Dlaczego ciężko poznać normalną dziewczynę, kobietę ?? strona 2 z 10

Wiem wiem... piękny nie jestem i wiem, że ideału nie znajdę bo nie ma takiego... a nawet jeśli by był... to nie mam szans. Szukam myślę... spokojnej dziewczyny, nie tyle co zamkniętej w sobie ( chociaż też nie raz taki bywam ) to też mam wielkie serce. Ale już dawno zauważyłem, że tu ciężko kogoś znaleźć... koleżankę... a co dopiero dziewczynę do związku. Wyglądam staro na zdjęciach ( każda mi to pisze ) ale w rzeczywistości tak nie jest...nikt nie jest idealny.... i nie można kogoś obwiniać za to kto jaki jest. Są ludzie, którzy mają już swoje lata i myślą o poważnym związku, dzieciach... mieszkaniu. Ale jak tu kogoś znaleźć jak dajemy oceny "tak, podoba mi się" lub "nie" kiedy dla kogoś ważniejszy jest charakter niż wygląd? Kiedyś poznając pewne dziewczyny, które poznawałem pisały lub mówiły mi, że zasługuję na lepszą... jak na lepszą?!? gdzie?!!? Wieczorami jest dramat... sam, w samotności... słuchawki na uszy i dobra głośna muza i piwko... i co z tego? rano jest ok bo "spokój", kobieta nie wydzwania "kiedy i za ile będziesz".... Czytasz to i myślisz, kurcze wydaje się normalny, wyjątkowy ale daleko mieszka... odległość to nie problem dla mnie... Inni poznają się na wakacjach. urlopach setki km od Polski... i żyją, są szczęśliwi... Dlaczego ja nie mogę być? Byłem kilka razy w związku i uj z tego wyszło,.. nie z mojej winy.. jedna zdradzała druga bez powodu zerwała po roku i przed studniówką która była opłacona i przed urodzinami... i to było w wigilię! napisała, że kocha a później, że to koniec... nie chciała nawet o tym pogadać... a idealna też nie była bo jechała w technikum na dwójach... Jeśli jest tu chętna poznać to zapraszam serdecznie.. Popiszmy, pogadajmy jak znajomi a czas pokaże...

Dziekuje 😛
Zastanawaam sie dlaczego wiekszosc facetow o tym nie wie i nie stosuje tego .
Tylko uzalaja sie nad soba szukajac winy w zewnetrznym świecie a glownie w kobietach😂

Masz rację, do mnie tak samo, nie miałam nawet jednej normalnej wiadomości. Mam nawet w opisie jasno napisane, ale faceci na fotce patrzą tylko na zdjęcie i od razu piszą jak nie o seks w realu to seks w internecie a w najlepszym przypadku o pikantne zdjęcia. Ps. A te kwoty to takie wysokie, że w zasadzie jakbym tak z miesiąc się po spotykała, to później przez rok nie musiałabym pracować. Panowie żal i żenada

No wiem o czym mówisz. U mnie wiadomości dzielą się na trzy typy. Pierwszy to hej, cześć, siema, co tram. Drugi to właśnie propozycje i pytania za ile się wyr... A trzeci to najpierw słodzenie i cukrowanie a gdy widzą, że nie ma żadnej reakcji z mojej strony to zaczyna się obrażanie i posądzanie o fejka i straszeniem administracją 😃

Szkoda, że jestem za brzydki do tej roboty, bo tak już dawno zostałbym żigolakiem. Mało tego, nie sądzę, że coś nawet za darmo znajdę. Mam nadzieję, że na roksie są zniżki studenckie

Kobiety także można podzielić na trzy grupy... Pierwsza to kobiety szukające sponsoringu i odpowiadające tylko na wiadomości w których zawiera się magiczne słowo "zapłacę $". Druga to kobiety które są tu tylko i wyłącznie dla podbudowania własnego ego. Nigdy nie odpowiadają na żadne wiadomości bo liczy się dla nich średnia w rankingu. A trzecia grupa to tzw. "Księżniczki" czyli takie z opisem "Musisz mnie czymś zainteresować abym zechciała odpowiedzieć na wiadomość" , "Mnie trzeba zdobyć". W stosunku do takich nie wiesz czy wysłać wiersz, wyciąg z konta czy filmik na którym stoisz na głowie klaszcząc nogami. Drogie panie.. punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jeśli oczekujecie nie wiadomo czego w pierwszej wiadomości i szufladkujecie mężczyzn. Spróbujcie same.. załóżcie profil mężczyzny i postarajcie się z którąś kobietą porozmawiać. Ale wówczas pamiętajcie... zwykłe "Hej" , "siema"... nie wystarczy. Choć.. jakby się zastanowić... ile razy w realnym życiu zdarzyło się wam by zupełnie obca osoba podeszła do was i bez przywitania zaczęła mówić?? .. No właśnie ;)

