miłość w necie / miłość na odległość strona 104 z 130
Możecie tutaj dyskutować na temat znajomości nawiązywanych poprzez internet. Zdarzyło Wam sie kiedyś w taki sposób z kimś umówić? Czy ta znajomość przetrwała - jesteście dobrymi przyjaciółmi, para, a może taka randka okazała sie totalnym niewypałem? Nawet jeśli nie macie za sobą tego typu doświadczeń to raczej każdy z Was ma wyrobione zdanie na temat takich znajomości - ten temat to miejsce dające Wam możliwość podzielenia sie z innymi Forumowiczami Wasza opinia. Jak sadzicie, czy można poznać miłość swojego życia przez internet, a może waśnie jesteście przykładami na to, ze to jest możliwe? :)
W temacie można rozmawiać również na temat związków na odległość... Razem, a jednak z daleka od siebie... Czy dzielące zakochanych kilometry nie wpływają destrukcyjnie na związek? Czy taka miłość ma szanse przetrwać? A może sami jesteście / byliście w takim związku i chcielibyście podzielić sie swoimi doświadczeniami?
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
I nie tylko Ty.. Ja poznałem swoją miłość tutaj, była wielka i pełna tego czego potrzeba w miłości ale niestety pokruszyło się przez zdradę partnerki, mimo wszystko portale randkowe to dobry sposób na znalezienie drugiej połówki i czy niektórzy mnie będa hejtować czy nie, moje zdanie jest takie, że wszędzie można spotkać tą ukochaną osobę nawet w noclegowni ;) Także wstydem dla mnie nie jest, że mam dziewczynę np z fotki.. Jednak nie zawsze poznasz osobę, która jest uczciwa należy uważać :)
Pozdrawiam wszystkich którzy są teraz szczęśliwi z partnerami znalezionymi na fotce.pl :)
Powiem Wam tak, mi się udało. :) Pan z fotki zrobił ze mną najszczęśliwszą kobietę na ziemi :) chociaż czasami bywa ciężko dotrwać do weekendu kiedy to się widzimy ale dajemy radę :) po ślubie już nie opuszczę go na krok :)
A jeśli chodzi do ludzi którzy tu mają konta to za przeproszeniem połowa z nich to sami idioci :D
jest możliwe poznać przez sieć i się zakochać oj jest :)
a życie z kimś na odległość wyniszcza...na dłuższą metę związek się rozpada :(
Witam kiedyś poznałem pewna kobietkę mieszkała ode mnie 160km rok dojeżdżania w miesiącu 2 razy się widzieliśmy na na całe weekendy i tak potem ściągnąłem ją do swojego miasta zamieszkaliśmy razem i tak to trwało 7 latek :) więc miłość na odległość to nie problem :) tylko trza trafić na odpowiednie połówki ;)