
Mam nadzieję, że pasuje to na kulturę, wszak chodzi mi o dekoracje i 'artystyczne' pomysły...

Od października przeprowadzam się, do starej kamienicy, mieszkanie po starszej pani, co niestety widać... Jest niby odnowione, odmalowane, ale nadal ściany jakieś takie stare, popękane, sufit też, jakieś nierówności, stare podrapane futryny, drzwi i okna, przemalowanie nic nie daje... Nie mam zdjęć jak wygląda to od środka, bo nie chciałam robić przy obecnych lokatorach, mam jednak wyszukane w googlach podobne, taki mniej więcej klimat.. Mieszkanie jest stare, smutne, ponure... Ja lubię przytulne wnętrza, takie napawające optymizmem o ile wnętrze jest w stanie to robić
Tu pytanie do artystycznych dusz i znawców - jak mogę je ozdobić, udekorować [czym?
] aby nadać mu odpowiedni nastrój no i zakryć te stare okna, ściany, podłogi.. Albo chociaż odwrócić od nich uwagęremonty nie wchodzą w grę bo nie chcę ładować pieniędzy w to mieszkanie, nie będziemy tam mieszkać na tyle długo, aby się to zwróciło
no i przykładowe zdjęcia:













:*