NuTiiiiii: Widzę zaczęłaś uprawiać sporty: basen i grzybobranie
Ja ostatnio jadłem prawdziwki, rydze, kanie i opienki - mam nadzieję, że wiesz jak wyglądają i też takie zbierasz a nie muchomory :
Pływać uwielbiam i co jesień zaczynam swoją regularną przygodę z basenem ;D. Chociaż w poniedziałek kurdę po pracy byłam taka zmeczona, że większość czasu spędziłam w dzakuzi i saunie, eh.
Spoko, ja się znam na grzybach, babcia mnie od dzieciaka uczyła co sie zbiera, a co nie, a jak nie wiadomo co to, to jak sprawdzić czy trujące ;D. Moje zbiory póki co są suszone, bo jednak nie ma ich jakoś wiele. Niestety jak jadę w niedzielę to wszystko kurdę jest wyzbierane ;D. Dzisiaj po pracy wsadziłam mamę w samochód i pojechałysmy do lasu, w ciągu pół godziny zebrałam więcej niż w weekendowe chodzenie kilkugodzinne ;o.
NuTiiiiii: Ostatnio podnieta nad Wisełką raczej
Ło bosze, Wisła skisła

.
Cholerni kibice sukcesu, eh. Gardzę mocno takimi.