Po raz kolejny muszę się zgodzic z powyzszym wpisem. Niektóre kobiety to juz w nazwie uzytkownika mają coś w stylu "nie do zdobycia", "nieosiągalna" itp. Albo opis "nie szukam niczego!" i pod tym opisem rozneglizowane zdjęcia sugerujące, ze jednak czegoś szuka, no bo po co w przeciwnym razie takie fotki? Czy ktorykolwiek facet z fotki dostał kiedykolwiek ambitną, pierwszą wiadomość od kobiety? Nie wydaje mi się, a oczekiwania co do facetów bardzo wygórowane. Facet ma w pierwszej wiadomosci od razu czyms zaskoczyc, zaintrygowac, przy czym optymistycznie zakładając ma moze z 0,01% szansy, ze księzniczka w ogóle odpisze. Ja wychodze z załozenia, ze mozna się przywitac, jesli kobieta jest zainteresowana rozmową, rowniez się przywita i pozniej mozna dalej prowadzic konwersacje. Dlaczego facet ma marnowac czas na pisanie poematów, kiedy dla kobiety odpisanie jednego zdania jest często zbyt duzym wyzwaniem?

Chris285 Idealnie to wszystko ująłeś, takie są realia .Teraz z innego przykładu, przynajmniej ze swojego . Coś się w zyciu osiaga , jest się u celu kupienia domu . Lasek do okola jest mnóstwo , problem jest taki ze są to dziewczyny bez niczego , nawet pracy ( nie wspominając gdzie pójdzie do pracy i ciągłe narzekania , to coś boli , to zle , to powietrze nawet nie dobre bo zle się czuje). Motywujesz... zmień dziewczyno podejście do życia , fakt , lepiej posiedzieć całą noc na fotce jak iść jakiegoś groma do pracy ..Lepiej jelenia znaleźć. To pokazuje ze jak kobieta chce mieć lekko , potrafi iść za facetem jak w ogien, miłe słówka itd... Ale gdy zlejesz, jest już nie miła :D W tym świecie porobiło się za dużo księżniczek ( dziś to lans na innych znanych portalach( nie mogę podać nazwy bo dostane bana, ale wiecie mniej więcej) ... Jedno mnie dziwi... Gdzie są te silne niezależne kobiety ? Nawet i takie po 30-40 lat potrafią zaczepiać i zawsze wymówka ( w separacji bo mąż zdradził, a zapytanie... Co Ty tu robisz, czego szukasz? ) Dziś znaleść coś w swoim typie to ciężko , a nikt nie wymaga nie wiadomo czego ..

Kobiety taķ ładnie nazywają to "poczuciem bezpieczeństwa" 😉

Istnieje też grupa kobiet jak i mężczyzn, którzy nie szukają tu niczego i nikogo i są tu tylko po to by pisać na forum, wymieniać się poglądami na czacie czyli są dla zabicia czasu, korzystają jak z Facebooka. Nie zapominajmy o tym. :) Nie każdy tu czegoś czy kogoś szuka.

Najpierw odniosę się do wpisu Chrisa a później również i do Bartka choć bardziej 'ogólnie' do Was facetów na forum.

Na początek małe sprostowanie. Zauważ Chris, że ja podzieliłam na typy wiadomości które dostaję a nie typy ludzi którzy tutaj są. Po raz kolejny wrzuciłeś wszystkich do jednego wora mimo, że już wcześniej zwróciłam Ci na to uwagę. Tak się nie robi.
Co do typów kobiet które wymieniłeś to niestety też takie są ale to nie znaczy, że wszystkie kobiety na tym portalu są właśnie takie. Są również kobiety (jak i mężczyźni, sama mam z takim kontakt i bardzo przyjemnie nam się rozmawia) które są tutaj po prostu dla zabicia wolnego czasu, chcą sobie pogadać o tym czy tamtym z innymi użytkownikami i nie mają chęci nikogo poznać(bardzo ładnie to ujęła UniqueSnowflake w jednym z powyższych postów).
I właśnie w tym momencie kieruję swoje słowa do Panów ogólnie na forum. Dlaczego Panowie uważacie (czytając Wasze wpisy i wnioskując ich treść), że każda kobieta tutaj to tzw kura domowa bez pracy lub zapieprzająca za najniższą krajową, która jest tu po to, żeby podnieść swojego ego patrząc na ocenki które dostaje? Sama osobiście mam te oceny czy dyszki tam gdzie słońce nie dochodzi bo nie jestem tu po to aby się tym zachwycać lecz aby miło i fajnie pogadać sobie z innymi. Napisałam to ogólnie ale patrząc Panowie co tutaj piszecie to tak przedstawia się obraz tutejszej kobiety. Uwierzcie, że są tu kobiety które mają nie mało kasy, mają świetną pracę i dobry samochód a niejednokrotnie jeszcze same wychowują dziecko. Tutaj też chciałabym przejść do tego, że piszecie, że kobieta nie odpisuje. Powody mogą być najróżniejsze od tego, że nie wpadliście komuś w oko po niechęć pisania czy nawiązywania relacji z innymi czy nawet to, że kobieta może być less i nie chce z rozmawiać z facetami. I teraz zwróćcie proszę uwagę na jedną kwestię (sama widzę to po swoim koncie). Kobieta jest atrakcyjna, ma mnóstwo ocen oraz komentarzy i dziennie dostaje nawet po kilkadziesiąt wiadomości. 90% takich wiadomości to czysty spam w stylu hej, cześć, co tam, niezła dupa, ale bym Cię ru... takich wiadomości taka kobieta (w tym i ja co opisałam w jednym z poprzednich swoich postów) ma setki jak nie tysiące. I teraz piszecie do Niej Wy ale z zupełnie normalnymi intencjami. Co taka kobieta myśli widząc kolejną xsetną jak nie xtysięczną wiadomość? Boże kolejny... Właśnie... To też z jednej strony może tłumaczyć to dlaczego kobieta nie chce odpisać na kolejną wiadomość. Wasze myślenie jest bardzo krzywdzące a zarazem bardzo płytkie i stereotypowe. Na szczęście zdarzają się wyjątki co widać nawet po wpisach jednego użytkownika, którego z resztą pozdrawiam. Nie można wrzucać wszystkich do jednego worka patrząc przez pryzmat Waszych doświadczeń. Są tutaj najróżniejsze osoby od zakompleksionych jednostek które ledwo wiążą koniec z końcem (które opisaliście powyżej) po ustatkowanych ludzi którzy chcą sobie pogadać o głupotach i mają nadmiar wolnego czasu. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego ten portal jest uważany za miejsce, gdzie siedzą sami degeneraci lub życiowi nieudacznicy. Z jednej strony przykro się to czyta ale z drugiej cóż, taka szara rzeczywistość...

