Zarost u faceta strona 20 z 23

Cześć,

pytanie do Pań - czy lubicie zarost u facetów, czy może całkowity brak zarostu??

Druga kwestia, jeżeli już coś się wybierze, jak to utrzymać/osiągnąć?
Oczywiście pomijając drogie golarki. Chciałbym spróbować jakiejś innowacji bez większych kosztów. :))

Pozdrawiam ciepło.

beka troche z osobistych wycieczek

potwierdzone info

no ogolnie troche porazka, i coraz wiecej osob podziela takie zdanie ;-)

pewne były, ogolnie dyskusja bez sensu ale jak ktos sie mnie czepia i pisze, ze jestem gorsza nie zostawie tak tego. taki mam charakter.

Taka prawda.
Najpierw był zarost, potem wycieczki, a teraz czemu fryzjerstwo jest na dnie społecznym? W każdym zawodzie są ludzie bardzo dobrzy, dobrzy i do dupy. :-) I trzeba wiedzieć, gdzie chodzić, znaleźć takie 'perełki'.

zwłaszcza że pisze to kobieta pokazująca swoja gołą grubą dupę przy różańcu oraz chyba koleś reprezentujący emerytowaną wersje luntka

wjeżdzam z buta w temat, nawet jak to przyziemny troling( a raczej to na serio spiny) moim zdaniem jest to żenujące, mówie to ja jako osoba zakładająca tematy typu ranking fejmu czy pasztety hyde.

jest na dnie społecznym a wszystkie fryzjerki wybrały ten zawód bo nie dadzą sobie rady w liceum, są dupodajkami, nie trzeba nawet stawiac drinka ;-) ogolnie są głupie i gorsze.


Ty to wiesz, nie kazdy jest taki 'otwarty' zeby dostrzec takie rzeczy.


dobrze napisane ;-)

Też tak mam. Ale nie chwal się tym, jakie miałaś oceny z dyktand chociażby. Ja przeczytałam, OK, widzę po Twoich postach, że błędów nie robisz, nie masz problemów z ortografią (chyba, że używasz słownika FF). Nie potrzebuję takich dowodów. Nie jestem nimi zainteresowana.
To tak, jakbym chciała pokazać swoje wyniki z egzaminu dojrzałości. Gdyby mi się chciało jeszcze skanować... :D Ale to inna bajka.

A tak odbiegając od tematu: Z Katowic jesteś?

Miałam na mysli to, ze pewne osoby wytknęły mi błąd (szczegół, że same też je robią), napisałam, że nie miałam problemów z ortografią a z dyktand miałam piątki, aby zaraz mi nie pisali, że ściemniam wkleiłam zdjęcia na dowód, aby uniknąć takich dyskusji jakie tu są non stop, przeinaczanie, dopisywanie. Albo by były kpiny '... ona z dyktand miała piątki' a tak to ucięłam tą dyskusję ;-)


Okolice :-) a dlaczego?

Temat był z ideą dobrą, nie da się zaprzeczyć, ale potem się zrobił burdel. Wiem, Ty jesteś tu dla zwykłego żartu - takie jest moje wrażenie, więc się nie obraź - żeby z nas porobić sobie jaja (no może nie ze wszystkich), ale żebyśmy się ogarnęli z grubsza.

Nie chciałam Cię urażać. Tylko tak ogólnie tak temat zszedł na psy. Każdy robi to, co lubi. Chciała na stosunki międzynarodowe - teoretycznie się dostałam, ale było za mało osób, aby kierunek odpalić, więc poszłam na Administrację. Tak, nie jest to moja pasja, nie pokrywa się to z moimi zainteresowaniami, ale zrobię licencjat z tego i pójdę na magistrat z tego, o czym marzyłam.
Tak, jak moja polonistka z gimnazjum powiedziała dobre 5lat temu: WASZA PRACA MA BYĆ WASZĄ PASJĄ, HOBBY, BO JAK NIE TO JA WAS NIE ZNAM. - Była szczera.

Czy ja wiem - polemizowałabym, ale po prostu staram się zrozumieć każdą ze stron.

TAK NACZYTAŁAM SIĘ KODEKSU CYWILNEGO I KARNEGO.

Każdemu zdarza się błąd. To, że raz ktoś zrobił błąd nie znaczy, że go popełni po raz kolejny w tym wyrazie. Moim zdaniem to było szufladkowanie.

Koniec kwietnia jestem akurat, więc mogłabyś spojrzeć na moje włosy - zdjęć nie mam aktualnych, ale wiadomo na zdjęciu włosy mogą nieco inaczej wyglądać, niż w rzeczywistości. Taka jakby konsultacja. Mogłabyś?

Na tym forum każdy by musiał być lekarzem, prawnikiem aby nie był gorszy ;-) zdaniem innych lepszy zły lekarz niż dobry fryzjer. takie mam wrazenie.

no oczywiscie, jesteś głupia bo zrobiłaś błąd, co z tego ze robisz jeden błąd na 100 postów...


więcej szczegółów :-)

zwykle robie sobie jaja ale jak tematy wbiaja na pewien poziom żenady to już trochę lipa, wychodzi typowa ludzka zawiść i chęć dołożenia komuś by podnieść ego w swoich własnych oczach, wsumie tutaj zabardzo jaj nie robie z nikogo ale mocno śmiesza mnie zachowania ludzi który zapominaja co robili/ kim są

jednym słowem: BEKA