lista tematów
Rozmówki Forum Sport strona 632 z 822
Earth: ale.. wzięłam wszystko na siebie!
przyjęłaś to na klatę
Earth: Dokładnie, ale byłam dzisiaj u lekarza, mam znienawidzony przeze mnie antybiotyk, ale zalezy mi na wyzdrowieniu do 26 więc biorę. :D
to zdrowiej, ja też od paru dni przeziębiony mocno, ale nie mogę wyzdrowieć, bo co chwila mnie gdzieś wyciągają :D
Konto usunięte: przyjęłaś to na klatę
Ano, ano, choć podobno w płucach czysto, uważam inaczej, ale nie będę się kłócić z babką.
Konto usunięte: to zdrowiej, ja też od paru dni przeziębiony mocno, ale nie mogę wyzdrowieć, bo co chwila mnie gdzieś wyciągają :D
No to może warto poświęcić kilka dni teraz i spokojnie się bawić na Sylwka?:D
No i zdrowia Ci życzę oczywiście. :)
Earth: Ano, ano, choć podobno w płucach czysto, uważam inaczej, ale nie będę się kłócić z babką.
no raczej lekarzem nie jesteś tej :D
Earth: No to może warto poświęcić kilka dni teraz i spokojnie się bawić na Sylwka?:D
poświęcę w święta, dziś chyba jeszcze jakieś manewry mnie czekają wieczorem :D tylko akurat nie mam ochoty za bardzo dziś :P
Earth: No i zdrowia Ci życzę oczywiście. :)
wzajemnie :D
Konto usunięte: no raczej lekarzem nie jesteś tej :D
Znam swój organizm i interesuję się zawsze tym co mi jest, więc mam trochę doświadczenia, ale jeśli nic nie słyszała to nie mogę jej nic powiedzieć, więc zamilkłam. ;) Już dostałam niedawno opieprz za wymądrzanie się.
Konto usunięte: poświęcę w święta, dziś chyba jeszcze jakieś manewry mnie czekają wieczorem :D tylko akurat nie mam ochoty za bardzo dziś :P
A co Ci dokładnie dolega? :) No poświęć, poświęć, bo utrudniasz organizmowi leczenie ;)
Konto usunięte: wzajemnie :D
Dziemkuje. :publiczny buziak: :*
:D
Earth: Już dostałam niedawno opieprz za wymądrzanie się.
i bardzo dobrze, należało Ci się na pewno
;D Earth: A co Ci dokładnie dolega? :) No poświęć, poświęć, bo utrudniasz organizmowi leczenie ;)
kaszel, katar, dziś mnie jeszcze głowa napieprza :/ chyba odpuszczę sobie dziś jakiekolwiek wyjście.. Kupię se piwo i chipsy, obejrzę mecz, a później pewnie jakiś film :D
Earth: Dziemkuje. :publiczny buziak: :*
:D
a masz też ;*
Konto usunięte: i bardzo dobrze, należało Ci się na pewno ;D
Miałam słuszność akurat, więc nie żałuję. :D
Btw, pięknie mnie wspierasz "należało Ci się" phi!
Konto usunięte: kaszel, katar, dziś mnie jeszcze głowa napieprza :/ chyba odpuszczę sobie dziś jakiekolwiek wyjście.. Kupię se piwo i chipsy, obejrzę mecz, a później pewnie jakiś film :D
Chipsy pełne chemii to znakomite lekarstwo, podobno już w starożytnych Chinach leczyli tak chorych!
Konto usunięte: a masz też ;*
:D
Earth: Miałam słuszność akurat, więc nie żałuję. :D
a to tego mi nie powiedziałaś :D
Earth: Btw, pięknie mnie wspierasz "należało Ci się" phi!
życie to nie bajka
Earth: Chipsy pełne chemii to znakomite lekarstwo, podobno już w starożytnych Chinach leczyli tak chorych!
sądzę, że bardziej mnie piwo wyleczy :D niby wódka jest dobra na chorobę :D
Earth: :D
:P
Konto usunięte: a to tego mi nie powiedziałaś :D
To było w domyśle, zazwyczaj mam słuszność.
Konto usunięte: życie to nie bajka
Jak to nie? :o
Konto usunięte: sądzę, że bardziej mnie piwo wyleczy :D niby wódka jest dobra na chorobę :D
Biorąc pod uwagę fakt, że tamto to był sarkazm to taa. ;D Piłam grzane wino ostatnio, uwaliłam się połową szklanki i poszłam spać, na gardło pomogło, przyznaję. ;D
Earth: zazwyczaj mam słuszność.
nie zauważyłem :D
Earth: Jak to nie? :o
tak to, wytłumaczyć Ci ? :D
Earth: Biorąc pod uwagę fakt, że tamto to był sarkazm to taa. ;D
wiem, że sarkazm lol ;d
Earth: Piłam grzane wino ostatnio, uwaliłam się połową szklanki i poszłam spać, na gardło pomogło, przyznaję. ;D
grzane wino już w tym roku piłem ;D lubię :D ale żeby uwalić się połową szklanki .. :D
Konto usunięte: nie zauważyłem :D
Przecież zazwyczaj mi przyznajesz rację!
Konto usunięte: tak to, wytłumaczyć Ci ? :D
Tak, wytłumacz proszę. :D
Konto usunięte: wiem, że sarkazm lol ;d
Lepiej się upewnić, niedopowiedzenia są złe!
Konto usunięte: grzane wino już w tym roku piłem ;D lubię :D ale żeby uwalić się połową szklanki .. :D
Mi nie smakuje, więc to było cierpienie. :C To było domowe wino, no i ja osłabiona, szczupła, mała, ekonomiczna... :D
