Gotusiaaa
Gotusiaaa
  13 czerwca 2011 (pierwszy post)

W lipcu wybieram sie na chrzciny córki siostry ciotecznej mojego Chłopaka. Nie mam pojecia co dac/ kupic. Jeśli prezent - to co ? Jeśli pieniądze - to ile?
Też mam problem w co sie ubrac. Myslalam o leginsach i tunice,ew. sukience bo mam dosc masywne uda, wiec musi byc cos dluzszego.
Co proponujecie ?

mmaryjka
mmaryjka
  16 czerwca 2011
Babsy
Babsy: zdane na 4, bo niestety srednia ze wszystkich egzaminow nie byla wystarczajaca

jeśli można,to licencjat czy magister? zdawałaś tym nowym trybem czy jeszcze starym(pytania do pracy)?
mmaryjka
mmaryjka
  16 czerwca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Rozumiem, że pijesz do mnie.

chryste. do nikogo NIE PIJE.
atmosfera spięcia na tym forum osiąga już zenitu
Babsy
Babsy
  16 czerwca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Ale nie musisz mi wierzyć, że umiałam czytać i to PŁYNNIE w wieku 5 lat.

mnie nie mozna bylo odciagnac od ksiazek, tak do 15 r.z., przez co dorobilam sie wady wzroku;P
Babsy
Babsy
  16 czerwca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: magister? zdawałaś tym nowym trybem czy jeszcze starym(pytania do pracy)?

magister, jestem ostatnim rocznikiem ktory szedl tokiem jednolitym piecioletnim:)
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  16 czerwca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: A tak w ogóle to daj pyska :* :D


siema :*
Konto usunięte
Konto usunięte: Oj telewizja i komputer rzeczywiście chyba opóźniają


tv na pewno - wyobraz sobie, ze sadzasz dziecko przed tv - jak ma nauczyc sie mowic? bedzie rozumialo owszem, ale nie bedzie czulo potrzeby komunikacji z innymi, bo przeciez to pudlo "mowi o wszystkim" i dialog z tym pudlem jest zbedny.

komputer... kwestia sporna :D studia skonczylam nie majac dostepu do komputera (do sieci), sleczac w bibliotekach roznej masci - Internet to potega, studia w "obecnych czasach" skonczylabym pewnie z wyroznieniem i z 238938972373 godzinami wiecej na imprezy :D
Babsy
Babsy: choc dzis sobie kupilam piwko;)


ostatnio tak parno u mnie jest, ze zaczelam pic codziennie... 2-4 Budweisery te w buteleczkach... nie boje sie o alkoholizm, tylko o brzuch ktory mi sie uwypukla :and: do tego wiadomo... od piwka apetycik rosnie... chyba przerzuce sie na tquile :lol:

Babsy
Babsy: zdane na 4, bo niestety srednia ze wszystkich egzaminow nie byla wystarczajaca


ale co to magisterka? :woot:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

pijana
pijana
  16 czerwca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: mój brat czytał w wieku 4 lat i co? fajnie, ale czytanie to nie tylko wypowiadanie napisanego tekstu, ale również zrozumienie, przyswojenie i przy tym nie zmęczenie się. tego chyba się uczy w szkole i trwa dużo dłużej niż nauczenie się sklejania słów. o to mi chodzi:].

Dodam, że w moim przypadku uczenie się rozumienia tekstu również odbywało się w domu, z prostej przyczyny - w szkole zajęcia odbywały się pod umiejętności tych najsłabszych, ja się nudziłam, więc praktycznie całą robotę nauczycielek odwaliła moja mama. Na szczęście nie trzeba być pedagogiem aby nauczyć dziecko rozumieć czytany tekst. Choć wiadomo, gdyby pracowała na pewno nie byłoby tak różowo ze mną.
mmaryjka
mmaryjka
  16 czerwca 2011
Babsy
Babsy: magister, jestem ostatnim rocznikiem ktory szedl tokiem jednolitym piecioletnim

to chyba najlepsza forma. mój znajomy teraz będzie się bronił i cały ten egzamin jest po prostu śmieszny, łącznie z pisaniem pracy
mmaryjka
mmaryjka
  16 czerwca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Dodam, że w moim przypadku uczenie się rozumienia tekstu również odbywało się w domu, z prostej przyczyny - w szkole zajęcia odbywały się pod umiejętności tych najsłabszych

bo w polsce niestety wyrównuje się do dołu i to jest jedna z wielu problemów obecnego stanu edukacji.
rozmawiałam wczoraj z profesorem który wykłada dziewczynom z położnictwa. niektóre laski nie wiedzą absolutnie nic, więc tak naprawdę zaczyna od podstawy programowej gimnazjum i liceum - to dopiero jest śmieszne.
pijana
pijana
  16 czerwca 2011
Babsy
Babsy: mnie nie mozna bylo odciagnac od ksiazek, tak do 15 r.z., przez co dorobilam sie wady wzroku;P

Skąd ja to znam... Moja wada co prawda ma inną przyczynę, ale czytaniem po nocach na pewno też sobie nie pomogłam :/ A jak mocną masz wadę jeśli można wiedzieć ?
Konto usunięte
Konto usunięte: chryste. do nikogo NIE PIJE. atmosfera spięcia na tym forum osiąga już zenitu

