Jesień i zima to czas, kiedy dni robią się krótsze, a potrzeba bliskości – większa niż zwykle. Właśnie wtedy wraca zjawisko zwane cuffing season – okres, w którym wiele osób zaczyna szukać partnera „na przetrwanie zimy”, często nie z potrzeby prawdziwego uczucia, ale z lęku przed samotnością w święta i w okresie noworocznym.
W tym wpisie wyjaśniamy, skąd bierze się cuffing season, jakie sygnały ostrzegawcze świadczą o tym, że druga osoba szuka tylko tymczasowej relacji oraz jak zadbać o siebie emocjonalnie w tym wrażliwym czasie.
❄️ Czym właściwie jest cuffing season?
W dosłownym tłumaczeniu „cuffing” oznacza „zakuwanie się w kajdanki”, czyli… wchodzenie w związki.
To sezonowy trend, w którym ludzie chętniej niż latem decydują się na stworzenie pary – nie z głębokiej potrzeby emocjonalnej, ale z powodu:
- zimowej aury i mniejszej aktywności na świeżym powietrzu,
- samotności w okresie świątecznym,
- presji społecznej („z kim jedziesz na wigilię?”, „masz plany na sylwestra?”),
- chęci posiadania „towarzysza do Netflixa i koca”,
- naturalnego zimowego spadku energii i nastroju.
Cuffing season trwa zwykle od października do końca lutego – czyli dokładnie wtedy, kiedy potrzeba ciepła, bliskości i towarzystwa rośnie.
🎄 Dlaczego zimą częściej wchodzimy w przypadkowe relacje?
1. Samotność w okresie świąt
Widok szczęśliwych par na Instagramie czy rodzinne pytania podczas wigilii mogą sprawiać, że niektóre osoby szukają relacji „na szybko”.
2. Krótsze dni, gorszy nastrój
Sezon jesienno-zimowy sprzyja obniżeniu energii i motywacji. Wiele osób myśli: „chcę mieć kogoś, z kim mogę spędzić długie wieczory”.
3. Presja społeczna i kulturowa
Święta, reklamy, filmy i social media często pokazują idealne, romantyczne pary. To może wywoływać FOMO i chęć dopasowania się do „sezonowego” standardu.
4. Potrzeba stabilizacji w końcówce roku
Po intensywnym lecie ludzie często zaczynają szukać spokoju. Problem? Czasem zamiast autentycznej relacji wybierają pierwszą dostępną.
🔎 Jak rozpoznać, że to związek w stylu cuffing season?
Poniżej znajdziesz sygnały ostrzegawcze, które mogą świadczyć o tymczasowych intencjach.
1. Brak rozmów o przyszłości
Unika tematów dotyczących tego, co będzie po Nowym Roku. Nie planuje nic dalej niż kilka tygodni.
2. Intensywny start, potem stagnacja
Na początku jest emocjonalne „wow”, a później kontakt robi się chłodny – typowy mechanizm dla relacji tworzonych pod wpływem sezonu.
3. Chce spędzać czas tylko w domowym zaciszu
Koc, Netflix i zero wspólnych aktywności – to miłe, ale może oznaczać, że unika prawdziwego zaangażowania społecznego.
4. Ma za sobą historię związków zakończonych wiosną
Jeśli regularnie kończy relacje w lutym lub marcu… to może być sygnał.
5. Brak chęci poznania Twojego świata
Nie interesują go Twoi znajomi, pasje, plany – bardziej liczy się „tu i teraz”.
6. Mocno podkreśla, że „niczego poważnego nie szuka”
Czasem mówi wprost, tylko nie chcemy tego słyszeć.
❤️ Czy związek z cuffing season może przerodzić się w coś poważnego?
Tak! Ale wymaga to szczerej rozmowy.
Niektóre pary zaczynają relację w sezonie zimowym i kontynuują ją wiosną – kluczem jest:
- otwarta komunikacja,
- sprawdzenie, czy wartości i cele się pokrywają,
- zachowanie naturalnego tempa rozwoju relacji.
Jeśli obie osoby są gotowe, sezonowe uczucie może przerodzić się w trwały związek.
🧠 Jak zadbać o siebie emocjonalnie zimą?
- Nie wchodź w relacje z lęku przed samotnością.
- Zastanów się, czego naprawdę chcesz – bliskości czy tylko towarzystwa?
- Rozmawiaj o oczekiwaniach, nawet jeśli to trudne.
- Daj sobie czas na poznanie drugiej osoby.
- Nie ignoruj czerwonych flag.
Warto pamiętać, że bycie samemu zimą nie jest porażką – to czas, który można wykorzystać na rozwój, odpoczynek i budowanie zdrowej samooceny.
✨ Podsumowanie
Cuffing season to naturalny, choć często nieuświadomiony trend, który wpływa na nasze wybory w randkowaniu.
Zrozumienie mechanizmów stojących za sezonowymi relacjami pomaga uniknąć rozczarowań i świadomie podejść do budowania bliskości – nie tylko zimą.