Witajcie.
Dosyć "trendy" temat..
Czy uważacie, że faktycznie feminizacja kobiet zaszła tak dalece, iż mężczyzn zepchnęło to na margines męskości?..
Upraszczając - czy otaczają Was głównie silne, samowystarczalne kobiety i "ci...aci" mężczyźni?
Czy może role z mitologii: mężczyzna - głowa rodziny, kobieta - strażniczka ogniska domowego, zamieniły się miejscami?
Jeśli tak, jak Waszym zdaniem wpływa to na ogół społeczeństwa?
Zniewieścieli mężczyźni, kontra zmężniałe kobiety.. coś ktoś? ;) strona 9 z 16
Mnie też
Zależy od determinacji składającego
Stawiam na Syrię, albo Izrael :) Mają dużo wolnej przestrzeni, bo większość ich jest w Europie
Panska prośba jest dla mnie rozkazem:) Miłego dnia.
omg, to jakiś pomór? "dziefcynki dopadła was jakaś zaraza?
i Fer, i Śliva i "siostra" ma cholerna, wszystkie są już "świętej pamięci"? (świeć panie n/ich duszą, bo się poduszą).
@śpTajrusia (spoczywaj w pokoju "siostro")
Lodka wióra po Wiewióra, zasuwaj na Forum, biegusiem, pilnie potrzebuje twojego wsparcia (czyt.mordy darcia),
jestem w rozsypce (telepie mną bo zamiast dziękuję dostałam od "derehcji" joby)
@śp.Erf (powiększyłaś grono "janiołków")
Fer, ożyj, bo inaczej od samców "cwietów nie budiet"
@śp.Myśliva (pokój jej "tuszy")
Ślivo może dokończymy n/polemikę, nie obraziłam się o "blazę", twoje tłumaczenie można o kant dupy potłuc ale w ramach dobrej woli z mojej strony przyjmuje je i wybaczam ci "fspaniałomyśnie", w końcu ma się ten gest wb maluczkich.
Ty również wybacz mi, że nie poniosło mnie emocjonalnie i zachowałam tzw.stoicki spokój.
Nie załamuj się może następnym razem się uda, bądź tak uprzejma i rozważ opcję zmartwychwstania.
Moja rada, konto prowadzi jedna osoba, ":ekypa" może tylko podpowiadać, zmiejszasz wtedy ryzyko wtopy,
rada "gratys", nie dziękuj.
ja również, i nie tylko swoje
i bardzo "uhocze"... jak dostają kopa w "khocze"
dziubasku pozdrawiam cię serrrdecznie, nie wiesz czy "dziefcynki" wrócą?
może szepnij im do uszka żeby łaskawie zmartwychwstały (przede wszystkim Lodzia),
a wdzięczność ma, dozgonna ci będzie
moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
Skoro się ktoś nimi dzieli...
Nigdy kopa nie dostawałem ale możesz wiedzieć lepiej jak to jest.
Ależ bez zbędnych czułości, bo mnie aż odpycha.
Dwie z nich na pewno. Prędzej czy później. Lepiej jakby to wcale nie nastąpiło.
Nie jestem diabłem i nikomu nic nie szepczę. Poza tym nie chcę ich zmartwychwstania. Niech smażą się w piekle.
Nie chcę niczyjej wdzięczności, nie bawię się w nienamacalne dozgonności-wdzięczności.
Szybciej mnie ludzie przeklinają, byłem w tym tygodniu o krok od śmierci, nawet takie życzenia się nie spełniają. :(
to koniecznośc dla niektórych
a więc wszystko p/tobą
wiem, te mentalne zbieram często, tych fizycznych nie miewam, no chyba, że na treningach,
no ale to koszta własne panie hrabio, koszta własne
ranisz mnie "OCHrutnie"
Które?
Poproszę na cito.
Nawet nie waż się tak myśleć
Aniele szepnij.
Nie bądźokrutny bo obrzydniesz bogu i ludziom.
