miłość w necie / miłość na odległość strona 118 z 130
Możecie tutaj dyskutować na temat znajomości nawiązywanych poprzez internet. Zdarzyło Wam sie kiedyś w taki sposób z kimś umówić? Czy ta znajomość przetrwała - jesteście dobrymi przyjaciółmi, para, a może taka randka okazała sie totalnym niewypałem? Nawet jeśli nie macie za sobą tego typu doświadczeń to raczej każdy z Was ma wyrobione zdanie na temat takich znajomości - ten temat to miejsce dające Wam możliwość podzielenia sie z innymi Forumowiczami Wasza opinia. Jak sadzicie, czy można poznać miłość swojego życia przez internet, a może waśnie jesteście przykładami na to, ze to jest możliwe? :)
W temacie można rozmawiać również na temat związków na odległość... Razem, a jednak z daleka od siebie... Czy dzielące zakochanych kilometry nie wpływają destrukcyjnie na związek? Czy taka miłość ma szanse przetrwać? A może sami jesteście / byliście w takim związku i chcielibyście podzielić sie swoimi doświadczeniami?
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Byłam w związku 2 lata na 480km odległości /// to trudnę ale nie żałuję jak by się trafił jakiś fajny jeszcze to bym zaryzykowała znów
Na pewno nie przez te poryale typu fotka badoo itd. Tam sa flustraci koniobijcy.Kogos mozna spotkac tylko w realnym swiecie i tylko to ma jakas przyszlosc
MarlenkaL z całym szacunkiem ale to samo można powiedzieć o kobietach. Po części się z tobą zgadzam, w realnym świecie jest inaczej niż w wirtualnym.
CZEŚĆ Mma na imię Piotr
mam 28 lat szukam dziewczyny od 25 do 38 lat
Mieszkam w Strzelnie . Chciałbym poznać dziewczynę na poważnie .z którą chciałbym się
związać na całe zycie .
WYDAJE SIĘ IDIOTYCZNE ZAKOCHAĆ SIĘ NA OŚLEP W KOLEŻANCE Z PRACY ,MĘŻATKA NIESTETY, PRAWDZIWY ANIOŁ JEJ WNETYRZE JEST BOGACTWEM NIE DOCENIANYM PRZEZ MĘŻA POPADAJĄCA W CORAZ WIĘKSZE KOMPLEKSY PODĄŻA W STRONĘ DESTRUKCJI
Kiedyś byłem w związku na odległość 6 lat dzieliło nas 330 km wystarczy że jesteście pewni czego chcecie to udać się może do dziś znam tą dziewczynę jesteś my dobrymi przyjaciółmi.
Miłość w necie... można odnaleźć. Zdarzyło mi się... nie była to co prawda - niestety - miłość do końca życia, ale przez jakiś tam etap życia razem przeszliśmy i było nam ze sobą dobrze.
Wierzę też, że może przetrwać związek na odległość, choć nie z założeniem, że tak będzie zawsze.
Jeśli to odległość na czas jakiś.... jeśli się kocha.... zniesie się wszystko.