Rozmowy o wszystkim i o niczym😜 strona 43 z 75

Były już rozmowy nocne, gdzie tak nabrały tempa, że stały się całodobowymi, ale niestety było - minęło. Moze czas na nowy temat ? Może tu pogadamy o tym , co nam leży na sercu, jak minął dzieñ, jakieś porady..?? Zobaczymy co z tego wyjdzie 😊

Aska - czym Ty żyjesz ?? 😱. Przeciez Ty prawie wcale nie spisz . ja zasnelam po pólnocy i wstalam po 5ej i jestem zupelnie nie do zycia.

Jak to czym? Miłością do świata :) Przywykłam

Kawka juz wypita? Śniadanie zjedzone? Jakie plany na dzis? :)

Kawy nigdy w życiu nie piłam, woda już butelka za mną, śniadania pół. Plany na dziś, jaram się podwyżką \o/ póki co, plany hmm musze zawieść roletę do producenta aby mi materiał zmienili i tyle :)

U mnie się nie zapowiada i nawet dobrze bo lubię takie skwary. Do poniedziałku ma być minimum po 37 stopni ciepła.

Praca

Witam ponownie to prawda upał jest w każdym mieście nie zależnie gdzie kto się znajduje .Ja aktualnie w pracy to klimatyzacja chodzi hehe

A ja znow panikuje o moje zwierzaki. Krolik zle znosi upały , pies tymbardziej bo juz wiekowy. 😢

Moj królik nie wytrzymał upałów.. Ale byla stara i chora..od tamtej pory nie mam żadnego zwierzaka.

Do zamrażarki go zamknij.


Włącz mu wiatrak i niech siedzi sobie koło niego.

Witajcie i za razem żegnajcie miło mi bylo z wami popisać i w ogóle fajni jesteście miło że was poznać zdecydowałam się że już usuwam tu Kato i niewiem czy tu powróce taką decyzję podjęłam już 🖐️🖐️🖐️

Oj , szkoda , że Małgosia uciekła. Kto wie, może wróci..
Oam - ja sie dziwiłam , bo kroliki żyją na wolnosci i zmiana temp.im nie powinna być grozna, ale wet twierdzi ze te chodowlane tracą takie własciwosci i zle znoszą upały. Pies ciagle w domu ale tez sie robi słaby , nawet wstawac nie chce ani jesc.

A czym się zajmujesz w pracy ? Klimy to pozazdroscic. Moj syn pracuje na kuchni prz ygarach. Ponoc wczoraj mieli wewnątrz 47 stopni

u mnie bez tragedii klima chodzi w pracy, potem tez w domu.

U nas dzis w miarę. Szukuję się (psychicznie 😜) do malownia drewnianego podestu ale jakoś weny mi brak.