MANCHESTER UNITED - OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB

MANCHESTER UNITED - OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB

konto usunięte

Ostatnimi czasy w prasie pojawia się wiele spekulacji na temat odejścia Dymitara Berbatowa z Manchesteru United. Kolejnym klubem, który zainteresowany byłby usługami Bułgara jest francuskie Paris Saint-Germain.

Wszystko zaczęło się od finałowego starca w Lidze Mistrzów pomiędzy Barceloną, a Manchesterem United, gdzie Ferguson dla doświadczonego napastnika nie znalazł nawet miejsca na ławce rezerwowych.

Kontrakt Bułgara z Czerwonymi Diabłami wygasa w czerwcu przyszłego lata i spekuluje się, że to ostatnia szansa żeby klub z Old Trafford mógł zarobić jakieś pieniądze na Berbatowie. PSG jest skłonne wyłożyć 12 milionów funtów.
konto usunięte

Michael Owen stał się kolejną ofiarą Twittera. Anglik określił tam ekipę Newcastle mianem słabej, biednej, co wywołało pełne rozczarowania komentarze ze strony zarządu klubu.

Obecny napastnik Manchesteru United spędził na St James' Park cztery lata pełne rozczarowań. Na początku tygodnia na jego twitterowym profilu pojawił się wpis, odpowiadający na krytykę niektórych fanów. Owen krytykowany był za przedłużenie kontraktu z Manchesterem United.

Zawodnik, odpowiadając na złośliwe komentarze, napisał: Wolę grać rzadziej w dobrym klubie, niż co tydzień w słabej drużynie. Grałem w takiej i wiem jak to jest.

Newcastle United zapłaciło Realowi Madryt za Owena 16 milionów funtów. Napastnik odpłacił im się 26 golami w zagranych przez cztery lata 58 spotkaniach.

Po tym, jak w 2006 roku na Mistrzostwach Świata w Niemczech Michael nabawił się poważnej kontuzji kolana, zdecydował się nie przedłużać kontraktu ze Srokami i odejść z niczym, nie będąc pewnym swej przyszłości. Taka decyzja spowodowała, że kibice nie najlepiej zapamiętali Owena w Newcastle.

Obecny prezes tego klubu, Derek Llambias twierdzi, że lepiej byłoby, gdyby Anglik zachował takie opinie dla siebie, szczególnie biorąc pod uwagę, ile pieniędzy Newcastle przez niego straciło.

- Michael to najdroższy piłkarz, jakiego Newcastle kiedykolwiek kupiło - mówił Llambias dla Daily Express. - Jestem zawiedziony jego komentarzami. Pod wodzą Kevina Keegana zaoferowaliśmy mu roczne przedłużenie kontraktu, dzięki któremu zarabiałby tygodniowo 140 tysięcy funtów. Nie zaakceptował umowy. Przedtem dostawał 133 tysiące.

- Mówiąc całkiem szczerze, co właściwie Newcastle ma z tego piłkarza? Jego pobyt tutaj kosztował klub 40 milionów funtów, to tak, jakbyśmy za bramkę płacili mu 1.3 miliona!

Były współwłaściciel klubu, Freddy Shepherd, który załatwił transfer Anglika z Realu, także uważa, że Michael powinien okazać byłemu klubowi więcej respektu.

- Może i byliśmy biednym zespołem, ale zrobiliśmy z niego bogacza. Wychodzi na to, że za każdy mecz w koszulce Newcastle zarobił pół miliona funtów. Biedny? Cóż, on na tym nie stracił.

- Spędził więcej czasu na lataniu swym helikopterem za 3.5 miliona funtów z Tyneside do Cheshire i z powrotem - zakończył rozżalony Sherpherd.
konto usunięte

Manchester United jest w trakcie negocjacji nowego kontraktu z Antonio Valencią. Zdaniem mediów rozmowy stanęły w martwym punkcie przez spór o prawa do wizerunku piłkarza.

Ekwadorski skrzydłowy przeszedł do drużyny Sir Alexa Fergusona w styczniu 2009 roku za sumę 16 milionów funtów. Piłkarz wypełnił już w połowie swój 4-letni kontrakt, dlatego klub chce spisać nową umowę, która zatrzyma go dłużej na Old Trafford.

