Marylka: Lubię dziewczyny z ciężkim charakterem! Wiesz, duże oczekiwania do szybkiego pukania i jeszcze większe oczekiwania po pierwszym spotkaniu gdzie się np przelizaliście i dałaś macnąć po dupie/cycku to najlepsze co mnie w życiu spotkało, serio.
no nie ze mna to akurat.
Marylka: Ty nieśmiała? Zawsze miałam Cię za kogoś.. otwartego i zdecydowanego.
oczywko, zawsze wstydze zagadac się do faceta, nawet w virualu.
Marylka: Wcale się nie dziwie :) Fajny facet, swoją drogą.
zaznacze że 5 lat starszy ode mnie i konczył studia
LuznyGosc: Bylabys urazona, gdyby zerwal z Toba facet z powodu takiego, ktory Cie obraza.
nie zerwałam z nim ( daje przykład siebie ) z powodu takiego który go uraził.
Marylka: Oby, bo to mam teraz w głowie to całkiem męczące jest.
hmm, mi przyszło od niedawna chociaz ja zawsze rozsądna byłam, mam swoje szlachetne zasady itp. Zresztą mieszkam na wsi i mieszkam koło małego miasta, musiałąm zachowywac sie dobrze by ludzie nie gadali, chociaz i tak jestem czarną owca w rodzinie i ludzie gadali ;x