Chciałabym, żebyście byli ze mną w tym najszczęśliwszym dla mnie dniu, dlatego ja i mój cudowny narzeczony Krzysztof (Niereformowalny), serdecznie zapraszamy na ślub, który będzie miał miejsce dnia jutrzejszego (3.06) o godzinie 11. Niestety nie zaprosimy Was na wesele, chcemy jak najszybciej skonsumować nasz związek. 
Mile widziane prezenty i cała reszta 
Pozdrawiam!
lista tematów
[Czat] Zaproszenie. :-) strona 6 z 10
Szpila: uff to dobrze, trzymało mnie to w napięciu xD
Z każdym moim rozmówcą staram się zrozumieć, inaczej rozmowa nie miałaby sensu, racja? :)
Marylka: Znam siebie i wiem, że nie zawsze jestem całkiem spoko w stosunku do ziomka, ale to, że nie jestem do końca uległa, milusia, kochana tak jak On by chciał, to chyba nie powód, żeby wyzywać takie słodkie stworzenie jakim jestem, czyż nie? No, czyż tak.
no ja też czasem jestem zbyt arogancka czy trzymam chłopka na dystans ale to nie powód by mnie wyzywac ;c No tak
Marylka: Co, że jak? :O
No ze tak uraziłam chlopca, nie pisałam Ci o tym na GG ?
LuznyGosc: Z każdym moim rozmówcą staram się zrozumieć, inaczej rozmowa nie miałaby sensu, racja? :)
Racja, inteligenty człowiek umie z kazdym rozmawiac :)
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
LuznyGosc: Czemu uważasz, że będę Cię obrażał za Twoje poglądy, kiedy one nie są wcale złe? Ja mam za dużo lat, żeby myśleć 'każda kobieta jest taka sama'. I mam za dużo lat, żeby nie zdawać sobie sprawy z tego, że to najczęściej faceci psują związek. Tylko jeśli związek się psuje, to oznacza, że nie do końca był on taki super i w tym momencie winowajcami okazują się obie strony. Jeśli chodzi o tych nudziarzy, to masz rację. Moja wcześniejsza uwaga była spowodowana przypomnieniem sobie sytuacji, kiedy to ja byłem podmiotem, który się komuś znudził. To była głupia wymówka.
Zatem następnym razem prosiłabym Cię o lepsze sprecyzowanie, bo jak sam widzisz, ludzie różnie się rozumieją, a nie chciałabym napisać czegoś za dużo tylko dlatego, że jesteś facetem, do których jestem bardzo zrażona :-) Dlaczego miałbyś obrażać? Niektórzy tak robią, więc w sumie dlaczego Ty miałbyś być inny? Widocznie mam za mało lat, żeby rozróżniać facetów i dzielić Was na kategorie, bo jeżeli na początku jesteście cudowni i właśnie tacy, jakich każda kobieta chciałaby mieć, to jest pewne, że prędzej czy później to się zakończy - niestety, potwierdzone info, wielokrotnie. Widziałam ostatnio gdzieś obrazek obrazujący co się dzieje poszczególnie z mężczyzną i kobietą po zerwaniu, chyba był troszkę wymyślony, przynajmniej jeżeli chodzi o mnie, zaraz będzie rok, a ja nadal jestem w pierwszej fazie.
LuznyGosc:
Nie widziałes mojego pytania ?
Byłam ciekawa Twych spostrzeżeń.
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Szpila: no ja też czasem jestem zbyt arogancka czy trzymam chłopka na dystans ale to nie powód by mnie wyzywac ;c No tak
Nie nazwałabym tego arogancją, tylko szczerością. Zauważyłam, że najbardziej co drażni faceta w charakterze kobiety, to szczerość, kiedy chcą, żebyśmy delikatnie miziały ich ego, dumę i ich samczą potrzebę wyższości.
Szpila: No ze tak uraziłam chlopca, nie pisałam Ci o tym na GG ?
Nie rozmawiamy na GG, więc kiedy miałaś mi to pisać, Kasiu? :-)
Marylka: Nie nazwałabym tego arogancją, tylko szczerością. Zauważyłam, że najbardziej co drażni faceta w charakterze kobiety, to szczerość, kiedy chcą, żebyśmy delikatnie miziały ich ego, dumę i ich samczą potrzebę wyższości.
