Rozmówki działu Muzyka :) strona 60 z 70

W tym temacie zachęcam do pogaduszek na przeróżne tematy ;)
Można spokojnie napić się kawki, piwa, drinka, zapalić i w tle muzycznych dzwięków zwyczajnie porozmawiać
Banowanie będzie jedynie obrażanie i próby prowokacji ewentualnie spamowanie w formie reklam, ale wierzę że może obyć się bez tego

Myślisz, że zagrażałbym nawet sobie ? ;>


Co słychać... nie zmienił się Kraków wiele od Twojej ostatniej wizyty - chociaż nie jestem najlepszym recenzentem bo mogę pewnych zmian nie zauważać przez rutynę ;-) Jest jedno miejsce w śródmieściu które Ci polecę na grudniową kolację, wydaje mi się, że jeszcze ten lokal nie istniał jak tu byłaś.
Ogólnie rzecz ujmując wielkich zmian nie zauważysz - bo i po co zmieniać coś co działa i jest nieomal idealne ;D

Piedol to, rzucimy po czterdziestce :-)

Adaś, ja myślałam ze Ty już dawno rzuciłeś bo kiedyś coś pamiętam jak chyba tak pisałeś
Widocznie mi umknęło albo nie wspominałeś że wróciłeś do fajek , albo coś popieprzyłam ;D
Ja biorę tabex od poniedziałku, a paliłam paczkę dziennie, wczoraj spaliłam 8, a dzisiaj do tej pory tylko dwóch.... prochy działają , ale wiadome że silnej woli też potrzeba.Bo nie powiem że psychicznie się nie męczę w jakiś sposób.

Czyli do kiedy? :-D

Na bank Ankhe! Zapewniam, że nie żałowałabyś :D Nawet nie wiesz jak dupa wszystkim przy tym szalała ;-D Mnie też, zwłaszcza ze szwagierro to 'jugo betrugo' :-D



Nie...


Będę wdzięczna. A Padre jeszcze jest?



:-)

Zazwyczaj takiego argumentu używają faceci, kiedy nie chcą, aby ich kobieta sprawiła sobie dziarę :-D

Nikt nie mówi o przejmowaniu inicjatywy, tylko o minimalnej inicjatywie.


Aaa... to już poczekam na bierzmowanie gdy znów sobie przypomni.

Mogło tak być jak piszesz, bo faktycznie miałem przerwę w paleniu (nie liczę już nawet którą)
Jeśli chodzi o wspomagacze w rzucaniu nałogu to jestem za... jestem tak cholernie ''ZA'', że nawet czysto hipotetycznie rozważałem wejście w tę gałąź biznesu. Ludzie nie zdają sobie sprawy z potęgi efektu placebo.


''Studio Qlinarne'', praktycznie w sercu kazimierza - cudowne jedzenie, elegancka atmosfera i rewelacyjna obsługa; jak na Polskie warunki lokal na niezłym poziomie (z tego co pamiętam dostali chyba gwiazdkę - ale tego Ci nie powiem na sto procent, a sprawdzać mi się nie chce ;)) Jeśli natomiast chcesz poczuć nasz Krakowski klimat to w grudniu obowiązkowo widzę Cię w ''kompanii kuflowej''; zwłaszcza na oszklonej werandzie z widokiem na planty które w tym okresie są obwieszone lampionami czy innymi duperszwancami. Nie można porównywać tych dwóch miejsc bo koncentrują się one na zupełnie inną okoliczność (bo klientela lubiąca opcję A nie pogardzi tą B i odwrotnie) natomiast faktem jest to, że są one obowiązkowym punktem na kulinarnej mapie Krakowa.
Padre... nie powiem Ci bo nie byłem tam dawno...


To dziwna frakcja mojej płci...

Magd:





Dziękuję.


Rozumiem, rozejrzę się.
Wchodzę na stronę Kompanii Kuflowej, a tam wita mnie golonka z kapustą i pieczonymi ziemniaczkami :-D
Mój Boże, ja nie pamiętam już nawet jak smakują tak obfite dania :-D

Tak, pamiętam ...kiedyś już wspominałeś mi o tej restauracji :)



Ciebie to dziwi, ponieważ jesteś fanem dziarania, natomiast istnieją mężczyźni, którzy preferują ciało kobiece pozbawione tego typu ozdobników.

A właśnie. Już dawno nie pytałam o to, na jakim etapie dziarania jesteś ;-D Tylko nie wiem, czy powinnam to robić :D

czyli jeszcze 3 tygodnie


Mówisz o tym weselu z którego masz ava? Tak w ogóle gdzie to foto w dużych rozmiarach? Bo nie widzę


Nie chce mi się


Właściwie to nawet nie wiem w której klasie jest teraz bierzmowanie


Aż sama się zastanawiam czy to efekt placebo czy to ma rzeczywiście jakieś działanie. Chociaż ten tabex ma chyba coś w sobie, ze ponoć blokuje receptory w mózgu ... ale fakt faktem ze ja bez papierosa bez tego 3 godzin nie mogłam wytrzymać, nierealne.
Dziś spaliłam do tej godziny jednego, jest trudno ....najgorsze momenty przy kawie, i wtedy musze odpalić ....zatem chyba na jakiś czas musze rzucić i kawę.
No i żre więcej, będę jak dwa bałwany pewnie niebawem [*] efekt uboczny że wraca apetyt, katastrofa.

No dramat w trzech aktach normalnie...
Po jednym na tydzień :D



Tak :-D
Ślepo kuro, przecież to równie dramatyczna rola Magdy :D
Szczególnie kiedy zapomni założyć binokle
Teraz lepiej?

Po jednym fajku czy drinku?
Wiesz ze u mnie by to nie przeszło, jak już pić to porządnie, palić też


Nie jestem ślepa jak ona !
Tylko że wolałabym Cię zobaczyć z przodu w całej okazałości

Po jednym, cosobotnim, dramatycznym akcie zaniechania :D


Wiejm. Dlatego za długo już nie pożyjesz ;-D


Znalazłaś, brawo.
PW.

Moń :
Anna:

Nie jestem ślepa ! W okularach .

Moń, jakaś Ty w tej kiecce oh . Też chcę zdjęcie z przodu !

Mi już dała kosza w związku z tym
I nie tucz mnie tymi łakociami !


Zaraz tam od razu dramatycznym


Tutaj zawsze cżłowieka podniosą na duchu, a szczególnie Ty

Thx.
Boli mnie głowa, mam zapchany nos i mam ochotę się zapić.
Wy też jesteście w takim nastroju? :D



PW.



Fakt.
Może być i komediowym :D

[quote=Psyche30]Tutaj zawsze cżłowieka podniosą na duchu, a szczególnie Ty

Przynajmniej wiesz, że zawsze możesz na mnie liczyć :D

Wam też tak słabo śmiga Focia?

Czyli nawet nie ma co pefała odczytywać ?;c.
A będę, zima idzie trzeba się dogrzewać kaloriami .



Nie, ja jestem w świetnym nastroju, pomimo iż wszyscy wkoło kaszlą, smarkają.
Grzanego wina sobie zrób ;D. Pewnie i na katar nie zadziała, ale ładnie Cię ulula ;D.