Dlaczego tak wiele kobiet, fajnych kobiet, reaguje podejrzliwie gdy poznany facet sie nie przejmuje ze dziewczyna ma juz dziecko/dzieci?
Rozumiem, ze pewnie jest duzo facetow ktorym to moze przeszkadzac, ale z jednej strony mowicie ze szukacie kogos kto zaakceptuje wasze dzieci, a z drugiej reagujecie bardzo podejrzliwie gdy takiego faceta poznajecie?
Prawda jest taka ze wiekszosc interesujacych kobiet w moim wieku ma juz dzieci i nie ma sensu krecic nosem, to raz, a dwa ze samemu nie mam dzieci a juz najwyzszy czas wiec nie mialbym problemu przygarnac jakas kochana dziewczyne ktora juz ma dzieci i traktowac je jak swoje
lista tematów
Samotne mamy strona 24 z 37
Panthera: co z tego ze wiekszosc kobiet juz ma... Jest sens krecic nosem bo mozesz trafic na kogos z kim ty stworzysz rodzine zamiast zbierac ochlapy po kims.
Panthera: nie zamierzam miec dzieci..
LeVentSolaire: To wszystko wyjaśnia :)
Panthera: niby co takiego? nie kazdy je lubi i nie kazdy chce je mieć, to o niczym nie świadczy.
Wyjaśnia Twój stosunek do dzieci. I wiesz nawet Cię popieram w tym dążeniu bo nie wyobrażam sobie aby przyszła matka nazywała tak dzieci. Obyś tylko trafiła na taką drugą połówkę bo w przyszłości cierpiały by tylko Twoje dzieci i ich ojciec.
[quote=RedRiding1978]
Witaj Doroto!
Dziekuje Ci za dobre rady i pozdrowienia !
Wiele w zyciu popelnilem bledow i wiele jeszcze popelnie.. Nie staralem sie zastapic dziecku ojca ani go kupic.. Staralem sie byc przyjacielem kolega wujkiem nazwij to jak chcesz..Uczylem ja matematyki jezyka wszystkiego co moglem.. Problem w tym ze mama i corka od poczatku grala role .. Byla ze mna tylko po to by sie dostac do Szwecji.. Po 5 latach gdy juz nauczyla sie jezyka zalatwilem jej prace dostala obywatelstwo odeszla.. Obie z corka graly tylko role grzecznych i kochajacych osobek.. Wiedzialem juz po 6 miesiacach ze to tylko gra z jej strony ale nie mialem sumienia wywiez jej do Polski i zostawic bo nie miala do czego wracac.. Dzis wiem ze postapilem zle ze litosc to zbrodnia wobec samego siebie.. Ta dziewczyna zmarnowala mi 5 lat zycia i nastepne 6 bo tyle lat jestem juz samotny i dzis juz za pozno na zakladanie rodziny i wlasnego dziecka.. Nie masz pojecia jak Kobiety potrafia grac swoja role.. i dzieci rowniez.. Wychowywalem sie wiele lat z mama bez ojca i wiem ze mi go brakowalo..Nie mialem nigdy ojczyma i mama poswiecila sie dla mnie i siostry..Moze moje uwagi nie byly na miejscu ale mysle ze faceci nie robia tak czesto takich numerow jak moja ex..a takich przypadkow znam tysiace !!!! Wiem ze to trudny i delikatny temat.. ale kazdy ma swoje zdanie i wie co robi... Wracjac do kupowania dzieci haha Jak pisalem wczesniej dalem jej serce na talerzu i jednej i drugiej a dostalem noz w plecy.. jak sama napisalas ze kobiety przynosza tez smierc tak bylo w moim wypadku.. ale z inna kobieta.. Mam pecha.. haha .. Ale kto wie moze spotkam jeszcze uczciwa kobiete.. Szczerze to juz nie szukam... za pozno.... nie oszukujmy sie.. Wiem ze na forum mowi sie na ty i jestem do tego przyzwyczajony bo w Szwecji nawet 5 letnie dzieci mowia na ty.. jestem chlopak spod skiby i nie wstydze sie swojego pochodzenia.. Ale jak widze ze ktos przekracza granice to nie zaskodzi zwrocic mu uwage.. Pozdrawiam
LeVentSolaire: Wyjaśnia Twój stosunek do dzieci.
moj stosunek? Nie chce ich mieć, nie przepadam za nimi, ale to przecież nie zbrodnia, nie czyni to ze mnie złego człowieka, bo tym krzywdy dzieciom nie robie a jak przyjdzie co do czego to umiem sie zająć i mogę to zrobić.
