Rzeczywiście dziś piękny dzień i trzeba wjechać na świętokrzyskie col de la madelein

hahaha
O właśnie przypomniało mi się coś. Oglądając jednym okiem wczorajszy etap TDF widziałem reklamę symulatora wyścigów kolarskich. Wie ktoś jak nazywa się ta gierka? Widziałem, że do tego trzeba specjalny rower (pewnie w zestawie) i normalny telewizor :) albo laptop. Podłączyć jeszcze się w sieć i jazda.
Jeżeli ma to w sobie etapy jak na TDF i ten hamulec zakładany na tylne koło dobrze symuluje wzniesienia, to może bym tym się zainteresował. znaczy ... oczywiście to byłby prezent dla chrześnicy.
