Cześć,
pytanie do Pań - czy lubicie zarost u facetów, czy może całkowity brak zarostu??
Druga kwestia, jeżeli już coś się wybierze, jak to utrzymać/osiągnąć?
Oczywiście pomijając drogie golarki. Chciałbym spróbować jakiejś innowacji bez większych kosztów. :))
Pozdrawiam ciepło.
lista tematów
Zarost u faceta strona 17 z 23
mylisz się, fryzjer to zawód najwyższej klasy, nie ma niedouczonych fryzjerów, a jeśli Tobie się nie podoba to albo masz zły gust, albo zazdrościsz
jestem za a nawet przeciw
aha a widzisz tutaj jakiegoś fryzjera innego? ja nie, więc o którym pisałaś?
po prostu żaden burak nie będzie mi mówił, że jestem gorsza bo jestem fryzjerem a nie lekarzem!
Konto usunięte: a ujawnianie korespondencji jest złamaniem prawa - to tak do twojej wiadomości bo widzę, że lubisz to robić.
owszem, jest, ale nie napisałam czyja to była wiadomość. ;-)
animka: mylisz się, fryzjer to zawód najwyższej klasy, nie ma niedouczonych fryzjerów, a jeśli Tobie się nie podoba to albo masz zły gust, albo zazdrościsz
i jak zwykle czepiasz się i przekręcasz ;-) są niedouczeni fryzjerzy, są lekarze, którzy piją bo bez tego nie umieją operować, są tacy, co biorą łapówkę i wyceniają czyjeś życie ;-) w każdym zawodzie tak było jest i będzie.
animka: mylisz się, fryzjer to zawód najwyższej klasy, nie ma niedouczonych fryzjerów, a jeśli Tobie się nie podoba to albo masz zły gust, albo zazdrościsz
no wiem wiem. a tak poważnie, to jeszcze nie trafiłam na dobrego fryzjera. tylko jeden jedyny raz, ale pan był stylistą i miał w głowie furię. szkoda, że nie ma takich ludzi
szkoda, że u mnie w mieście są lekarze, co piją przed operacją, albo biorą łapówkę a bez łapówki ludzie czekają 2 tyg z tętniakiem w głowie i umierają...
Konto usunięte: i jak zwykle czepiasz się i przekręcasz ;-) są niedouczeni fryzjerzy, są lekarze, którzy piją bo bez tego nie umieją operować, są tacy, co biorą łapówkę i wyceniają czyjeś życie ;-) w każdym zawodzie tak było jest i będzie.
nie pisałam do Ciebie.
Konto usunięte: no wiem wiem. a tak poważnie, to jeszcze nie trafiłam na dobrego fryzjera. tylko jeden jedyny raz, ale pan był stylistą i miał w głowie furię. szkoda, że nie ma takich ludzi
są są, tylko trzeba trafić. dla mnie u dobrego fryzjera podstawą jest właśnie kreatywność. lubię jak kobita mnie czymś zaskoczy.