LeVentSolaire: bo nie wyobrażam sobie aby przyszła matka nazywała tak dzieci.
jak nazywała? określenie juz powtazam poraz enty zaporzyczone z forum gdzie pewni FACECI nazywali tak SAMOTNE MATKI. Nie mowili tak na dzieci, ale na matki, ktore kiedys zaciążyły z chamami i kryminalistami, a teraz szukają jelenia, ktory bedzie łożył na ich dzieci. Bo są i takie. Ktore zamiast szukać dobrego faceta na ojca, najpierw pchają sie do łóżka badbojom a gdy są w ciązy to szukają miłego dobrego chlopaka, ktorym wcześniej, przed wpadką z badbojem, olewały i wyśmiewały.
Odnosi sie to do tego, ze taki facet chciałby założyć rodzine, ale jedyne kobiety jakie sie nim interesują, to te, ktore zdazyły juz zalozyc rodzine z kimś innym, ale nie wyszło. Na miejscu tego faceta czułabym sie jak frajerka, bo nie mam zamiaru być mamą dla NIE SWOJEGO dziecka. Gdyby taki facet chciał mieć z nią dziecko, swoje geny dalej przekazać, to co, ona odmówi, bo "ja juz mam i nie chce wiecej". To rodzi frustracje. Takiego faceta ominie coś, o czym marzy i chciałby przeżyć. Pozatym taki związek jest bardziej problematyczny. A kobieta z dzieckiem nie bedzie taka sama dla swojego partnera jak sprzed dziecka. Taki facet na zawsze traci coś cennego - jej przeszłość. Jej dziecko nie jest jego dzieckiem. Niektorym to pasuje, innych odstrasza. To normalne, bo wiekszosc ludzi instynktownie troszczy sie o to, by to ich geny, a nie geny konkurenta, przetrwały. I czują zazdrość patrząc na dziecko swojej partnerki, bo widzą w nim jej byłego faceta. Jego pozostałość w rodzinie, którą tworzy z żoną. Jak drzazga w oku.
LeVentSolaire: Obyś tylko trafiła na taką drugą połówkę bo w przyszłości cierpiały by tylko Twoje dzieci i ich ojciec.
jaką "taką drugą połówkę"?
Kurde, coraz większe wrażenie mam, że nasza pantera to Marta N cholernie podobny styl wypowiedzi i poglądy :D
hm..
Może to jej siostra?
Fikcyjne konta tutaj piszą ;( To takie smutne ;(
Daj mi powód, bym się podniósł,nBy być skwielem podaj powód mi
wtbj23: [quote=RedRiding1978]
Witaj Doroto!
Dziekuje Ci za dobre rady i pozdrowienia !
Wiele w zyciu popelnilem bledow i wiele jeszcze popelnie.. Nie staralem sie zastapic dziecku ojca ani go kupic.. Staralem sie byc przyjacielem kolega wujkiem nazwij to jak chcesz..Uczylem ja matematyki jezyka wszystkiego co moglem.. Problem w tym ze mama i corka od poczatku grala role .. Byla ze mna tylko po to by sie dostac do Szwecji.. Po 5 latach gdy juz nauczyla sie jezyka zalatwilem jej prace dostala obywatelstwo odeszla.. Obie z corka graly tylko role grzecznych i kochajacych osobek.. Wiedzialem juz po 6 miesiacach ze to tylko gra z jej strony ale nie mialem sumienia wywiez jej do Polski i zostawic bo nie miala do czego wracac.. Dzis wiem ze postapilem zle ze litosc to zbrodnia wobec samego siebie.. Ta dziewczyna zmarnowala mi 5 lat zycia i nastepne 6 bo tyle lat jestem juz samotny i dzis juz za pozno na zakladanie rodziny i wlasnego dziecka.. Nie masz pojecia jak Kobiety potrafia