Wybaw je kolego od potępienia "wietrznego".
bawią się w te namacalne?
mnie też, można z tym zyć
Lodka chciała cię zabrać ze sobą? a to bambus cholerny, nie daj się,
a tak poważnie to fajnie, że tym razem byłeś o krok przed nią
moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
Nie mam pojęcia co niektórymi kieruje, mam coraz mniej konieczności ludzkiej w sobie.
Chyba raczej nie, nie wszystko można w życiu dostać.
Babom się treningów zachciewa. Jakie to wszystko pokręcone.
Powinienem co najmniej chanem na Krymie być. :(
Radzę lepiej nie trafiać na zimnych ludzi ze wschodu.
Te chore, bardzo.
Ja się zawsze ważę myśleć jak chcę.
Aniołem też nie jestem. :(
Może już dawno to zrobiłem?
Wolałbym by siedziały w głębokiej otchłani w wielu stopniach Celsjusza.
Kto, co i jak?
Czy ja wiem, klątwy wiedźm są dosyć znaczące i przykre.
Nie wiem, kto i po co chciał zabierać, jednak to nie była ona.
Jakieś 50 centymetrów, tak trochę szkoda. :( Poważnie.
być albo nie być
nie może być, aniele, wychodzi z ciebie diabeł
próbować zawsze warto, jak nie drzwiami to oknem
no, i mamy całkiem niezłe wyniki, namawiam kolejne baby, ale ciii, to poufne info
ujdzie, dobrze, że nie chamem
bredzisz, ci ze wschodu są sympatyczni
diagnoza rokująca?
jak na chana przystało
Jesteś bogiem?
Jak dawno to przedawnione..
Rosssumiem, ach ta gorrrąca atmosfera, piekielny klimat i piekielne żadze
.
No ty, no te dowody, no namacalnie.
kurcze, a jak długo je macasz?
muszą takie być, na tym polega ich moc sprawcza
pisz co chcesz, wyczuwam Lodzie, babus nie odpuści
niezmiernie ubolewam nad tym faktem, faktycznie szkoda
moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
Ile to Shakespeare'ów na świecie.
Co jednemu jest diabłem drugiemu może być inaczej...
Po co komu przyjmować kopy? :P
Skoro wam to się podoba, ja tam nie wiem nawet co to sport.
Tym mi być się zdarza, nierzadko.
Zawsze są wyjątki od reguły?
Poza tym słowo kluczem była zimność...
Zmień koleżanki lepiej ale ja wiem, że na bezrybiu i rak ryba.
Się nabrało hrabiowskich zwyczajów niepotrzebnie. :(
Tak to jest jak się ma w swoim drzewku genealogicznym niewłaściwych magnatów rosyjskich. ;/
Nie.
Może być dawno i trwać do teraz, prawda?
Baba babę zawsze zrozumie, do tego jak koleżanki to już wcale.
Na razie to się tylko po łydce, nic więcej.
Życzyć śmierci i źle trafić do celu, takie to przykre jak nie wiem.
Chyba Ty jej a ona Tobie...
Ja tym bardziej. Trzeba poczekać na nową możliwość. Śmierć nadejdzie jutro...
oto jest pytanie
no raczej
faktycznie, przecież można pokornie pochylać głowe i potakiwać, łatwiej, szybciej i bezboleśnie
nam tak, samcom już tak niezakoniecznie
jak sytuacja tego wymaga
Owszem bywają.
Ja znam ciepłych i życzliwych, może są 2 Wschody? albo faktycznie jesteś wyjątkiem.
lepszy rydz niż nic, ale Lodzia ujdzie w tłoku, niemniej dziękuję za wsparcie
jezusicku, ty od carów? a po mieczu czy po kądzieli?
