? WIdać nie znasz mnie a oceniasz :)
choćby był okaleczony psyhchicznie np przez inną kobietę - to nie jest powód by nastepna partnerke traktować jak wroga.
Np chory dla mnie jest facet, ktory ex wszystko dawał a ta go mocno zraniła, a ten po jakims czasie znalazł sobie następną, ale zamiast traktować ją tak dobrze jak ex woli traktować ją gorzej, jak wór na sperme. "Ze strachu" "bo nie ufa jej" itp. Na niewidnnej dziewczynie odbijają sie jego przezycia z ex. Na nowej dziewczynie "mści się" za przewinienia ex. To chore. Taki facet nie powinien sie nigdy wiązac jesli nie potrafi rozdzielić ex od nowej partnerki. Jesli mimo zranienia przez ex nie potrafi nowej zaufać. Bo potem swoim zachowaniem powoduje ze laska odchodzi, a on znow ma pretensje do kobiety, a nie do siebie.
Dlatego kobiety wybierają silnych psychicznie mezczyzn bo taka ciota po jednym nieciekawym przezyciu z ex potrafi drugiej zrobic piekło.
Natomiast ja nie mam mocy okaleczać psychicznie facetów, bo nie jestem materialistką ktora zdradza, natomiast dbam o faceta z ktorym jestem, tylko ze on musi na to zasluzyc np wlasnie nie byc chamskim, wrednym, podlym, nie oceniac mnie przez pryzmat poprzednich zwiazków itp.
Widac nie wiesz jaka jestem ale lubisz mnie pochopnie oceniać.
SkromnyJaa: no ciebie nikt nie zna i źle ocenić nie może, lecz ty wszystkich znasz i oceniasz dobrze :D
ja nikogo nie oceniam chyba ze mnie bombarduje setką postów, to na ich podstawie jestem w stanie wywnioskować choć kilka procent cech jakie ma :)
jak go znajdziesz :)
Oceniam Twój sposób udzielania odpowiedzi, Twoją postawę nie tylko w stosunku do mężczyzn ale i kobiet, mających inne zdanie jak Twoje. Sorry, ale to co Ty piszesz to dopiero są stereotypy z epoki kamienia łupanego i drzazgi. Na tej podstawie można sobie bardzo szybko wyrobić zdanie nie tylko o danej osobie, ale również jej otoczeniu. Może mylne, ale to nie mój problem
Konto usunięte: Twoją postawę nie tylko w stosunku do mężczyzn ale i kobiet, mających inne zdanie jak Twoje.
Kiedys byłam grzeczna, ale nadmiar shitu wylewanego przez frustratów na kobiety, ich chamskie zachowanie i wyzywanie kobiet "bo są kobietami" doprowadziło do tego, że straciłam resztki cierpliwości. I wkurza mnie, bo ja to widze bardzo często, a są kobiety ktore tego nie widzą, moze nie chcą widziec, a wiec mają inne zdanie, a gdy im sie staram uświadomić jak bardzo się mylą (z powodu swej nieświadomości właśnie) to te mnie atakują, że "nie podoba ci sie ze mam inne zdanie niż ty". Ehh szkoda gadać...
Konto usunięte: Sorry, ale to co Ty piszesz to dopiero są stereotypy z epoki kamienia łupanego i drzazgi.
Stereotypy? Tak sie składa ze częśc rzeczy widziałam na własne oczy a część tutaj ludzie opisywali. Z dupy tego nie wziełam.
Właśnie twój, bo to ty masz mylne zdanie o mnie.
DZIECKO DROGIE, w wieku lat NASTU, to ty możesz UŚWIADAMIAĆ DZIECKO a nie KOBIETĘ czy MĘŻCZYZNĘ. Przyjmij to wreszcie do wiadomości, że dorosła, świadoma kobieta, czy mężczyzna tylko Cię wyśmieje i popuka się DZIEWCZYNKO w czoło. Wzbudzisz tylko ich litość i pusty śmiech, a nie posłuch i powagę
Konto usunięte: Przyjmij to wreszcie do wiadomości, że dorosła, świadoma kobieta, tylko Cię wyśmieje i popuka się DZIEWCZYNKO w czoło
no cóż, niektóre "dorosłe" kobiety uważają, że skoro są "dorosłe" to są we wszystkim naj, i wiedzą lepiej, że ktoś młodszy niczego ich nie nauczy. Żyją więc w swoim świecie, akceptując wszystko jak jest nie rozumiejąc, że od czasu ich młodości troche sie pozmieniało i ich wiedza jest już nieaktualna.