grac swoja role.. i dzieci rowniez.. Wychowywalem sie wiele lat z mama bez ojca i wiem ze mi go brakowalo..Nie mialem nigdy ojczyma i mama poswiecila sie dla mnie i siostry..Moze moje uwagi nie byly na miejscu ale mysle ze faceci nie robia tak czesto takich numerow jak moja ex..a takich przypadkow znam tysiace !!!! Wiem ze to trudny i delikatny temat.. ale kazdy ma swoje zdanie i wie co robi... Wracjac do kupowania dzieci haha Jak pisalem wczesniej dalem jej serce na talerzu i jednej i drugiej a dostalem noz w plecy.. jak sama napisalas ze kobiety przynosza tez smierc tak bylo w moim wypadku.. ale z inna kobieta.. Mam pecha.. haha .. Ale kto wie moze spotkam jeszcze uczciwa kobiete.. Szczerze to juz nie szukam... za pozno.... nie oszukujmy sie.. Wiem ze na forum mowi sie na ty i jestem do tego przyzwyczajony bo w Szwecji nawet 5 letnie dzieci mowia na ty.. jestem chlopak spod skiby i nie wstydze sie swojego pochodzenia.. Ale jak widze ze ktos przekracza granice to nie zaskodzi zwrocic mu uwage.. Pozdrawiam
No cóż, nie będę udawała i pisała, że bardzo mi przykro z powodu kobiet na jakie Ty akurat miałeś "szczęście" trafić, bo to by oznaczało iż utożsamiam się z całym babskim światem, a tak nie jest. Oczywiście są ludzie którzy potrafią doskonale się maskować i potrzeba czasami bardzo dużo czasu na to, by odkryć ich prawdziwe intencje i zamiary. Na to chyba nie ma mądrych i tak naprawdę każdy z nas padł, lub może paść ich ofiarą. Co do mężczyzn, chodziło mi o to, że gro mężczyzn jest w podobnej sytuacji jak samotne matki i również samotnie wychowuje swoje dzieci, bo matka przypomniała sobie o karierze takiej czy innej, znudziły, zmęczyły ją obowiązki, płacz dzieci, zmęczony partner itd itd itp i warto by mężczyźni pisząc tego typu komentarze pod adresem kobiet, pomyśleli również o nich i o tym, że przez takie czy inne opinie są dyskryminowani, spychani na tor boczny życia. Nie jest tak, że tylko "baby" są złe, bo podli mężczyźni też się zdarzają. W tym temacie powiedziane chyba zostało już wszystko co powiedzieć było można na temat samotnych matek i ojców więc nie ma sensu powielać tego na nowo, bo chyba każdy mógł już sobie na podstawie postów wyrobić pewne zdanie i opinię. Osobiście mam słabość do dzieci, bo uważam że to najsłabsza jednostka w społeczeństwie która potrzebuje pomocy i wsparcia ludzi dorosłych, a zwłaszcza tych, którzy powołali je do życia bardzo często przez swoją lekkomyślność i nieodpowiedzialność, brak wyobraźni i którzy powinni ponosić konsekwencję swojego zachowania od jego poczęcia aż do osiągnięcia przez nie wieku dorosłego. To w moim kodeksie etyczno-moralnym nie podlega żadnej dyskusji. Może dlatego próbowałam bronić dziewczyny i na niej skupiłam swoją uwagę, bo wydaje mi się mało prawdopodobne(nie napisałeś ile lat miała) by dziecko było zdolne do tego rodzaju manipulacji osobą dorosłą.
Konto usunięte: wtbj23: [quote=RedRiding1978]
Witaj Doroto!
Dziekuje Ci za dobre rady i pozdrowienia !
