BuziaczkiOdJusti
Posty: 446 (po ~111 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
BuziaczkiOdJusti
  25 listopada 2009 (pierwszy post)
Jaki samochód był pierwszym waszym nabytkiem??:)
Pochwalcie się:) i jak sie sprawowało:)

...Street Racing is not a Crime...

Corradolicious
Corradolicious
  25 listopada 2009

to daj jakos znac, generalnie teraz bede pracowal w kwidzynie, wiec tam tez bedize mozna spotkac moje corr

machu221
machu221
  25 listopada 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: to daj jakos znac, generalnie teraz bede pracowal w kwidzynie, wiec tam tez bedize mozna spotkac moje corr


teraz byłem tak gdynia helunia , bydgoszcz , żyrardów pod warszawą i łódź kutwa ale namieszane :D
machu221
machu221
  25 listopada 2009

idę w kime dobranoc

piotrekg6
piotrekg6
  25 listopada 2009
uotr
uotr:

Widzę że tylko do jednego umiesz liczyć i wszystko przywiązujesz do pierwszego auta ;]
Nie chwal się że Twój tatuś ma dużo pieniędzy
Tatus moze i mial ale juz nie zyje pozdrawiam
BartekGrajek
BartekGrajek
  26 listopada 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: bmwx5

Taaa, to ja idę po x6. Poważnie :rock:
Corradolicious
Corradolicious
  26 listopada 2009

Ja widze zazdrosc w tym temacie... Jak bede mial w p... kasy to kupie swojemu synowi nawet nowe 911 i nie widze w tym nic zlego, a tak to jest juz w tym swiecie, ze nie masz pomyslu na kase i jezdzisz 324td to juz jest twoj problem, a nie kolegi co moze dostal od ojca X5. Zreszta, co za roznica? Ma i tyle.

whitestok
whitestok
  26 listopada 2009
Konto usunięte
Konto usunięte:

Fakt, ale tacy już są polacy...przynajmniej większość... Mi też Supry zazdrościli i wielu pewnie nadal zazdrości, a ci, którzy mnie nie znają, mówią że też mam rodziców dzianych, a prawda jest taka, że sam musiałem sobie zarobić na spełnienia tego jednego marzenia z wielu.
ZX7RxNINJA
ZX7RxNINJA
  26 listopada 2009

najgorzej jak taki squrwysyn co zazdrości weźmie gwoździa i porysuje tak jak mojego szpeja jedna menda;/

XxWhite1983Xx
Posty: 242 (po ~54 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 0
XxWhite1983Xx
  26 listopada 2009
Konto usunięte
Konto usunięte:

i z tym się zgodze:))
adiluki
Posty: 1972 (po ~312 znaków)
Reputacja: 55 | BluzgometrTM: 205
adiluki
  26 listopada 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: najgorzej jak taki squrwysyn co zazdrości weźmie gwoździa i porysuje tak jak mojego szpeja jedna menda;/

mi alfe porysowali od lampy do lampy i jak na dyskotece byłem raz to nawet tymi złomami nie brali pod uwagę ze stoi auto tylko drzwi zamachu otwierali i efekty były wgniecenia
OscarS
OscarS
  26 listopada 2009
Konto usunięte
Konto usunięte:


mysle podobnie jak Ty..
majac kase mam jezdzic starym zlomem, bo ludzie beda gadac?
taka polska mentalnosc..

Konto usunięte
Konto usunięte: najgorzej jak taki squrwysyn co zazdrości weźmie gwoździa i porysuje tak jak mojego szpeja jedna menda;/


mialem identycznie.. dwa krzyze wydziergane az do zywej blachy ;/
WujekBeton
WujekBeton
  26 listopada 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: prawda jest taka, że sam musiałem sobie zarobić


pozytywnie :brawo:
BuziaczkiOdJusti
BuziaczkiOdJusti: Jaki samochód był pierwszym waszym nabytkiem??:)

NABYTKIEM, a nie czym jezdziliscie jako pierwszym autem. czyli co sobie kupiloscie, a nie co dostaliscie w prezencie :P
waldi924
waldi924
  26 listopada 2009

Fiat sienka 98 1.4el wystarczylo na pierwszy rok szalenstw, ale z wiekiem nadszedl czas na cos ciekawszego no i teraz jest BMW 320d e46 02r 2.0 diselek 150 kucykow stery w prawa lekko w pedal i sie kreci xD polecam super sprzet i zabawa niezła

machu221
machu221
  26 listopada 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Ja widze zazdrosc w tym temacie... Jak bede mial w p... kasy to kupie swojemu synowi nawet nowe 911 i nie widze w tym nic zlego


no i tutaj się z tym zgadzam , też bym tak chciał dostać od ojca i takim co mają to zazdroszczę ale zachowuje to dla siebie a nie jęczę na forum
ZX7RxNINJA
ZX7RxNINJA
  26 listopada 2009
adiluki
adiluki: mi alfe porysowali od lampy do lampy i jak na dyskotece byłem raz to nawet tymi złomami nie brali pod uwagę ze stoi auto tylko drzwi zamachu otwierali i efekty były wgniecenia


OscarS
OscarS: mialem identycznie.. dwa krzyze wydziergane az do zywej blachy ;/


o tyle dobrze ze koles wydarl mi ryse na lakierze...
a ja mu na pysku.
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.