Matura z matematyki:D strona 21 z 24

No i jak tam? Bo ja jestem bardzo zadowolona zadania proste:) no pomijajac tam 2 otwarte;):) Ale spodziewalam sie zupelnie czegos trudniejszego:)

Wyszło mi z tym cos 12/13, ale ja robiłam z pitagorasa i dopiero podstawiłam. uznają?

Ja matematyki nie umiem, a z ogólnych wyliczeń już mi wynika, że ponizej 60% mieć nie będę. Banalna była ta matura.

a, sory


zwłaszcza ledwie wyciągając ją na 3 :D

powinni. bo ja policzyłam cos alfa też z Pitagorasa. nie ważny jest sposób, ważny jest wynik (:

no widzisz. a tak się bałaś :)


zdarza się.


;szok: gratuluje. ha, posprawdzałam. 80% będę miała.

no jak JA 62% wyciagnęłam to musiała byc prosta
:D

w ogóle, to wyszłam z sali załamana, myślałam albo nie zdam, albo jak zdam to ledwie na 30%, a po sprawdzeniu odpowiedzi taki suprajs

no to brawo gratuluję

czyli mam już 17 punktów

Mi się śmiać chciało jak robiłam te otwarte. Większość z nich była co najwyżej na poziomie gimnazjalnych, wystarczyło wziąc wzór ze ściągi i gotowe. Nie umiem ciągów a te zadania związane z nimi poszło gładko :)

tfu, zamkniete.

Nie spodziewałam się, że dadzą taka przyzwoitą! :D

zrobiłam 4 :D


proste były, ale ja oczywiście musialam się złapac na arytmetycznym. zaznaczyłam 0 a nie -13
bo myślałam że byly podane a2 i a4 a były a3 i a5
stres mnie chyba zżarł. ;x

No ja zrobiłam taki głupi błąd jak liczyłam zadanie z procentami, a było zalosne ;)

bo nie wiem w 27 zadaniu czy mi odejmą za zapis w odpowiedzi. za wyliczenia bankowo będę miała jeden punkt ale zapisałam x należy klamerka i wypisałam liczny od najmniejszej do największej i zamknęłam klamerkę.
o 30ste też się obawiam bo ja to wymnożyłam jako proporcje.
34- uwzględniłam tylko jedną odpowiedź z tego rozpędu. :ninja chyba. jeden punkt mi pewnie odejmą.

a bałaś się matmy, jak ta ostatnia głupia, no!


acha (: a jaki temat wczoraj pisałaś?