Pięknie to napisałaś. Nic dodać, nic ująć

"Po raz kolejny wrzuciłeś wszystkich do jednego wora mimo, że już wcześniej zwróciłam Ci na to uwagę. Tak się nie robi." I pisze to osoba która "zaszufladkowała" wiadomości od mężczyzn dzieląc na "trzy typy" Zrobiłem to samo co ty Będąc złośliwym mógłbym napisać że pewnie dlatego że jestem jednym z tysięcy mężczyzn piszących na tym portalu Otóż wyobraź sobie że są też tacy mężczyźni jak ja, którzy nie piszą wiadomości do kobiet ze względu na to że widząc ten "festiwal próżności" wolą sobie darować i są tu m.in dla forum. Ty też piszesz o kobietach patrząc przez pryzmat swojej osoby. Ty jesteś tu dla forum. Ale ile takich kobiet jest na tym portalu? Jeżeli przywitanie się w stylu "Hej" , "Cześć" , "Dzień dobry" to dla ciebie zwykły spam to współczuję sąsiadom bo już widzę minę twojego sąsiada gdy w odpowiedzi na "dzień dobry" dostaje "Przestań spamować uju!!" Uważam że właśnie w ten sposób rozmowę powinno się zaczynać. Od przywitania się, bo na tym właśnie polega kultura Co do tych piszących "Ale bym cię..." nawet nie będę komentował tego plebsu. Jeśli kobieta szuka drugiej kobiety to jest wszystko okej i należy to uszanować. Ale gdy widzi się kobitę z opisem "Faceci tylko od 182 cm wzrostu, niebieskie oczy, garnitur i pensja powyżej 10tys..." A sama ma 160cm przy czym grubo ponad 90kg wagi z czego 10kg tapety na twarzy. To ręce opadają. Oczywiście trzeba uszanować upodobania każdej osoby ale trzeba przy tym także zachować umiar i jeśli "czegoś" oczekujesz to powinnaś/powinieneś mieć równie dużo do zaoferowania drugiej osobie.

No i pięknie. Przyklaskujmy sobie ze względu na solidarność jajników. Ale chyba nie o to tutaj chodzi Bo trochę tutaj trąci feministkami wykrzykującymi coś w stylu "Ręce precz od mojej macicy" Jak pisałem wcześniej... Załóżcie profil i zostańcie mężczyzną na tydzień

Chyba nic nie zrozumiałeś z tego co napisałam, wrzuciłam screen jednej z rozmów jakie prowadzę z "fajnymi" facetami i tylko tacy do mnie piszą. Niestety fotka ukryła wpis, bo ponoć naruszał regulamin, ale przytoczę początek rozmowy. "Fajny facet" napisał do mnie cytuję: "A mi dasz mi siebie, 26cm bolca wystarczy Ci skarbie". Na palcach jednej ręki mogę policzyć ilu facetów normalnie zaczęło rozmowę, a i to żaden nie był wart dłuższej rozmowy. Faceci pisząc do mnie to albo zaczynają od kasy, albo od seksu, w pary przypadkach pierwszą wiadomością jest "HEJ" i potem już jadą po całości. A jak jeden odezwał się normalnie i z nim zaczynałam pisać, to po 10-15 wiadomościach wyznawał mi miłość i uważał, że już w związku jesteśmy. Jak napisałam mu, że to za szybko, że go nie znam, to nagle stwierdził, że jakby miał BMW to wtedy na pewno bym był nim zainteresowana i stwierdził, że lecę na kasę, a później zaczął komentować negatywnie moje zdjęcie. Tak wyglądają moje doświadczenia z facetami na fotce.