Biedaczkowóz dla kobiety. strona 3 z 4

Witam.

Moja matka nagromadziła zapasów gotówki. Nic oszałamiającego, ale na coś poza "maluchem" wystarczy. No i zwracam się więc tutaj, drodzy motoryzacyjni fotkowicze z pytaniem.
Auto ma być dla Niej. Jazda do pracy, po mnie, wożenie mnie itp ;p Matka jest kobietą o dość zrównoważonej jeździe, silnika dużego nie potrzebuje, a nawet wręcz przeciwnie, sugeruję jak najmniejszy. Podstawy to - mało palić i mieć łatwo dostępne, tanie części, oraz być pięciodrzwiowy. no i ona chce +lpg.
Zakres gotówki- tak ok 6 tysięcy zł. :-D
Potrzebuje propozycji co mniej więcej szukać, bo szczerze się sama pogubiłam, mimo czyjejś pomocy.

Pozdrawiam.

Nie no wiesz Rozumie Cię. Ja nie umiem wszystkiego Mimo że Jestem Mechanikiem, Lakiernikiem. Każdy może wyrazić swoje zdanie i mieć swoje racje. Czasem nawet błędne. Ale obrażać się naprawdę nie warto.

http://moto.allegro.pl/jednak-cuda-sie-zdarzaja-czarny-escort-nowy-i2002927065.html Kupi sobie takiego, jeszcze jej kasy na sylwka zostanie.

Wujek miał ten model Escorta tylko w wersji 5D ale z takim samym silnikiem 1.4 benzyna to nawet gazu nie zakładał bo stwierdził, że i tak mało pali :) Ogólnie żadnych problemów nie było poza tym, że fordowskie amortyzatory dość szybko się zużywały...ale to chyba każdy ford tak ma :)

Gdyby nie chodziło o kobietę to już dawno bym polecił, ale to przecież wielkie takie, to Mercedes to części drogie, to silnik wielki, to dużo pali, to to to tamto


O ile wcześniej Meś się nie rozpadnie

eskort dobry wybór
taniocha czesci aa w benzynie 1.4 podobno nie do zajechania (łopatologiczna budowa silnika)

jua bym polecił jakiś samochód z grupy vag.

np. Golf III. Tanie części jak barszcz. Samochód wierny, trwały, wygodny i ekonomiczny.

Nie polecił bym żadnych francuzów, fordów fiatów (3f) i japończyków.
Mazda 323f odpada. Kiepska konstrukcja i dosyć drogie części.

są wieksze np s klasa


drogie ? ludzie sobie sprawy nie zdają ze części do w124 to na każdym szrocie sie znajdzie za grosze


no 5-6 litrów to jest przerażająca ilość :D


w124 sie nie rozpada to auto jeździ do końca świata i nic więcej

Z Japończykiem to Ty chyba tylko w NFS miałeś do czynienia

@dawidusw202:
Napisałem tak, bo większość ludzi tak myśli my wiemy swoje;).
A rozpadają się jeżeli są po spotkaniu ze słoniem, o czym oczywiście dowiadujesz się jak zacznie się psuć

wiem wiem ale takie mity krążą i nie łatwo je wyplenić bo ludzie i tak wiedzą lepiej ze części tragiczne drogie choć nigdy nie orientowali sie w temacie


tak bywa oglądałem niedawno "kolekcjonerski stan w124 za 25 tys " a teraz sie okazało ze był to profesjonalnie odpicowany szrot ......

W124

Nigdy nie zrozumiem szału na to auto ........

Mercedes zaczyna się i kończy na S klasie ........

PS:Tak-wiem , podpadłam na forumie

i to mocno
do kuchni kobieto

Pełno jest modeli od pseudo fanów marki, ale zdarzają się też od prawdziwych. Tyle, że prawdziwi cenią je odpowiednio ;0.


Nie chodzi o szał, a raczej o niezawodność i sprawdzone, porządne auto. Szaleć to można na punkcie W126 SEC, a 124 to po prostu dobry samochód jest.

Ale przecież takich aut jest tysiące więc dlaczego akurat to ?

No nie mów,że jest najmniej awaryjne ze wszystkich aut


Jak kto woli,tyle,że trochę stare - tak -> lubię stare auta - ale takie naprawdę jak camaro czy coś w podobie no ale nie starego merca - kompletnie się nie jaram - wybacz.

: )

Kolega Caddy88 bardzo dobry pomysł podrzucił.
Jak dla kobiety, aż za dużo.
Zależnie od cieszkości prawej stópki.