RELACJE Z MATURY PISEMNEJ strona 22 z 256

Moi Drodzy...

w tym temacie proszę umieszczać wszystkie relacje dotyczące matury...

i nie zakładać nowych tematów, bo zostaną zamknięte!

piszcie jak było?
co było?
oraz czy jesteście z siebie zadowoleni czy też nie
etc.

Powodzenia!!! przecież wszystko wiecie...

powtorzyles sobie tą lekturę? ;)
co napisałeś o wpływie jego losu na los starszej spoleczności? Czy jakos tak

zaczynam zalowac ze nie pisalam o chlopach.moglam sie chociaz wysilic i przczytac tekst.ale drugi tez mi dobrze poszedl.

Ja przeczytałem tylko, że Bylica wolno się ruchał i doszedłem do suk.
Stwierdziłem, że wybieram Tadka :D

ja przede wszystkim kierowałem się tym, że tekst Chłopów był dla mnie bardziej przejrzysty, proste przychodzi Hanka do Bylicy, ten jej opowiada o tym jak traktuje go Weronka, Hanka bierze go do domu... co tu dużo było kombinować o jego stosunkach z córkami, stworzyłem sobie w głowie plan wypowiedzi od razu po przeczytaniu i wg niego pisałem bez zastanawiania się nad tym czy dobrze zrobiłem czy nie.

a z mojej klasy tylko ja wybrałam Chłopów

no mnie tylko zastanawiała ta ostatnia część zadania, czy aby nie wypada jakichś konkretnych postaci wymieniać, ale nawet jeśli, to myślę, że to co napisałem jakoś się tam w tym kluczu odpowiedzi znajdzie.

hehe ja jak to przeczytalam to musialam po prostu o tym pisac

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6567853,Maturzysci_juz_po_jezyku_polskim___Banalne__choc_lektur.html
Jak poczytałam wypowiedzi maturzystów to aż żal serce ściska... Nie ma co.

No a ja stwierdziłem, że jakiemuś wolnoruchającemu się pajacowi nie poświęcę 2 godzin na wypracowanie :D

Konto usunięte: Opinię na temat wypracowania wyraziłem na 20 stronie.

Znając Ciebie i Twoje możliwości, można się było spodziewać poematu; D no ale myślmy pozytywnie, bo cóż innego pozostało; O

Konto usunięte: tak, ale charakterystyka starego dziada i jego stosunków z córkami na podstawie pół strony tekstu dla mnie była zdecydowanie prostsza.

ja wolę jednak poczekać na klucz, wtedy Ci powiem co było bardziej proste do napisania ;)

ja tez sie nad tym zastanawiam... bo w sumie to tylko o Bylicy pisalam a o reszcie to ogolnie, nie wymienialam zadnych nazwisk

nie powtarzałem, napisałem, że los starszej społeczności w Lipcach był bardzo podobny do losu Bylicy, że starsi ludzie byli gorzej traktowani, niemalże jak niepotrzebne meble, że często ich dzieci wykłócały się o majątek, obiecywały opiekować się starszymi, ale później mieli to w dupie itp.

fragmenty z chłopow jaki stądeusza były dość proste,
tyle, ze mylacy mogl byc brak polecenia, by odwolac sie do calosci utworu.
ja tak nie umiem, odkad pamietam mialam problem z wszelkimi wypracowaniami, nie potrafie sie skupic, nie potrafie myslec przez dluzszy czas o jednej, konkretnej rzeczy. Bylam juz dziś podczas egzaminu na wakacjach, na piatkowej geografii, gdzie ja nie byłam

no, ale i tak jestem optymistą, zresztą ja na ogół piszę wypracowania nie mając pojęcia o całości utworu i zwykle dobrze na tym wychodzę ;)

dobre