Czerwone Diabły były gotowe podwyższyć pensję gracza, wynoszącą obecnie 50 tys. funtów tygodniowo. Jednak negocjacje uległy komplikacjom po tym, jak agenci Valencii chcieli, żeby ich klient zachował także prawa do swojego wizerunku.

Dyrektor finansowy United David Gill nie zgadza się na takie warunki nowej umowy. Klub z Old Trafford ma jednak wciąż nadzieje na to, że uda się dojść do porozumienia z 25-letnim Ekwadorczykiem. Po wyleczeniu swojej kontuzji Antonio Valencia był jednym z wyróżniających się graczy w drużynie.
konto usunięte

Manager Stoke City Tony Pulis oznajmił, że z chęcią zaoferuje byłemu pomocnikowi Czerwonych Diabłów kontrakt, jeśli ten zdecyduje się na wznowienie kariery. Od nowego sezonu Paul Scholes będzie pracował w sztabie szkoleniowym Manchesteru United. Mało kto wierzy, aby rudowłosy pomocnik wrócił do profesjonalnego grania w piłkę.

36-cio letni gracz z Old Trafford postanowił zakończyć swoją karierę we wtorek, po przegranym meczu z Barceloną. Istnieje bardzo mała szansa na to, żeby Scholes zmienił swoją decyzję. W 2006 roku zrezygnował z występów w reprezentacji swojego kraju. Przez 4 lata wiele osób namawiało rudowłosego pomocnika, by wrócił do drużyny prowadzonej przez Fabio Capello. Paul nie uległ opinii publicznej, postanowił być konsekwentny i swojego zdania nie zmienił. Wszystko wskazuje, że tym razem również na nic zdadzą się namowy mediów i kolegów po fachu.

- Nie mam żadnych wątpliwości co do jego osoby. Jeśli postanowi wrócić do grania w piłkę, zrobię wszystko, aby go pozyskać. - powiedział Tony Pulis.

- Jestem przekonany, że nie tylko ja byłbym zainteresowany Scholesem, gdyby zmienił swoją decyzję. Jego doświadczenie byłoby pożytkiem dla każdej drużyny w Premier League.

- Szkoda, że odchodzi. Myślę, że byłby w stanie jeszcze pograć na wysokim poziomie, przez jakiś czas.

- Dla mnie jest on jednym z najlepszych zawodników w historii Premier League.

Szkoleniowiec Stoke oznajmił również, że żałuje wczesnego zakończenia kariery reprezentacyjnej, przez rudowłosego pomocnika.

Jedynym rozczarowaniem była jego decyzja o przejściu na emeryturę od międzynarodowego futbolu. - zakończył Pulis.
konto usunięte

West Bromwich Albion rozważa złożenie opiewającej na 3 miliony funtów oferty za Tomasza Kuszczaka ? informuje Daily Mail.

Bramkarz Manchesteru United stał się priorytetem dla The Baggies, bo klubowi nie udało się pozyskać Brada Friedela.

Kuszczak od dawna mówi o chęci odejścia z Old Trafford w celu regularnej gry. W jednym z ostatnich wywiadów polski golkiper przyznał, że czeka na interesujące propozycje.

Kuszczak barw West Bromwich Albion bronił w latach 2004-2006.
konto usunięte

Po trzynastu latach gry w Manchesterze United Wes Brown nie jest już potrzebny sir Aleksowi Fergusonowi. 31-letni obrońca dostał zielone światło w sprawie transferu do innego klubu.

Według informacji The Mirror transfer Browna przesądziła kłótnia z Fergusonem. Anglik miał mieć pretensje do menadżera o małą liczbę minut na boisku. Ostatnie spotkanie w Manchesterze United Brown rozegrał 19 marca.

W sierpniu ubiegłego roku Brown zrezygnował z gry w reprezentacji Anglii, aby skoncentrować się na występach w Manchesterze United. W tym sezonie Anglik przegrywał jednak rywalizację z Fabio, Rafaelem i Johnem O?Shea.

Najlepszym sezonem Browna był niewątpliwie 2007/2008, kiedy sięgnął z Czerwonymi Diabłami po Puchar Europy. Anglik wystąpił wówczas w ponad 50 meczach Manchesteru United.

