Jacy mężczyźni są w Waszym typie? strona 10 z 14

No właśnie dziewczyny :) Jacy mężczyźni Wam się podobają? Pomijam kwestie charakteru, dziś tylko o wyglądzie ;)
Wolicie brunetów, blondynów? Umięśnionych czy szczupłych? Na co szczególnie zwracacie uwagę u facetów? A może macie jakieś swoje typy wśród znanych osób? Opisujcie, wstawiajcie foty... :)
Do dzieła! ;)

Ja na targowiska mam ciężką alergię - niedobrze mi się robi na widok tych tandetnych, kiczowatych, szmatławych ubrań. :/ Da człowiek 40 zł za dżinsy (jeśli uda się znaleźć takie, które nie są ozdobione jak na dyskotekę w remizie) a po trzech - czterech praniach nie będą się nadawały do ubrania.
Lepiej kupować rzadziej lepszej jakości ubrania. Choć Reserved, H&M, czy wszelkie Croppy/Hause itp., jakością też nie powalają.

Nie mam szczególnie sprecyzowanego typu, ale zauważyłam, że na ulicy jeśli miałabym się obejrzeć to tylko za facetem.. dłuższe włosy, brunet chociaż blondyn.. czemuż nie :d, normalna budowa ciała, wysoki i schludnie, czysto ubrany, o. miły dodatek to tatuaż. :>
Nie lubię za to facetów umięśnionych, w opiętych koszulkach, a różowych to już w ogóle - feee, włosach na żel, czapeczkach. Nie cierpię po prostu facetów którzy podchodzą mi pod metroseksualistów.

Ryan Gosling
Paul Sculfor
Anthony Kiedis. Za muzykęę też uwielbiam.
Axel Rose, ale tylko na początku kariery Guns N' Roses. Jego stan obecny zostawiam bez komentarza. :D
Jared Leto
Ah no i Depp, ale jego pokazywać nie trzeba. :D
Czyli patrząc na zdjęcia i sumując najlepsi są buntownicy z kapel rockowych.

w ameryce nie mieszkam, wiec nie bede pisac, ale z tego co widac w telewizji to pasuje to do nich jak najbardziej, a anglicy sa niedaleko za nimi

a co do tematu, to nienawidze kiedy facet nosi okulary kujonki czy jak one sie zwa.
jak dla mnie to szczyt bezguscia.

Najlepsze jest to, że czasami widziałam takie same sukienki w Croppie potem w Housie .. a na końcu w sklepie OKAY.. tyle inne metki przyszyte.

Raz spotkałam się, że na targu były takie same MESKIE spodenki co w Croppie.

Każdy bazar wygląda inaczej u mnie np są takie same ciuchy jak w sklepach.

Jutro akurat mam na mieście 'targ' jak chcecie to Wam pokaże jakie można dostać na bazarku ciuchy czasami się zdarza, że są nawet droższe niż w sklepie :D.

swietnie to ujełas :)


masz racje, poki co zadowalają mnie, np jeansy z bershki są dobre jakosciowo :) ja tez lubie czesto wymieniac ciuchy wiec szkoda by mi bylo dac za spodnie z wranglera 350 zł i za rok w nich nie chodzic. dlatego taki uklad mi pasuje.

a ja jak mieszkalam w pl i mialam te 14 lat i kupywalam spodnie na targu to miesiacami w nich chodzilam i wygladaly dobrze, dopoki sie im dol nie obtarl (lubilam chodzic w dluzszych :D)

Mam chyba dwie pary spodni z Bershka i czytalam, że to gówno, że rozwala się po pierwszym praniu i bałam sie je szczerze wyprać.

Teraz mają za soba 20 pran a one nadal są 'całe' nie rozumiem tego kogośkto napisał, że to kiepsa jakość.
(albo tamten wyprał w 90 stopniach to nie dziwota, że się rozwaliło i szwy pusciły )

Pewnie biorą z tej samej chińskiej hurtowni.,..


U mnie na Hali teraz rządzi szczyt bezguścia w stylu - nawali cekinów co nie miara, połysk, lateks, potańcówa w remizie.


Bereshka ma dobre jakościowo rzeczy. Jeszcze w Tally Wejl i w Orsay mozna coś niezłego dorwać.
Ja nienawidzę zakupów, a spodni tak szybko nie niszczę (chyba, że to dorwane w lumpie i przeznaczone do wypadów w plener/na eksplorację), do tego uwielbiam zwykłe, proste dżinsy, bez żadnych udziwnień. Choć 300-400 zł trochę szkoda dać, ale raz na jakiś czas sobie pozwolę.

Jednak wolę nade wszystko polowania po lumpeksach. A potem igła, nitka i przerabianie po swojemu ;P

Ostatnio będąc na targu (przechodziłam ogólnie) - była koszulka z napisem ,,Kocham tatę i jego wypłatę". Niestety same duże rozmiary (od 106) - a chciałam kupić Młodemu.

Co mi się rzuciło też ostatnio w oczy : kiczowate bluzki z kiczowatymi napisami (,,Córeczka Tatusia" ,,Jestem leniwa ale się staram" ,,Nas pięknych jest mało" ,,Oczy mam wyżej").

ja mam z bershki chyba z 7 par spodni - i z zadnymi mi sie nic nie dzieje, to samy tally weijl - normalne sa po praniu.


tally to moj ulubiony sklep! i bershka orsay nie koniecznie, za duzo eleganckich ciuchow.


a ja lubię, i spodni tez nie niszcze szybko :) ja z dzinsami mam roznie.

ej tez to widzialam! masakra albo 'kocham mame kocham tate a najbardziej ich wypłate' i to nosila laska 20 lat masakra

Takie rzeczy to są na KAŻDYM targu.
Ja czasem jak jeszcze przechodzę z ,,nudów" aby zabić jakoś czas - to widzę jakąś fajną bluzkę ,ale z połyskiem gó wnianych cekinów i od razu się odechciewa zakupów.

Ja mam 20 lat.

Ale jeszcze nie wpadłam na takie genialne pomysły. Pewnie dlatego ,że nie jestem na ich utrzymaniu.
Niemniej jednak widziałam kiedyś w parku matkę z dzieckiem z koszulką ,,Oczy mam wyżej". Może u nastolatek takie koszulki wyglądają super bombowo ,ale w wykonaniu dorosłych kobiet dość tandetnie.

dokładnie