Konto usunięte: http://img.szafa.pl/ubrania/1/006099019/1307566432/moja-zdobycz.jpg
buty boskie
Konto usunięte: w sklepach jest masakra....tlum ludzi, syf, ciuchy na podlodze jak w Primarku, ale mozna trafic na fajne ubranka:)
jestes odwazna jesli robisz zakupy na Oxford Street
ja jezdze do Bluewater, Lakeside, albo zamawiam przez Internet
Konto usunięte: o znalazłam foto
torebka
sliczna
podobaja mi sie male torebeczki, niestety jak rano wychodze do pracy i zawoze mlodego do przedszkola to musze miec w mojej torebce miejsce na moj kalendarz (zaraz wrzuce filofaxa - jest wielkosci encyklopedii), chusteczki dla mlodego te mokre Johnsona, z 37847836478 resorkow, jego misia, bluze, czapeczke, soczek, herbatniczki.... dlugo by wymieniac :D
Konto usunięte: ostatnio jak nosiłam 38 czułam się już jak wieloryb. Mam znajomą co nosi rozmiar 40. Duża kobieta... Według mnie zaczyna się to robić już mało seksowne, gdy kobiece kształty zaczynają się zlewać w prostokąt lub kwadrat.
tak to skomentuje, bo inaczej sie nie da
Konto usunięte: bo kiedy na kobietę noszącą 40 mówi się gruba, duża to dla mnie osobiście to chore
ja jestem chora na otylosc bo nosze 38-40
a figura mi sie zlewa w kwadrat, w sumie mozna latwiej mnie przeskoczyc niz obejsc
mam 174cm, cyce E i jakos siebie nie wyobrazam w rozmiarze tzw. NORMALNYM 34