\
no to nie,
prawda,
spoko, z samcami też idzie się dogadać, ale tylko z tymi gramotnymi, tępe, zakute łby są niereformowalne
spokojnie, nie od razu Kraków zbudowano, najpierw łydka potem pi... (Jaga uspokoisz się w końcu czy nie),
nikomu nie życz śmierci, karma wraca
ja ją lubię, tylko ona mnie nie lubi, zupełnie nie wiem dlaczego
wieniec już zamówiłeś?
może poczekaj na Lodzie, ona dość często kopie w kalendarz, razem przeniesiecie się do parku sztywnych, a później może razem zmartwychwstaniecie, wiesz zawsze to taniej na wieńcach i trumnach,
ksiądz też będzie musiał zadowolić się pojedynczym "co łaska"
moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
Słabe umysły nie zadają pytań, książek też nie piszą.
Zgadzasz się, to stawiasz wódkę.
Ja z koniami się nie kopię...
Każdy powinien znać swoje miejsce. Przesadzające kobiety w sporcie jest trochę passe.
Nie tylko sytuacja, czasem po prostu natura.
Razem z żubrami powinienem żyć w Białowieży i też mieć ochronę.
Powzdychasz to znów przyjdzie. ;/
Nazwiska się nie wybiera, praprapradziadków też. :(
Poczułem to jako przytyk. :(
Po prostu musiałem zobaczyć czy jest tak twarda jak kiedyś. :(
Skąd ten zachwyt wczorajszy pań na grillu. :(
To nie ja, źle czytasz. :(
Bo samej siebie zwyczajnie nie lubi, to i Ciebie nie polubi.
Wieniec jest zbyteczny, urnę.
I nie chcę z nią umierać ani zmartwychwstawać. :P
Ksiądz mi też zbyteczny.
Poza tym ja piszę poważnie. ;/
zniewolone tym bardziej
jaką? alkohole to moja pięta achillesowa
nie wybieram, biore na klatę jak muszę
w szeregu,
też tak uważam
wolnoć Tomku w swoim domku, im pasi, tobie nie musi,
zapewniam cię, że te wyglądem nie wzbudzające podejrzeń tez dają nieżle popalić, siła to nie tylko rozbudowane mięśnie,
liczy się technika, szybkość i dobre rozciągniecie
no cóż, dla mnie usprawiedliwieniem chamstwa jest reakcja na czyjeś chamstwo, czasami do chama dotrzesz tylko jego własnymi metodami więc po wyczerpaniu innych możliwości uznaję, że cel uświęca środki
innych opcji nie stosuje
jako żubr?
mam już tytułować jaśnie wielmożny czy wystarczy Tibi?
kurcze, wzdycham już kolejną godzinę czekając na gadzinę
jaśnie panie, nie odważyłabym wielmoża "obarzić", waść raczy żartować, prawda?
och, pewnie smażyły się w tym zachwycie nad ową twardością i skwierczały m/sobą jak te kiełbaski, a nie chciały cię ugryźć?
zachwyt zachwytem, ale sprawdzić nie zawadzi
mea culpa, wybacz
a ja jestem dla niej taka miła, koniec balu panno lalu, nie będę więcej chronić babusa
spoko, narwie się kwiatków z parku, będzie "fiosenny" bukiet
urna to zbyt duży wydatek, to już lepiej w przescieradło
cicho bądź, może ona chce
bez księdza to dobrze, będzie tylko stękał i jeszcze z tacą wystartuje, albo poprosi kogoś do tańca jak zagrają ci "Ciszę" n/mogiłą
ja również
moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
Przecież takich jest miliardy...
Żubrówkę z zieloną trawą w środku.
A jak się kiedyś zapadnie, to co potem?
Jakie to śliczne panie potem powstają, takie trochę babochłopy.
Każdy stosuje sobie co chce, jak się jest duszą wolną.
Nie, jako gejowy.
Po co mi jakiekolwiek tytuły. Wolałbym pół Rusi Kijowskiej dla siebie. ;/
Wyjdzie spod swego głazu zapewne. nie prędzej to później.
Widziałem co było między wyrazami. :(
Stwierdziły tylko, że takim kopytem można zabić. A ja gryźć się nie daję, chyba że przez swojego psa.
