Wieczorny rytułał (?) strona 9 z 10

Przygotowywałam się do tego tematu bardzo ale to bardzo długo.
Same robienie screenów zajęło mi prawie 30 minut. (wiadomo wycięcie pogrupowanie ich w osobne numerki)
Mam nadzieje, że to o czym chcę dzisiaj poruszyć będzie dobrym tematem do owocnej dyskusji :D.

Od jakiegoś roku oglądam przeróżne kanały na YouTube - głównie te urodowe.
Robię to oczywiście w celach poznania opini innych dziewczyn na dany produkt lub też dowiedzieć się o jakiś nowinkach w kosmetyce.

Parę dni temu natrafiłam na kanał pewnej 'dziewczyny'. Na swoim kanale oczywiście zamieszcza haule zakupowe (gdzie pojawiają się głównie kosmetyki z wyższej półki [Chanel,Bobby Brown,Dior,Lancome,Shiseido]), jak i co mnie zdziwiło masaż antystarzeniowy. Ukazywanie ludziom jak dba się o cere przynajmniej w Polsce zrobiło się dość 'modne' - sama się zastanawiałam czy nie stworzyć takiego kanału.

Oglądam filmiki dziewczyny i natrafiłam na 'Nocną Toaletkę' - czyli jak zmywa makijaż.
I teraz pozwólcie że przedstawie 'rysunkowo' jak to u Niej mniejwiecej wygląda.



Tak wygląda jej nocna toaletka... O_o
Słyszałam, że dziewczyna ma totalnie bzika na punkcie starzenia,antyoksydantów.
Np. zanim rano chociażby podniesie rolety - musi mieć nałożony krem z filtrem.
Czasami zastanawiam się czy to nie jest już choroba ..

Ze wzgledów kosmetycznych rozumiem demakijaż,tonizację oraz krem pod oczy/krem na noc na całą twarz. W zupełności te 4 kroki wystarczą by cera była dobrze pielęgnowana i miała promienny wygląd.

Pytania
Czy te pozostałe kroki to nie jest jakiś fanatyzm dotyczący starzenia ?
Filmik dotyczący ww. sytuacji trwa ok 8 minut - jest w przyśpieszonym tempie czyli zapewne zajmuje jej to okolo 30 minut .. tak mi się wydaje wiadomo(przynajmniej mi) śpieszy się ze zmyciem makijażu czy też jakiekolwiek brudu z twarzy po całym dniu byle szybko położyć się spać bo jest już się zmęczonym.

Czy Wy jakbyście miały takich 10 kroków (które widać że 7 dni w tygodniu stosuje) jak ta dziewczyna czy wytrałybyście w takich mocnych postanowieniach w ramach walki antystarzeniowej?

I milsze pytanie
Jak wygląda wasza nocna toaletka ? pomijając mycie zębów :D

ogólnie zapraszam wszystkich do nocnych rozmów urodowych.

(filmik jeżeli kogoś zainteresuje mogę podać nie podawałam tutaj bo lubicie patrzeć na obrazki z tego co wiem :D)

to fajnie - zakładając kolejny temat będę miała na względzie również facetów :D

Tam się więcej dzieje.

Dobrze, że zrozumiałaś moją aluzję.

Nie znam drugiej tak zdrowo myślącej osoby (w mojej rodzinie) jak ja :>.

Ja za to jestem najbardziej niezrównoważoną osobą w rodzinie. Ale żyję z tym jakoś.
Dobra, starczy tego offtopu. Aż w Katowicach czuję, jak Jaśminka się zaczyna wkurzać.

katowice -,- uraz mam do tego miasta ;p

Rybnik! Nikt nie lubi tego miasta!

Ja mam tam kumpla, ale cicho.
Jak chłopaki się dowiedzą, to mnie na krojenie komórek już nie wezmą.

No dobra, kwestia pachnących maseł do ciała jest dla mnie zrozumiała :D
Ja tak mam z antyperspirantami

Ja się nigdy nie zestarzeje. Geny.
Nie mam bzika na punkcie starzenia. To oczywiste, ze trzeba dbać o sobie tylko niech to nie przechodzi w jakąś dziwną obsesje. W tym wypadku zalatuje mi to zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi. :D
Sama często wymyślam sobie przeróżne kuracje, ale do antystarzeniowej nie doszłam. Trwają zazwyczaj około dwóch tygodni. Tyle jestem w stanie wytrzymać. :D


Jakieś 40 min.
Szybki prysznic, mazidła na twarz, nogi, ramiona i inne. :D
Czyli taka postawa, o.
Co innego jak przyjdzie sobota. Z racji, ze wszystkiego rodzaju pillingi i część maseczek stosuje się raz w tygodniu to w ten dzień schodzi mi to dłużej, jakieś 2 albo i 3 razy dłużej. :D

Dlatego też zaczęłam tam pisać ;)


Hot, hot


No coś Ty

Nie chodziło mi tutaj o zagłębianie się .. czy bierzecie prysznic czy kąpiel czy 13 razy ktoś tyłek papierem wyciera czy 5 razy.
Tylko o cere = TWARZ jak jest ze zmywaniem makijażu.

A ja chyba przestanę. Czasem tylko zrobię hot temacik.


W moim najlepszym garniturze.

pomijając prysznic, itp..
demakijaż całej twarzy wodą micelarną (bioderma)
żel do mycia twarzy z gąbeczką (l'oreal)
spryskuję buzię wodę termalną (avene)
czekam aż się wchłonie, następnie..
krem Differin, punktowo Davercin
krem Cetaphil punktowo (najbardziej wysuszone miejsca na twarzy)
żel pod powieki (floslek)
carmex, olejek rycynowy (rzęsy, brwi) - ale to rzadko

nic specjalnego, niewiele robię, na cerę nie narzekam.
zmywam makijaż, myję twarz wodą, jak mam, to przemywam twarz tonikiem (skończył mi się miesiąc temu i jeszcze nie kupiłam nowego), smaruję kremem na noc. chyba, że wracam z ostrej imprezy, wtedy robię to wszystko rano

Rybnik jest nudny ;p nie ma się gdzie pobawić -___-


ooo zdaje egzamin? bo w okół ust mam strasznie suchą skórę ; /