Wiele w zyciu popelnilem bledow i wiele jeszcze popelnie.. Nie staralem sie zastapic dziecku ojca ani go kupic.. Staralem sie byc przyjacielem kolega wujkiem nazwij to jak chcesz..Uczylem ja matematyki jezyka wszystkiego co moglem.. Problem w tym ze mama i corka od poczatku grala role .. Byla ze mna tylko po to by sie dostac do Szwecji.. Po 5 latach gdy juz nauczyla sie jezyka zalatwilem jej prace dostala obywatelstwo odeszla.. Obie z corka graly tylko role grzecznych i kochajacych osobek.. Wiedzialem juz po 6 miesiacach ze to tylko gra z jej strony ale nie mialem sumienia wywiez jej do Polski i zostawic bo nie miala do czego wracac.. Dzis wiem ze postapilem zle ze litosc to zbrodnia wobec samego siebie.. Ta dziewczyna zmarnowala mi 5 lat zycia i nastepne 6 bo tyle lat jestem juz samotny i dzis juz za pozno na zakladanie rodziny i wlasnego dziecka.. Nie masz pojecia jak Kobiety potrafia grac swoja role.. i dzieci rowniez.. Wychowywalem sie wiele lat z mama bez ojca i wiem ze mi go brakowalo..Nie mialem nigdy ojczyma i mama poswiecila sie dla mnie i siostry..Moze moje uwagi nie byly na miejscu ale mysle ze faceci nie robia tak czesto takich numerow jak moja ex..a takich przypadkow znam tysiace !!!! Wiem ze to trudny i delikatny temat.. ale kazdy ma swoje zdanie i wie co robi... Wracjac do kupowania dzieci haha Jak pisalem wczesniej dalem jej serce na talerzu i jednej i drugiej a dostalem noz w plecy.. jak sama napisalas ze kobiety przynosza tez smierc tak bylo w moim wypadku.. ale z inna kobieta.. Mam pecha.. haha .. Ale kto wie moze spotkam jeszcze uczciwa kobiete.. Szczerze to juz nie szukam... za pozno.... nie oszukujmy sie.. Wiem ze na forum mowi sie na ty i jestem do tego przyzwyczajony bo w Szwecji nawet 5 letnie dzieci mowia na ty.. jestem chlopak spod skiby i nie wstydze sie swojego pochodzenia.. Ale jak widze ze ktos przekracza granice to nie zaskodzi zwrocic mu uwage.. PozdrawiamNo cóż, nie będę udawała i pisała, że bardzo mi przykro z powodu kobiet na jakie Ty akurat miałeś "szczęście" trafić, bo to by oznaczało iż utożsamiam się z całym babskim światem, a tak nie jest. Oczywiście są ludzie którzy potrafią doskonale się maskować i potrzeba czasami bardzo dużo czasu na to, by odkryć ich prawdziwe intencje i zamiary. Na to chyba nie ma mądrych i tak naprawdę każdy z nas padł, lub może paść ich ofiarą. Co do mężczyzn, chodziło mi o to, że gro mężczyzn jest w podobnej sytuacji jak samotne matki i również samotnie wychowuje swoje dzieci, bo matka przypomniała sobie o karierze takiej czy innej, znudziły, zmęczyły ją obowiązki, płacz dzieci, zmęczony partner itd itd itp i warto by mężczyźni pisząc tego typu komentarze pod adresem kobiet, pomyśleli również o nich i o tym, że przez takie czy inne opinie są dyskryminowani, spychani na tor boczny życia. Nie jest tak, że tylko "baby" są złe, bo podli mężczyźni też się zdarzają. W tym temacie powiedziane chyba zostało już wszystko co powiedzieć było można na temat samotnych matek i ojców więc nie ma sensu powielać tego na nowo, bo chyba każdy mógł już sobie na podstawie postów wyrobić pewne zdanie i opinię. Osobiście mam słabość do dzieci, bo uważam że to najsłabsza jednostka w społeczeństwie która potrzebuje pomocy i wsparcia ludzi dorosłych, a zwłaszcza tych, którzy powołali je do życia bardzo często przez swoją lekkomyślność i nieodpowiedzialność, brak wyobraźni i którzy powinni ponosić konsekwencję swojego zachowania od jego poczęcia aż do osiągnięcia przez nie wieku dorosłego. To w moim kodeksie etyczno-moralnym nie podlega żadnej dyskusji. Może dlatego próbowałam bronić dziewczyny i na niej skupiłam swoją uwagę, bo wydaje mi się mało prawdopodobne(nie napisałeś ile lat miała) by dziecko było zdolne do tego rodzaju manipulacji osobą dorosłą.
Nie musi Ci byc przykro nie oczekuje tego od nikogo! Kazdy uczy sie na bledach i najlepiej na wlasnych ! Oczywiscie ze nie chce nikogo dyskryminowac ani kobiet ani facetow.. Ale zyjemy dzis w chorym swiecie gdzie pieniadze wladza sex sa najwazniejsze i ludzie zrobia wszystko by osiagnac cel. Dzis nie ma litosci..