Wybacz, ale tak to "zabrzmiało" :)
massacre
massacre: tv na pewno - wyobraz sobie, ze sadzasz dziecko przed tv - jak ma nauczyc sie mowic? bedzie rozumialo owszem, ale nie bedzie czulo potrzeby komunikacji z innymi, bo przeciez to pudlo "mowi o wszystkim" i dialog z tym pudlem jest zbedny. komputer... kwestia sporna :D studia skonczylam nie majac dostepu do komputera (do sieci), sleczac w bibliotekach roznej masci - Internet to potega, studia w "obecnych czasach" skonczylabym pewnie z wyroznieniem i z 238938972373 godzinami wiecej na imprezy :D

Ewentualnie będzie chodziło i powtarzało slogany z reklam :rotfl: No ale takie są czasy, rodzice zajęci pracą, komputer i telewizor czasem pełnią rolę niańki...
Co do studiów to ja w sumie z jednej strony bym się cieszyła, bo przynajmniej wyniosłaś z nich coś, a nie kopiuj-wklej-drukuj i nara :D
pijana
pijana
  16 czerwca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: bo w polsce niestety wyrównuje się do dołu i to jest jedna z wielu problemów obecnego stanu edukacji. rozmawiałam wczoraj z profesorem który wykłada dziewczynom z położnictwa. niektóre laski nie wiedzą absolutnie nic, więc tak naprawdę zaczyna od podstawy programowej gimnazjum i liceum - to dopiero jest śmieszne.

Aż słów szkoda... W naszych szkołach nie liczy się, że masz pasję lub ponadprzeciętne umiejętności, program to program - przeczytaj z podręcznika, przepisz do zeszytu, wkuj, zdaj i do widzenia... Praktycznie co roku jakieś zmiany, które za przeproszeniem g*wno dają, nie wspominając o maturach.
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  16 czerwca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: mój brat czytał w wieku 4 lat i co? fajnie, ale czytanie to nie tylko wypowiadanie napisanego tekstu, ale również zrozumienie, przyswojenie i przy tym nie zmęczenie się. tego chyba się uczy w szkole i trwa dużo dłużej niż nauczenie się sklejania słów. o to mi chodzi:].


kwestia interpretacji, dla mnie jest czytanie i czytanie ze zrozumieniem - nie lacze tych dwoch czynnosci w nierozerwalna jednosc. znam doroslych ktorzy nie sa analfabetami a ze zrozumieniem czytac nie potrafia.

wiem tez ze kazda matka idealizuje swoje dziecko uwazajac je za genialne, wyjatkowe i rozwijajace sie lepiej od innych...
moj syn jest wyjatkowy DLA MNIE, w rozwoju natomiast jest totalnie przecietny.
gdy moja mama opowiadala mi, ze w wieku 2 lat potrafilam mowic pelnymi zdaniami, ubierac sie, rozbierac, od roku robilam na nocnik i bylam we wszystkim bardzo samodzielna - zaczelam myslec, ze moje dziecko jest cofniete w rozwoju. mysle, ze to nie ma wiekszego znaczenia, kto kiedy zacznie mowic, znam rozne przypadki i w zyciu doroslym wyrownali poziom.
gdyby Polska byla pelna tych wszystkich geniuszy o ktorych mamy opowiadaja, to juz dawno bysmy przestali byc krajem porownywanym do Kazachstanu.

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  16 czerwca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: zdawałaś tym nowym trybem


jest jakis nowy tryb magisterki? :woot:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  16 czerwca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: atmosfera spięcia na tym forum osiąga już zenitu


gdzie?

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

Babsy
Babsy
  16 czerwca 2011
massacre
massacre: ostatnio tak parno u mnie jest, ze zaczelam pic codziennie... 2-4 Budweisery te w buteleczkach... nie boje sie o alkoholizm, tylko o brzuch ktory mi sie uwypukla do tego wiadomo... od piwka apetycik rosnie... chyba przerzuce sie na tquile

jak kupilam sobie 1,5l Staropolskie jakies:lol2:

massacre
massacre: ale co to magisterka?

nom:)

Konto usunięte
Konto usunięte: mój znajomy teraz będzie się bronił i cały ten egzamin jest po prostu śmieszny, łącznie z pisaniem pracy

tez magisterka? ale po licencjacie juz?

Konto usunięte
Konto usunięte: bo w polsce niestety wyrównuje się do dołu i to jest jedna z wielu problemów obecnego stanu edukacji.

niestety... ale podobno na tle innych krajow nadganiamy z materialem, bodajze w USA na poziomie naszego gimnazjum dopiero ulamki maja:woot:

Konto usunięte
Konto usunięte: czytaniem po nocach na pewno też sobie nie pomogłam

o, to to:) jak czytalam, to zauwazalam, ze sie juz ciemno zrobilo;)

Konto usunięte
Konto usunięte: A jak mocną masz wadę jeśli można wiedzieć ?

-6, choc w prawym oku czuje ze jak pojde do okulistki da mi pol dioptrii wiecej;/
BreakMyFall18
BreakMyFall18
  16 czerwca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: chryste. do nikogo NIE PIJE. atmosfera spięcia na tym forum osiąga już zenitu

żałosne :and:

kuva juz nie umiem czytac postow tej pozerki!!!
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.