Marylka
Marylka
  2 czerwca 2012 (pierwszy post)

Chciałabym, żebyście byli ze mną w tym najszczęśliwszym dla mnie dniu, dlatego ja i mój cudowny narzeczony Krzysztof (Niereformowalny), serdecznie zapraszamy na ślub, który będzie miał miejsce dnia jutrzejszego (3.06) o godzinie 11. Niestety nie zaprosimy Was na wesele, chcemy jak najszybciej skonsumować nasz związek. :tak:

Mile widziane prezenty i cała reszta :ziober2:

Pozdrawiam!

NudnyGosc
NudnyGosc
  2 czerwca 2012

Daje Wam w prezencie

Niereformowalny
Niereformowalny
  2 czerwca 2012

ja tam posiadam więc dziękuję :D

NudnyGosc
NudnyGosc
  2 czerwca 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: ja tam posiadam więc dziękuję :D

A boli Cię?
Niereformowalny
Niereformowalny
  2 czerwca 2012
NudnyGosc
NudnyGosc: A boli Cię?

Czasami :tak:
NudnyGosc
NudnyGosc
  2 czerwca 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: Czasami

Kuźwa. Czyli jednak masz.
Niereformowalny
Niereformowalny
  2 czerwca 2012
NudnyGosc
NudnyGosc: Kuźwa. Czyli jednak masz.

:ziober2:
NudnyGosc
NudnyGosc
  2 czerwca 2012

Ale Marylce się przyda. Więcej dla niej.

LuznyGosc
LuznyGosc
  2 czerwca 2012

Na czacie się bawi i nawet nie wie, że takie wypasy jej chcę ofiarować. Ech.

Marylka
Marylka
  2 czerwca 2012
NudnyGosc
NudnyGosc: Ale Marylce się przyda. Więcej dla niej.

Ssij :fakju:
LuznyGosc
LuznyGosc
  2 czerwca 2012
Marylka
Marylka: Ssij

Sutka? Ale przecież to Krzysiowi się oddajesz.
Niereformowalny
Niereformowalny
  2 czerwca 2012
LuznyGosc
LuznyGosc: Ale przecież to Krzysiowi się oddajesz.

:ziober2:
Marylka
Marylka
  2 czerwca 2012
LuznyGosc
LuznyGosc: Sutka? Ale przecież to Krzysiowi się oddajesz.

Myślałam bardziej o palcu, bo mam całego w majonezie. Jestem wierna. :ziober2:
LuznyGosc
LuznyGosc
  2 czerwca 2012
Marylka
Marylka: Myślałam bardziej o palcu, bo mam całego w majonezie. Jestem wierna.

Mój dwudziesty pierwszy palec też czasem w 'majonezie' jest, także również możesz pomóc. :ziober2:
Dekompresja
Posty: 5220 (po ~91 znaków)
Reputacja: 73 | BluzgometrTM: 24
Dekompresja
  2 czerwca 2012

Czejść

Marylka
Marylka: Mile widziane prezenty i cała reszta

:rotfl: te wesela mnie wykonczą

Powiedzcie mi czy ludziom to się już na żadne balety nie chce chodzic ?

- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.

Marylka
Marylka
  2 czerwca 2012
LuznyGosc
LuznyGosc: Mój dwudziesty pierwszy palec też czasem w 'majonezie' jest, także również możesz pomóc.

Aleś się dowciapny zrobił :ziober2:

Szpila
Szpila: czy ludziom to się już na żadne balety nie chce chodzic ?

Starzejemy się, teraz już tylko wesela, stypy, parapetówki, a nie jakieś balety! No dziewczyno!
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.