Rock/Metal

Chciałabym poruszyć temat wiary.

Ludzie na ogół myślą, że słuchanie ciężkiej muzyki nastawia ludzi przeciwko Bogu i Kościołowi. Ja uważam to za bzdurę, gdyż każdy człowiek ma swój rozum i swoją wolę, nie musi kopiować cudzych poglądów i wyznawać tego co pewne zespoły Black-metalowe, nawet jeżeli gorliwie się z nimi utożsamia. Mamy przecież wybór. To, co one głoszą jest jedynie propozycją, a kwestia wiary jest sprawą indywidualną.

Jednak większość z Was jest niewierzących.

Dlaczego? Co wpłynęło na Waszą decyzję? W jaki sposób odsunęliście się od kościoła?

ale na ilu soborach zostało ono zmieniane.?

Pismo Święte zmieniane??

Pismo Święte nie było może zmieniane jak przerabiane...,a mianowicie na soborze w Trydencie dodano do kanonu Pisma Świętego kilka ksiąg,lecz uważa się je za drugokanoniczne iż zawierają one błędy chronologiczne,historyczne i teolkogiczne.*a chrześcijanie uważają,że nie powinno dodawac czegokolwiek do tresci do Biblii:)

Nie słyszałam jeszcze o tym. Jak widać księża nie chcą o tym mówić:)

Moim zdaniem Biblia to książka fantastyczna :D

"trylogia fantasy"? :) a nie, ich było czterech...

może zasadnicze pytanie... ktoś w ogóle zagłębiał się w treść Pisma Świętego czy jedynie sprawdzał w rękach Jego ciężar? Jeśli nie znacie to proszę, nie wypowiadajcie się, że to brednie czy fantasy. Bo to brzmi trochę tak jakbyście negatywnie oceniali jakiś zespół muzyczny a nigdy nie słyszeliście jak grają...

Niestety, wydaje mi się, że księża przeginają w jedną stronę, a Metale w drugą ^^'
Ale moja subiektywna ocena sytuacji.
Nie rozumiem, dlaczego ludzie łączą te dwie sprawy. Każdy "gorliwy katolik" mówi mi, że metalu nie wolno słuchać, a większość Metali, że Biblia jest stekiem bzdur.
Naprawdę nie wiem, po co katolicyzm i ateizm (czy też inne religie/filozofie) mieszać do klimatów metalowych...

Racja, nie mieszajmy. Nic do Biblii nie mam, ale niedawno wyczytałam gdzieś (bodajże w podręczniku do polskiego), że niektórzy (i to nie metale) zaliczają ją do fantasy czy do science-fiction...

Każdy z nas ma wybór. Możemy wierzyć , lub też nie. Dlaczego niektórzy nie wierzą ? Są różne czynniki ; niektórzy nie zauważali obecności Boga w swoim życiu , niektórym nie podoba się Kościół i związane z nim sprawy. Ale nie o to chodzi. Sam jestem wierzący. I tu nasuwa się pytanie. Wierzący w Co/Kogo?
W Boga ? Tak, w Boga, który jest nad nami i patrzy na nasze czyny. Niektórzy się zastanawiają dlaczego Boga nie ma w niektórych sytuacjach życiowych lub katastrofach na Ziemi. Ale czy to Bóg je spowodował? Bóg jedynie pozwala nam doświadczyć różnego rodzaju cierpienia , by wzmocnić Nas. Są to próby przez, które każdy z nas wcześniej czy później będzie przechodził. Naszym zadaniem jest wyjście z tej sytuacji zwycięsko. Ale nie tylko zwycięsko dla siebie, ale również dla innych.
Co do Pisma Świętego, nie rozumiem dlaczego niektórzy nazywają ją fantasy bądź s-f. Wystarczy by raz usłyszeli jakiś fragment ze Starego czy Nowego Testamentu. Wskazane są tam tylko drogi postępowania w prawdzie i miłości. Żadnych nakazów do czynienia cudów tam nie ma. Z wyjątkiem jednego , cudu miłości , którą powinniśmy darzyć innych ludzi :))