Ja rowniez kocham dzieci.. nie zrozum mnie zle nie jestem pedofilem... Sam mialem trudne dziecinstwo i wiem co to glod i poniewierka.. Moja ex byla kilkanascie lat mlodsza a jej corka miala 7 lat jak ja poznalem.. Corka oczywiscie nie wiedziala na poczatku jaki plan ma mama i dowiedziala sie pewnie dopiero na koniec.. Ale gdy grymasila mama zawsze mowila wytrzymaj jeszcze troche corko..
Do dzis nie raz mysle ile mialem mimo wszystko szczescia w nieszczesciu..Szwecja to chory kraj i kto tu nie mieszkal z dziecmi nie zrozumie. Znam dziesiatki rodzin ktore wrocily do Polski z tego wlasnie powodu ze nie mozna tu wychowywac dzieci..
jako rodzic nie masz w sumie zadnych praw do dzieci..To panstwo szkola wychowuje dzieci i kazde dziecko robi co chce.. jak mu sie cos nie podoba dzwoni na policje i Cie zamykaja a dziecko zabieraja do rodziny zastepczej.. Dziewczynka nigdy nie miala nic zadane i nigdy nie wracala ze szkoly na czas.. Pytalem nie raz nauczycielki mowily ze zawsze maja zadania domowe .. Klamala w zywe oczy i kilka razy pod koniec straszyla mnie policja.. jej mama juz po roku zapisala sie w kolejke na wlasne mieszkanie oczywiscie po kryjomu.. Polskie samotne kolezanki jej pomogly.. Wiesz jak jest ona nie mogla miec lepiej..niz one.. Wszystkiego dowiedzialem sie po czasie,.. Ale najlepsze numer byl z corka.. Nie wiec czy to bylo normalne zachowanie nastolatki czy gra.. Kiedy miala juz 11 -12 lat wychodzila naga z kapieli okryta tylko recznikiem i wchodzila do mnie do pokoju zobaczyc ktora godzina.. prosilem wiele razy mame by jej wytlumaczyla ze sobie tego nie zycze.. i sam sie pytalem po co to robi po co jej godzina. Do dzis nie wiem jaki miala mialy cel..Moze chcialy mnie oskarzyc o molestowane sexsualne corki co jest bardzo popularne u takich kobiet ktore oszukuja facetow.. i w Szwecji bardzo karane.. Ale przejrzalem jej gierki i po jakims czasie to sie skonczylo.. Ostatnie 2 lata to bylo tylko czekanie az dostanie mieszkanie i sie wyprowadzi..Nie moglem juz wtedy nic zrobic.. smialy mi sie obie w twarz.. 3 miesiace po tym jak sie wyprowadzily jej 12 letnia corka zostala niby zgwalcona .. Jak sie okazalo sama tego chciala.. Mama poszla do pracy a corka zaprosila kolezanki i kolegow do domu.. Policja ustalila ze to jej wina. W moim domu jej na to nigdy nie pozwalalem.. Ja bronilem ja od tego i ostrzegalem matke juz 2 lata wczesniej ze corka szuka chyba sexu..bo to w Szwecji jest normalne .. i poszla z tlumem.. Nie sluchala mnie.. i zaplacila najwieksza cene.. Jak sie o tym dowiedzialem to o malo zawalu nie dostalem obcy ludzie mi powiedzieli.. 6 miesiecy pozniej.. na koniec zabrali jej corke.. na 2 lata.. do rodziny zastepczej.. Z tego co wiem ma zepsuta psychike i zaluje tego co sie stalo...Ale coz jak sie nie slucha starszych to tak sie konczy.. Oczywiscie ze kochalem obie i gdybym dopadl tego chlopaka to bylby krotki proces..Ale uciekl ze Szwecji.. z tego co wiem.. Szkoda ze to sie tak skonczylo i dla nich i dla mnie.. Niech ta opowiesc bedzie ostrzezeniem dla wszystkich myslacych ze im sie uda.. Czasami sie udaje a czasami placi sie najwieksza cene.. Szkoda mi ich naprawde mimo wszystko.. Ale jak to mowia milosc jest slepla i Ci wszystko wybaczy... ja potrzebowalem wiele lat by sie po tym pozbierac..Ale jak to mowia kogo Bog kocha tego podobno doswiadcza..