Niestety ja mam Cięzki charakter, jestem arogancka do szczytu nie mozliwości, szczerość szczerością swoją drogą. Nie bede miziac niczyje ego za nic. Zresztą mam taka jakąś mentalność że wszystkiego nie robi się na raz. A nie on mi wyskakuje z tekstami sekistowskimi itp np po 3 spotkaniu, hola. Jak dla mnie to za wczesnie gdyz nie poznałąm dobrze tego człowieka, i nie wiem czemu mam mu się spowiadac z swego życia prywatnego człowiekowi któreg parktycznie nie znam. Zreszta jestem osoba niesmiałą w kontaktach damsko-męskich
Marylka: Nie rozmawiamy na GG, więc kiedy miałaś mi to pisać, Kasiu? :-)
ogólnie narobił mi burdelu na fejsie, GG, Sky, fotce, allegro, groźby. Poszłam na policję, oczywko sprawe wygrałam i nawet satysfakcje miałam z tego
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Marylka: Widocznie mam za mało lat, żeby rozróżniać facetów i dzielić Was na kategorie,
Przyjdzie z wiekiem, coś wiem na ten temat.
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Szpila: Nie widziałes mojego pytania ?
Byłam ciekawa Twych spostrzeżeń.
Tego, czy jestesmy urazeni, ze zostawiaja nas kobiety? Jesli zostawiaja nas z glupich powodow, to tak, jestesmy urazeni.
Marylka: Zatem następnym razem prosiłabym Cię o lepsze sprecyzowanie, bo jak sam widzisz, ludzie różnie się rozumieją, a nie chciałabym napisać czegoś za dużo tylko dlatego, że jesteś facetem, do których jestem bardzo zrażona :-) Dlaczego miałbyś obrażać? Niektórzy tak robią, więc w sumie dlaczego Ty miałbyś być inny? Widocznie mam za mało lat, żeby rozróżniać facetów i dzielić Was na kategorie, bo jeżeli na początku jesteście cudowni i właśnie tacy, jakich każda kobieta chciałaby mieć, to jest pewne, że prędzej czy później to się zakończy - niestety, potwierdzone info, wielokrotnie. Widziałam ostatnio gdzieś obrazek obrazujący co się dzieje poszczególnie z mężczyzną i kobietą po zerwaniu, chyba był troszkę wymyślony, przynajmniej jeżeli chodzi o mnie, zaraz będzie rok, a ja nadal jestem w pierwszej fazie.
Dlaczego mialbym byc inny? Bo jestem inny. Inaczej sie wychowalem, inne doswiadczenia mam i inne wnioski wyciagnalem z zycia.
Co to za obrazek?
LuznyGosc: Tego, czy jestesmy urazeni, ze zostawiaja nas kobiety? Jesli zostawiaja nas z glupich powodow, to tak, jestesmy urazeni.
tak to, ale czemu az tak urażeni ?
Nie wiem czemu ja byłam zrozpaczona nie urazona.
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Szpila: Niestety ja mam Cięzki charakter, jestem arogancka do szczytu nie mozliwości, szczerość szczerością swoją drogą. Nie bede miziac niczyje ego za nic. Zresztą mam taka jakąś mentalność że wszystkiego nie robi się na raz. A nie on mi wyskakuje z tekstami sekistowskimi itp np po 3 spotkaniu, hola. Jak dla mnie to za wczesnie gdyz nie poznałąm dobrze tego człowieka, i nie wiem czemu mam mu się spowiadac z swego życia prywatnego człowiekowi któreg parktycznie nie znam. Zreszta jestem osoba niesmiałą w kontaktach damsko-męskich
Lubię dziewczyny z ciężkim charakterem! Wiesz, duże oczekiwania do szybkiego pukania i jeszcze większe oczekiwania po pierwszym spotkaniu gdzie się np przelizaliście i dałaś macnąć po dupie/cycku to najlepsze co mnie w życiu spotkało, serio.
Ty nieśmiała? Zawsze miałam Cię za kogoś.. otwartego i zdecydowanego.
Szpila: ogólnie narobił mi burdelu na fejsie, GG, Sky, fotce, allegro, groźby. Poszłam na policję, oczywko sprawe wygrałam i nawet satysfakcje miałam z tego
Wcale się nie dziwie :) Fajny facet, swoją drogą.
Szpila: tak to, ale czemu az tak urażeni ?
Nie wiem czemu ja byłam zrozpaczona nie urazona.
Bylabys urazona, gdyby zerwal z Toba facet z powodu takiego, ktory Cie obraza.
Szpila: Przyjdzie z wiekiem, coś wiem na ten temat.
Oby, bo to mam teraz w głowie to całkiem męczące jest.
LuznyGosc: Dlaczego mialbym byc inny? Bo jestem inny. Inaczej sie wychowalem, inne doswiadczenia mam i inne wnioski wyciagnalem z zycia.
Mimo różnych doświadczeń, nawet nie wiesz jak bardzo wszyscy jesteście do siebie podobni.
LuznyGosc: Co to za obrazek?
Poszukam.
Marylka: Mimo różnych doświadczeń, nawet nie wiesz jak bardzo wszyscy jesteście do siebie podobni.
To samo mozna powiedziec o kobietach. Ludzie sa rozni, ale zachowania i przyzwyczajenia sa podobne.