Mało zjadliwym. :(
Proponowałem jej ostatnio leczenie ale nie chce o nim czytać. :(
Śmierć to nie żarty, jednakże jak widać nie dla każdego.
bądź tym spoza miliardów, nie zapominaj o swym pochodzeniu, wszak w twych żyłach krew błękitna
wysłać ci do Białowieży?
wtedy może przystopuję, póki co daje radę
mnie nie przeszkadzają, przynajmniej budzą respekt samym wyglądem, samiec często odpuszcza już na starcie
pod warunkiem uszanowania odrębności cudzego terenu
to może wystarczy tylko ta zielona trawa w srodku?
a może jakieś niewielkie poletko naftowe, z tego tez może być kasiora
a może sprawiłbyś żeby wylazła już teraz spod tego swego głazu?
podglądasz? nie bawię się tak
waść masz kulos jak podolski złodziej? może jaśnie panu wiosła potrzebne do takich kajaków?
psinia typu hau, hau i do pana na ręce czy większy kaliber?
da się więcej papryczki chili i będziesz do przełknięcia
Lodzi nic nie trzeba, wystarczy, że popitoli na Forumie, powkurza trochę ludzi i już jest uchachana,
oldboy'u, zostaw ją w spokoju
podtrzymuje cie na duchu, rozumiem, że przeszedłeś traumę
moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
Widziałem nie raz, że jest czerwona, do tego bardzo gęsta. :(
Żebranie mi chyba nie przystoi. Poza tym ty ją tam wyślesz a ja jestem gdzie indziej. :(
Póki co trzeba się cieszyć...
We mnie budzą tylko śmiech i politowanie. :(
Otoczyć się musisz zatem murem.
Przecież gejowy też człowiek, czasem napić się może. :(
Kasiora jest strasznie przeterminowana, brzydzę się nią jak mogę, nie wiem jak mogę czasem nosić ją w kieszeniach. :(
Ja jestem za tym, by tam została. Kibicujemy innym drużynom.
Kajaku mi potrzeba raczej, popływałbym na jakimś jeziorze albo kanale
.
Psina typu kundelek, tylko trochę większa niż to co tu dajesz. Geje chodzą z psiną takiego typu, a fe. ;/
Z mdłego mam być pieprzny, no co Ty.
Mało jej trzeba do szczęścia jak tak. :(
Jaki oldboyu? Młodym. Poza tym ja jej zaczepiać ni jak nie chcę.
I to bardzo. Nawet się w odpowiednim miejscu i czasie jak zwykle znaleźć nie mogę. :(
o ty dziadu, to te "magnackie przodki" to była ściema?
spoko, pojedziesz do Białowieży i odbierzesz
bo nie znamy dnia ani godziny
skłamałabym, piszać, że nie zazdroszczę im muskulatury, ale nieciekawie wypadają w sukienkach i na obcasach,
rekompensuje sobie swój żal jak wskakuję w mini i szpilki, wtedy nieco poprawia mi się humor
nie muszę, mam inne sposoby
no pewnie, zakąsić zieloną trawą też nie zawadzi
może włoż ją sobie do skarpetek, nie będzie cię tak raziła, a i parę cm wzrostu do przodu też nie w kij dmuchał, no nie?
ale ona się udusi w tej trumnie, niech wraca do żywych
napuśc wody do wanny i wskakuj, porób sobie papierowe łódeczki i stocz bitwę morską
a więc wielorasowiec
co i gdzie daję?
jakiego typu? to geje mają jakiś szczególny typ psin? co to za typ "a fe", nie słyszałam o takiej rasie?
przy twardym kopycie mdły? eee, to ta twardość taka trochę dmuchana, na pokaz.
ona łaknie Forumu jak kania dżdżu, jak się nie udziela to usycha i zdycha, no wykop ją w końcu z tej nory.
tak wiem, sama "fiosna" radosna
zgonisz na mnie, że ci kazałam
jak byś pogadał z Lodzią to by ci przeszło w trymiga, to "fysokiej" klasy "terapełtka",
zna panaceum na każdą bolączkę, na katar, na łupież i na gorączkę
moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM