Biedaczkowóz dla kobiety. strona 4 z 4

Witam.

Moja matka nagromadziła zapasów gotówki. Nic oszałamiającego, ale na coś poza "maluchem" wystarczy. No i zwracam się więc tutaj, drodzy motoryzacyjni fotkowicze z pytaniem.
Auto ma być dla Niej. Jazda do pracy, po mnie, wożenie mnie itp ;p Matka jest kobietą o dość zrównoważonej jeździe, silnika dużego nie potrzebuje, a nawet wręcz przeciwnie, sugeruję jak najmniejszy. Podstawy to - mało palić i mieć łatwo dostępne, tanie części, oraz być pięciodrzwiowy. no i ona chce +lpg.
Zakres gotówki- tak ok 6 tysięcy zł. :-D
Potrzebuje propozycji co mniej więcej szukać, bo szczerze się sama pogubiłam, mimo czyjejś pomocy.

Pozdrawiam.

Że co !? hehe widziałem taka jak spala olej a dalej idzie :D

Nie mówię.


Nie musisz.


Wybaczam.
I tak na marginesie to pewnie myślisz o Camaro z 67-69, a takie samochody kosztują majątek (w porządnym stanie) i nie nadają się do normalnej eksploatacji na co dzień, a już na pewno nie jako biedaczkowóz dla kobiety.

http://moto.allegro.pl/volkswagen-polo-1-9-sdi-2001r-zarejestrowany-i1999099663.html
Wg mnie jak auto bez awaryjne? To tylko coś z VW i silnika SDI . Pali co kot na płakał i nie wiesz że masz auto. Pozdrawiam
Osobiście mam GOLFA 4 1.9 TDI i tez jestem zadowolony.

Pasujesz do Golfa 4 , a te Polo to taki prawdziwy biedaczkowóz.
I wytłumaczy mi ktoś dlaczego wszyscy handlarze pisząc pierwszy właściciel zapominają dodać W KRAJU!!!

Poleć jej Porsche 911 GT Turbo w okolicach 10tys. zł :facepalm:

===================================================================
Patrishia bierz Seata Ibizę albo VW Polo z silnikiem 1.9 SDI sprzęt nie do zajechania masz 47kW czyli szału z wyprzedzaniem nie ma ale spokojnie jeżdżąc 100 -110 km/h spali Ci śmieszne ilości ropy w okolicach 4,5l / 100km, do tego w starszych modelach koszt obsługi {wymiana paska rozrządu itp.} to koszt w okolicach kilku stówek :)) Sprawa wygląda gorzej w nowych SDI gdzie pompa wody pracuje na pasku rozrządu + reszta dupereli... to juz koszta 2-3 razy większe.

Mam 2 Seaty jeden 2008r 2gi 2009r Toledo i Leon... z blachą problemów nie ma ale to dość młode auta silniki są na pompowtryskach, więc to już zupełnie inna historia... ale na użyciu jest też nieśmiertelne 1.9 SDI VW sedan 97r. jeśli miałby ktoś mi uciąć głowę jeśli nie dojadę pojechałbym nim ^^ tam praktycznie nie ma się co zepsuć a jeśli już coś się dzieje to bzdety w stylu padające łożysko w alternatorze ^^ {SDI można jechać dopóki jest prąd w akumulatorze stare 1.9D był na lince i mógł jeździć po odpaleniu aż do braku paliwa... w SDI jest już potencjometr zintegrowany z pedałem gazu i komputer ale nie ma się co bać bo te systemy tak jak cały silnik są proste jak budowa cepa i trzeba mieć wyjątkowego pecha, żeby się zepsuły}.
Przy zakupie dobrze mieć miernik lakieru. Wg. mnie w starszych VW jakość zabezpieczenia przed korozją jest dużo większa niż w Seacie {w nowych to nie ma wielkiej różnicy bo koncern VW robi dwustronny ocynk}.
Minusem silników SDI jest powolne rozgrzewanie się w zimie na krótkich odcinkach ale jest w tym dziale już post o różnych wynalazkach jak webasto itp.
Dobrze po zakupie sprawdzić stan świec żarowych inaczej zimą mogą być problemy z odpalaniem, i poniżej -15C ; -20C można dolać uszlachetniacza do paliwa żeby ropa nie zmieniła się w kaszę ^^

Opcjonalnie możesz wybrać 1.9 TDI ale bez zmiennej geometrii łopatek turbiny i koła dwumasowego, pamiętać należy aby poczekać chwile na rozgrzanie i gdy stygnie turbina {ok 30sec przed wyłączeniem silnika na niskich obrotach} a mama będzie jeździć póki blacha się nie rozpadnie ^^ w takiej opcji zamiast 64KM masz 90KM co daje większy komfort jazdy np. w kilka osób i z bagażami.
Do tego części do samochodów z podzespołami VW są całkiem dobrej jakości i w rozsądnej cenie.

Benzyny z gazem w życiu bym nie kupił tym bardziej w samochodzie ze sporym stażem / dużym przebiegiem :x No chyba, że ktoś lubi sobie pogrzebać w samochodzie i rozwiązywać zagadki naprawcze w stylu "dlaczego nie chce zapalić??" :D

Mam nadzieje, że moja rada pomoże trzymaj się i udanego kupna :)

Ta, już widzę jak mama będzie pamiętać , zachwalasz coś te VW diesle

No może nie pamiętać dlatego SDI polecam :D



Sam miałem chyba wszystkie generacje tych wynalazków od 1.9D przez SDI po TDI 2.0 PD ze wszystkich jestem zadowolony i nigdy nie miałem z nimi problemów dlatego zachwalam... ale pisałem też o wadach :P
Teraz poluje na TDI 2.0 CR :nija: ale jakiś Crossover mi sie widzi... a do wyboru jest tylko Skoda Yeti {ale jak to Skoda... stylistyka niezbyt zachęca}, albo Tiguan {interesuje mnie wersja Track and Field} a taki ciężko dostać poniżej 60tys. zł i ogólnie jest ich mało :(

Nie chwalsncie sieee!! :D: D: :

Za parę tysięcy kupisz ładną Skodę Felicię,możliwe że już z gazem.Polecam silnik 1.3.Nie jest super dynamiczny,ale do miasta wystarczy i części tanie.Ewentualnie 1.6 ale tam musi być porządna instalacja LPG która niestety nie jest tania.