Troche szkoda, bo ludzie powinni sie uczyc od siebie nawzajem a nie uważać sie za alfy i omegi "bo jesteśmy starsi". Doświadczenie ludzie mają różne. Bo widać te "dorosłe" nigdy sie z czymś takim jak ja nie spotkały i naiwnie wierzą że tego nie ma i faceci tak nie robią.
Albo zwyczajnie im to pasuje, że facet jest naj, a ona ma go słuchać, i każda "nastolatka" ktora sie buntuje "przeciwko porządkowi świata" jest głupia i trzeba ją, jak na "dorosłą" osobę przystało, wyśmiać.
A uświadamiać będę każdego, bo wiek to tylko cyfry.
Panthera: no cóż, niektóre "dorosłe" kobiety uważają, że skoro są "dorosłe" to są we wszystkim naj, i wiedzą lepiej, że ktoś młodszy niczego ich nie nauczy. Żyją więc w swoim świecie, akceptując wszystko jak jest nie rozumiejąc, że od czasu ich młodości troche sie pozmieniało i ich wiedza jest już nieaktualna.
Kultura osobista i szacunek do innych jest wciąż aktualnie niezmiennie aktualny. Nikt nie będzie słuchał Ciebie i Twojego języka prosto spod budki z piwem. Takich nikt nie słucha, albo mało kto
Jak, gdzie i za ile wypić piwo i zaruchać? Gdyby mnie taka Twoja wiedza interesowała, pewnie bym się zgłębiała w Twój słowotok, ale na takim poziomie... sorry Gregory, rozmawiać NIE BĘDZIEMY. nie wiem jak Ty, ale ja od swojego otoczenia czegoś wymagam
Konto usunięte: Kultura osobista i szacunek do innych jest wciąż aktualnie niezmiennie aktualny. Nikt nie będzie słuchał Ciebie i Twojego języka prosto spod budki z piwem. Takich nikt nie słucha, albo mało kto
dostosowuję się do poziomu tutejszych smalców. Z resztą, po co owijać w bawełnę bawiąc sie w grzene formy, skoro sens wypowiedzi pozostanie niezmienny, a przynajmniej szybciej bedzie?
widać skoro ciebie takie rzeczy interesują to faktycznie nie ma sensu z tobą pisać ;/ ja o niebie ty o chlebie.
Ah przepraszam, "pani" zamiast "ty", bo "kulturalnie ma być".
Ty nie masz zmieniać formy wypowiedzi, tylko swój stosunek do innych osób. Przerost formy nad treścią jest u Ciebie głównym problemem.
Konto usunięte: Ty nie masz zmieniać formy wypowiedzi, tylko swój stosunek do innych osób. Przerost formy nad treścią jest u Ciebie głównym problemem.
jesli ktos nie szanuje kobiet, albo czegos nie wie a wmawia mi ze wie lepiej, to ciezko byc dla tej osoby miłą. Raz drugi trzeci moge byc ale po roku czytania takich rzeczy brakuje cierpliwości.
A czy ty szanujesz mężczyzn? Tak jak ty, masz prawo do swoich uwag, spostrzeżeń i wniosków, tak samo oni. Może oni trafili akurat na takie kobiety? Kobieta, kobiecie nierówna i mężczyzna, mężczyźnie też. Niemożna mierzyć wszystkich jedną miarka ani kobiet, ani mężczyzn. Są tacy którzy je nie szanują, a są tacy, którzy całują ziemię po której stąpa i czasami ten szacunek jest wręcz przesadny. Są kobiety w porządku, są i morderczynie. Wyobraź sobie, że mężczyzna pod względem uczuciowym i emocjonalnym, nie jest zbudowany inaczej od ciebie. Kiedy go zranisz, nie popłynie czarna krew, nie oddycha innym powietrzem jak ty, nie pije innej wody, nie chodzi pod innym gorszym niebem