Zainteresowanie piłkarzem w przeszłości wyrażały Everton i Sunderland. Z bogatym doświadczeniem Brown nie powinien mieć jednak problemów w znalezieniu nowego pracodawcy.
konto usunięte

Młody napastnik Manchesteru United Joshua King najbliższy sezon może spędzić na wypożyczeniu w Borussii Moenchengladbach.

Klub z Bundesligi poczynił już pewne kroki w kierunku pozyskania utalentowanego piłkarza. Według informacji dyrektora sportowego Borussii Maxa Eberla umowa jest bliska finalizacji.

King w poprzednim tygodniu podpisał z Manchesterem United nowy, dwuletni kontrakt, który zatrzyma go na Old Trafford przynajmniej do 2013 roku.

Jeśli umowa z Borussią dojdzie do skutku, to nie będzie to pierwsze wypożyczenie Norwega. W zakończonym niedawno sezonie King przez trzy miesiące występował w Preston North End.
konto usunięte

Park Ji-sung ma być kolejnym piłkarzem Manchesteru United, z którym klub przedłuży kontrakt. W środę nową umowę parafował Michael Owen.

Obecny kontrakt Parka wygasa w czerwcu 2012 roku. Koreańczyk zamierza usiąść do rozmów z działaczami Manchesteru United w lipcu, po powrocie drużyny z przedsezonowego tournee po Stanach Zjednoczonych.

? Manchester United to liczący się klub na świecie i chcę być jego istotną częścią. W futbolu wszystko może się zdarzyć, ale gram tu od sześciu lat i naprawdę lubię tę drużynę ? mówi Park.

Koreańczyk, który do Manchesteru United trafił w 2005 roku z PSV Eindhoven za 4 mln funtów o nową umowę może być raczej spokojny. Niedawny finał Ligi Mistrzów, który rozpoczął w podstawowym składzie Czerwonych Diabłów pokazał, że Park jest ważnym ogniwem w drużynie sir Aleksa Fergusona.
konto usunięte

Dymitar Berbatow przyznał, że czuł się zażenowany, kiedy dowiedział się, że w finale Ligi Mistrzów na Wembley nie znalazło się dla niego miejsce nawet na ławce rezerwowych. Bułgar zdementował jednak doniesienia prasy, która sugeruje odejście piłkarza z Manchesteru United.

Nieprawdziwe okazały się również informacje, jakoby Berbatow po usłyszeniu decyzji sir Aleksa Fergusona miał opuścić Wembley i udać się do domu.

? Zostanę w Manchesterze United. Będę walczył o 20 tytuł mistrza Anglii ? przyznał Berbatow za pośrednictwem bułgarskiej telewizji.

? Jeśli łatwo bym się poddawał, to nigdy bym nie zaszedł tak daleko. W Manchesterze United wszystko zaczyna się dla mnie od nowa od 4 lipca.

? Będą nowe finały i będziemy walczyć o nowe trofea. Ruszam naprzód. Kiedy przychodzi trudny czas, nie powinniśmy się poddawać.

? Prawda jest taka, że po usłyszeniu decyzji zostałem w szatni i oglądałem finał Ligi Mistrzów w telewizji. Byłem bardzo zawiedziony, zawstydzony, kiedy dowiedziałem się, że nie ma dla mnie miejsca w składzie. Nie chciałem, aby ludzie widzieli jak się czułem ? dodał Berbatow.
konto usunięte

Działacze Ajaksu Amsterdam zorganizują pożegnalne spotkanie Edwina van der Sara. Mecz odbędzie się 3 sierpnia na Amsterdam ArenaA.

40-letni Holender od niedawnego finału Ligi Mistrzów na Wembley jest już piłkarskim emerytem. Mecz w Amsterdamie będzie więc ostatnią okazją, by zobaczyć Edwina między słupkami.

Van der Sar barw Ajaksu bronił w latach 1991-1999, gdzie rozegrał 311 spotkań. Holender następnie grał w Juventusie Turyn, Fulham, by ostatecznie trafić do Manchesteru United.

W meczu pożegnalnym na boisku ma pojawić się wielu znakomitych piłkarzy, którzy przez lata grali z Edwinem van der Sarem.