Twoja wersja wydarzeń wydaje mi się mało prawdopodobna chociażby z tego względu, że mam stały kontakt z dziećmi w różnym wieku i takiej degrandolady i takiego zdziczenia obyczajów nie widzę. Dziecko w wieku lat 7 po takiej zmianie jaką jest przeprowadzka do innego kraju, co za tym idzie zmiana miejsca zamieszkania, zmiana miejsc które przez tak krótki czas poznało, zmiana języka którym się do tej pory komunikowało z otaczającym go światem,zmiana koleżanek, albo ich zupełny brak, jest raczej wycofane z życia, niepewne, zamknięte w sobie, b. często nie potrafi odnaleźć się w nowej sytuacji, wystraszone, zestresowane. Dziecko w wieku lat 11-12 owszem jego ciekawość świata może mieć różne objawy, ale wątpię w to by było zdolne do tak zimnej kalkulacji jak wchodzenie półnago do Twojego pokoju. Do pokoju faceta który jest 6x od niego starszy. Owszem jego zainteresowanie seksem i płcią przeciwną jest normalne, ale kierowane raczej w stronę rówieśników a nie dziadka którym Ty dla niego być mogłeś( sorki jeżeli urażę Twoją meską dumę i próbę sztucznego liftingu). Sorry, ale ja tego nie kupuję. Chyba, że faktycznie jest przez kogoś sterowane, manipulowane i przeszło coś w rodzaju prania mózgu. Poza tym Twoje posty w pewnym momencie zaczynają się nawzajem jakby wykluczać i co to znaczy .... sama tego chciała w odniesieniu do gwałtu? Nie ma czegoś takiego, bo albo sama tego chciała, albo została zgwałcona?!To stwierdzenie samo się nawzajem wyklucza. Poza tym uważam, że to głównie matka popełniła błąd brakiem kontroli rodzicielskiej pozwalając jej na zbyt wiele jak na jej wiek i czego jej psychika nie była w stanie jeszcze samodzielnie udźwignąć
Być może to co teraz napiszę, bardzo cię zirytuje i odbierzesz to jako atak i próbę wrobienia cię w cokolwiek, ale piszę na podstawie tego co sam napisałeś i interpretuje to wg własnych spostrzeżeń. Wiesz co mi się wydaje, że to dziecko w wieku lat 11 widziało w tobie dokładnie to, co zobaczyć miało i powinno wchodząc do twojego pokoju w takim, a nie innym stroju. Ojca któremu przez myśl nie przejdzie by widzieć w nim cokolwiek więcej. By to co widzi interpretować z podtekstem erotycznym, seksualnym i stąd twoje tłumaczenia, bo sama tego chciała. To nie wina dziecka, ale twoja. To nie dziecko z matką popełniło błąd obdarzając cię zaufaniem, ale ty próbowałes wykorzystać sytuację, ich zagubienie, nieznajomość języka, brak odpowiedniego zaplecza po to by ich od siebie uzależnić i w konsekwencji tego zapewnić sobie nietykalność.
Panthera: LeVentSolaire: To wszystko wyjaśnia :)
niby co takiego? nie kazdy je lubi i nie kazdy chce je mieć, to o niczym nie świadczy.
Panterka-to swiadczy tylko o tobie ze jestes typowa egoistka zyciowa z reszta w glowie nie masz tez za madrze tak wiec w twoim wypadku to jedyne wyjscie w twoim zalosnym i proznym zyciu hehe
Panthera: jacek82j: .z tego co ludzie pisza na forum o tobie to jedynie co ci wychodzi to walenie drinkow (oraz pisanie komentarzy na rauszu alkoholowym)i czeste spotkania z wieloma merzczyznami...
a ty oczywiscie własnego mózgu nie posiadasz więc wierzysz we wszystko co inni o mnie piszą :)RedRiding1978: chyba że je sobie miotłą zrobi. Emigranci i księża to jej jedyny ratunek :)
nieładnie życzyć komuś dziecka z gwałtu z rąk brudasa czy pedofila.
panterka nie denerwuj sie gdyz to prawda co napisal redriding wez sobie to do serca i wez do tego 2 glebsze abys zrozumiala conie co choc z tym ciezko jest u ciebie