Konto usunięte: Z jednej strony wypadaloby cos po sobie zostawic, by geny wciaz zyly na planecie i nie przepadly, z drugiej te zarwane noce, ciagly glos placzu itd brrr
Wiadomo, ale jeśli to jest "swoje" to chyba się inaczej nawet to znosi, widzę po cierpliwości choćby mojej siostry.
Zresztą, mogę teraz tylko gdybać. Ale chyba trochę odzywa się natura. :-D
A mężczyźni owszem, ich celem jest przekazać swoje geny. Nie myślisz o tym? :-D