Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego tak jest, że człowiek po studiach klepie biedę a ci po zawodówce żyją w luksusie? Na przykład mój znajomy, który skończył zawodówkę, został zatrudniony w jakiejś firmie budowlanej jako dekarz. Zarabia ok. 1600 zł (z tego co opowiadał). Moim zdaniem to dużo, tym bardziej, że na przykład taki początkujący psycholog ma o wiele mniej, a musi skończyć studia i zdobyć wyższe wykształcenie, ponadto w najlepszym wypadku zarobi 1000zł. Za te pieniądze ciężko jest opłacić mieszkanie, nie mówiąc już o innych wydatkach.
Q: Zgadzacie się ze mną? :D
Q:Studiujecie coś/ macie zamiar iść na studia?
Q: Jak tak to na jakie?
lista tematów
szkoła i nauka strona 6 z 6
Konto usunięte: Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego tak jest, że człowiek po studiach klepie biedę a ci po zawodówce żyją w luksusie?
Zależy od znajomości i tego , jak kto się w życiu urządzić potrafi, takie moje jest zdanie.
Studiuję zarządzanie.
-.-
Konto usunięte: Ale ja właśnie nie miałam szczęścia do nauczycieli od rosyjskiego. Uczyłam się lata w podstawówce i uja umiem
No to ja tak miałam z ang, więc Cię rozumiem :)
No tak, a później wybierają kierunek na szybko, aby tylko był. Ale co my się będziemy tym przejmować ;) Ich życie, ich sprawa.
Konto usunięte: w takim razie dlaczego od razu zakładać, że ci po studiach są niezaradni i bez znajomości? bo tak cały czas sugeruje autorka tematu ;] nie przesadzajmy znowu, że po zawodówce są same gwiazdy.
no tak, ale także utarło się przekonanie, że w technikum i zawodówce są sami degeneraci i nieroby społeczne. :]
Moim zdaniem jesli ktoś jest niezaradny to choćby i miał doktorat i i tak nie znajdzie sobie porządnej pracy.
Konto usunięte: Tyle że jak jesteś humanistką to nie masz większego wyboru co do studiów. Może jest i dużo kierunków, jakieś filozofie, filologie i inne duperele, ale co mi to że skończę studia jak i tak potem do niczego się to nie przyda.
cała reklama, media opiera się na humanistach.
a to potężny stwór.
Konto usunięte: mój tata pracuje w firmie architektoniczno-budowlanej i patrząc na różne projekty - nie spotkałam się z osobą, która przed nazwiskiem nie miałaby tytułu inżyniera/architekta.
skądś się wzięło powiedzenie "nie chciało się nosić teczki to teraz noś woreczki.. "