Puchar Konfederacji strona 11 z 14

Dzisiaj na boiskach RPA rozpoczyna się 8 turniej o Puchar Konfederacji(Od 1997 rozgrywki są organizowane przez FIFA i noszą oficjalny tytuł Pucharu Konfederacji, wcześniej znane były pod nazwą "Pucharem Króla Fahda"). Jest to próba generalna przed przyszłorocznymi mistrzostwami świata.

W turnieju biorą udział mistrzowie swoich kontynentów, a także Mistrzowie Świata Włosi i gospodarzę RPA.

Jak myślicie która drużyna z wielkiej trójki tego turnieju spisze się najlepiej?(jakby ktoś nie widział chodzi o Brazylię, Włochy i Hiszpanię).

Jaki będzie waszym zdaniem poziom tego turnieju?. Właściwe każda drużyna zagra w swoich optymalnych składach, więc będzie ciekawie moim zdaniem.

Czy jakaś drużyna spoza wielkiej trójki ma szansę na zwycięstwo w tym turnieju?

Czy zwycięska drużyna stanie się automatycznie głównym faworytem przyszłorocznych Mistrzostw Świata? Jak wiemy w 2005 roku w pięknym stylu zwyciężyła Brazylia, a za rok odpadała już w ćwierćfinale Mundialu.

Wygrala druzyna lepsza.Zawsze tak jest.

USA nie byli w tym meczu lepsi : >

oddali 2 celne strzaly i 2 gole

Hiszpanie bombardowali bramke, no coz ale swietnie bronil Howard jak i obrona stawala na glowie :)

posiadanie pilkie tez zdecydowanie na korzysc Hiszpanow, wiec nie wiem jak mozna twierdzic, ze Amerykanie byli lepsi

oczywiscie gratulacje dla USA, wielki sukces zwlaszcza ze po 2 meczach grupowych mieli bilans 1-6 w bramkach i 0 pkt

Czyzby dzis kolejna sensacja ? :)
swoja droga Iwanski troche przesadzil moim zdaniem mowiac ze jest to wieksza sensacja niz fakt ze Egipt pokonal Wlochow....

No nie wiem, Hiszpania miała wspaniałą serię więc wiesz...

Amerykanie wychodzą z własnego pola karnego, czy będzie 3:0?!

powiem szczerze nie widziałem meczu nie widziałem statystyk wiem jedno... to USA są w finale, a więc byli lepsi

Wkoncu sie musiala skonczyc, a Wlosi to byli aktualni mistrzowie swiata
USA to nieobliczalni kowboje


" Taka obrone w Polsce nazywamy obrona Czestochowy, wiec jak mozemy nazwac w przypadku Amerykanow ? "

Mi odrazu wpadl pomysl do glowy - " obrona Pentagonu "

Nie zawsze lepsi awansują dalej, tak to juz w sporcie bywa
szczescia mieli duzo :) to fakt

mecz ogladalem i Hiszpanie z inna ekipa wpakowali by z tych sytuacji z 4 brameczki lekko no nie chcialy pilki wejsc do bramki, nie chcialy.

Nie oglądałem meczu, ale jak to mówią "Szczęście sprzyja lepszym"... Wg. mnie i pewnie nie tylko mnie drużyna, która wygrywa jest drużyną lepszą. 2 strzały 2 bramki- 100% skuteczność, rzadko kiedy zdarza się taki wyczyn...

Zwlaszcza ze 2 bramka to byl prezent od Ramosa

Ja tam bd trzymal sie uparcie ze na boisku lepszą ekipa byli Hiszpanie.

Szczerze, to nie interesuje mnie ten turniej. Wg. mnie dopiero za rok okaże się kto "wygrał" ten turniej. Teraz to jest forma aklimatyzacji i obycia się z "afrykańską rzeczywistością".
No cóż... błędy zdarzają się każdemu, a że teraz był to Ramos... ważne, że Amerykanie go wykorzystali

Jeszcze mnie zastanawia czy MŚ bd tez sie odbywac przy takich temperaturach jak wczoraj

czyli - 2 stopnie Celcjusza

Jeszcze co do Iwanskiego i jego komentarza w tym meczu to dobre bylo to jak po jednym z atomowych strzalow Howard wybil pilke na rzut rozny a ten wypalil: "Nawet gdy Howard popelnia blad to pilka nie chce wpasc do siatki" ;O

USA jak Barca przeciwko Chelsea - 100% skuteczność strzałów ;]

Celsjusza , no tam teraz zima jest :)

Lepsze Alamo


Co nie jest sprzeczne z tezą, że wygrała drużyna grająca po prostu brzydszą dla oka piłkę. Casus Grecji.

Gdyby zawsze wygrywała drużyna grająca piękny futbol, to Polska by meczu od paru lat nie wygrała