Zauważyłem, że ostatnio dużo kobiet nawet nie chce się przyznawać, że są matkami, dziwne jest to uczucie, kiedy laski oczekują prawdy na starcie, a same zaczynają od kłamstwa.
Matki czy Madki strona 1 z 6
To nie o wstyd się rozchodzi a o spryt...kobieta odda się facetowi który jej się podoba bo zawsze kobieta wyobraza sibie że skoro on ładny to i jej dziecko tez takie bedzie no i z ładnym przyjemniej się kochać. Tylko czasem jednak nic z tego nie wychodzi ładny zaliczył ale na ojca się nie na dał dla tego płaci albo i nie płaci alimenty a młoda matka szuka dalej tylko tym razem juź kogoś nie koniecznie super ładnego tylko ustatkowanego na stanowisku z autem. A dzieci zazdyczaj odstraszają potencjaknych kandydatów na jelenia.
A może chodzi o to żeby facet poznał ta kobieta, bo.to nie tylko matka A także człowiek!!!! Może nie szuka Jelenia, bo te dzieci mają ojca A partnera przy którym czuła by się dobrze? To że matka to nie oznacza że przeszkadzajaca kupa na środku ulicy.... to ze matka to znaczy ze gorsza.... pomyślcie czasem. Za każdą matka kryje się historia czasem zła czasem dobra. Ale to człowiek z uczuciami i wartościami.
1wsza wiadomosc facetow - jesres sliczna bla bla 2gie pyt faceta ? Masz dzieci ? Tak mam. Dobra to nara- juz nie jest ta śliczna itp to częste tu. Nikt się nawet nie zastanowi czy dac szanse choćby na rozmowę. Ja nie pisze że trzeba się zmuszać no ale....czasem dac szanse.
Też bym miała problem z byciem z facetem z dzieckiem ale to co się odpierdziela ze stygmatyzowaniem kobiet z dziećmi to jest jakiś kosmos.
A co w tym złego, ze facet zapyta na początku o faceta, dzieci itp? Sam tez o to pytam, bo to tak fundamentalne sprawy, ze nie wyobrazam sobie nie zapytać o to na samym wstępie. Lepiej wiedzieć na czym się stoi, a nie dowiadywać się, ze panna ma dziecko po tygodniu konwersacji... Tak jak wspomniał autor tematu niektore kobiety po prostu chcą ukryć ten fakt, zeby nie odstraszac potencjalnego kandydata, mnie natomiast odstrasza właśnie ta nieszczerosc kobiet. Jesli facet nie chce być ojcem dla nieswojego dziecka, to nawet jeśli się dowie po tygodniu, ze pisze z matką to i tak nic z tego nie wyjdzie poza wielkim rozczarowaniem.
Faceci nie czytają opisów to raz, bo ja wyraźnie mam napisane w profilu. Ważne że ładna buźka do wyrwania ....Ale że mam dziecko to.odp jest ok nara. To brak szacunku po prostu.
Faceci czytają opisy (ja czytam) ale często kobiety nie wpisują na profilu, że mają dziecko. Czasem można na jednym ze zdjęc zobaczyć np kawałek zabawki na podłodze albo fragment łóżeczka i juz można założyc, ze jednak dziecko jest a nalepiej właśnie zapytać.
Ja mam dzieci i się tego nie wstydzę, dzieci mają kontakt z ojcem regularnie i tyle. Nie szukam ojca bo to mają. Szukam partnera kogoś do rozmów spędzania wolnego czasu. Nie tylko z dziećmi ale z przyjacielem/partnerem po ludzku!!!