Chciałabym, żebyście byli ze mną w tym najszczęśliwszym dla mnie dniu, dlatego ja i mój cudowny narzeczony Krzysztof (Niereformowalny), serdecznie zapraszamy na ślub, który będzie miał miejsce dnia jutrzejszego (3.06) o godzinie 11. Niestety nie zaprosimy Was na wesele, chcemy jak najszybciej skonsumować nasz związek. 
Mile widziane prezenty i cała reszta 
Pozdrawiam!
lista tematów
[Czat] Zaproszenie. :-) strona 3 z 10
Marylka: Starzejemy się, teraz już tylko wesela, stypy, parapetówki, a nie jakieś balety! No dziewczyno!
ej no nie licząc 100-dniówki i wesela tydzien po to ostatni raz byłam 31 października na baletach, chciałam iść ( nawet bym juz kierowała) a tu nikt nie chce ! nie chce ;c nawet moja 16-letnia bratanica co ja powinno ciągnąć ;c
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Szpila: ej no nie licząc 100-dniówki i wesela tydzien po to ostatni raz byłam 31 października na baletach, chciałam iść ( nawet bym juz kierowała) a tu nikt nie chce ! nie chce ;c nawet moja 16-letnia bratanica co ja powinno ciągnąć ;c
Poszłabym, ale w Bydgoszczy nic ciekawego się nie dzieje, a piwo mogę wypić w domu.
Marylka: Poszłabym, ale w Bydgoszczy nic ciekawego się nie dzieje, a piwo mogę wypić w domu.
a ja mam cheć dziś pokręcić dupką to nie ma z kim
pieprzeni zakochani ;c
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Konto usunięte: nad zycie [;
Wiem :*
Szpila: a ja mam cheć dziś pokręcić dupką to nie ma z kim
pieprzeni zakochani ;c
Sama idź, poderwiesz jakiegoś napalonego lachona
Oj, oj.
Konto usunięte: nad zycie [;
aaa ...Boxer ;O kope lat.
_______________________________________
zaraz bede grac w Kłaka xd
Marylka: Sama idź, poderwiesz jakiegoś napalonego lachona
Oj, oj.
no chyba Cie pokreciło...
nie ide sama, boje się iść sama .
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Szpila: no chyba Cie pokreciło...
nie ide sama, boje się iść sama .
Przyjadę i pójdę z Tobą?
praksyda: zaraz bede grac w Kłaka xd
Słyszałam
Marylka: Słyszałam
jak tu sie wszystko szybko roznosi;D
ale to nic ja i granie? no pewnie po 1 levelu padne na plecy i uciekne jak
szczur z tonącego okrętu.
praksyda: jak tu sie wszystko szybko roznosi;D
ale to nic ja i granie? no pewnie po 1 levelu padne na plecy i uciekne jak
szczur z tonącego okrętu.
Po prostu gadałam ze ZłymModeratorem i gwiazdą tematu, próbowali mnie w to wkręcić.
LuznyGosc: Zawsze miałem dobre poczucie humoru.
Teraz masz fajny awatar.
Nie od zawsze Cię znam.
Wiem, dziękuje.
Za to Twój jest nudny..