olcia1412
olcia1412
  17 kwietnia 2009 (pierwszy post)

tak jak w temacie.
Kto chce matme pisać na maturze w następnym roku??

pozdrawiam :)
WychowanaPrzezRaap
WychowanaPrzezRaap
  17 kwietnia 2009

Nie dotyczy mnie to, więc nie wyrażam opinii.

SzPiLa59
Posty: 5 (po ~94 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 4
SzPiLa59
  17 kwietnia 2009

booże... matura z matmy... ja samobujstwo popełnie...

olcia1412
olcia1412
  17 kwietnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: booże... matura z matmy... ja samobujstwo popełnie...


nie tylko ty zapewne. heh
blondynkaax3
blondynkaax3
  17 kwietnia 2009
SzPiLa59
SzPiLa59: ja samobujstwo popełnie...

chyba kiedy będziesz musiała pisać z polskiego to też popełnisz samobójstwo, bo najwyraźniej nie znasz zasad ortografii

Konto usunięte
Konto usunięte: tak jak w temacie. Kto chce matme pisać na maturze w następnym roku??

ja mam za 2 lata [o ile teraz zdam :woot:]
jak dla mnie to mogłoby jej nie być.
Yuui
Yuui
  17 kwietnia 2009
SzPiLa59
SzPiLa59: ... ja samobujstwo popełnie...

LMAO XD

Konto usunięte
Konto usunięte: Kto chce matme pisać na maturze w następnym roku??

Ore?...

No ja bym chciała ^^
waskirk
Posty: 284 (po ~902 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 0
waskirk
  17 kwietnia 2009

Hmmm... już chyba był podobny temat.
Ja maturę pisałem jakieś cztery lata temu, i też pisałem z Matematyki, na własne życzenie zresztą ;). Jestem zdania że liczyć trzeba umieć, wykonywać podstawowe działania itd. Jednak że, wiele osób sądzi iż matematyka uczy liczyć, co jest największą bzdurą. I teraz uwaga bo wpadniecie w szok : matematyka uczy myśleć na nieco innym poziomie, abstrakcyjno-relatywistycznym. Ciężko to sobie wyobrazić, ale podam łatwy przykład: geometria przestrzenna. Czyż nie uczy myślenia trójwymiarowego? Czy nie wymusza na wyobrażaniu sobie kształtów? Dlatego też matematyka jest przedmiotem niewątpliwie trudnym. Czy powinna być obowiązkowa na maturze? Chyba raczej nie. By zdać maturę z matematyki z dobrym wynikiem trzeba umieć coś więcej niż tylko liczyć, i chyba wszyscy się z tym zgodzą. Jednak nie wszyscy to potrafią, patrząc na perspektywę statystyk to tylko nieliczni rozumieją matematykę. Dlaczego wówczas miało by się zmuszać wszystkich dookoła do zrozumienia matematyki? Przypomina to bardziej jakieś hitlerowskie metody, niż cywilizowany świat. Niech matematykę piszą ci co chcą ją pisać. I tak większość nie wiąże swojej przyszłości z naukami ścisłymi, więc czemu obciążać ich niepotrzebnymi obowiązkami. Pozdrawiam ;)

olcia1412
olcia1412
  17 kwietnia 2009

Moim zdaniem nie powinno być obowiązkowej matury z matematyki. Niektórzy po prostu nie lubią ale potrafią podstawy z matematyki :)

ILovedWitchAdeath
ILovedWitchAdeath
  17 kwietnia 2009

a ja nie dziekuje ehhe ;P

sekswubikacji
sekswubikacji
  17 kwietnia 2009
SzPiLa59
SzPiLa59: samobujstwo


nad polskim też popracuj ;)

Konto usunięte
Konto usunięte: Moim zdaniem nie powinno być obowiązkowej matury z matematyki. Niektórzy po prostu nie lubią ale potrafią podstawy z matematyki :)


w takim razie jeżeli ktoś nie lubi polskiego to też nie powinno go być.

Jestem jak najbardziej za maturą obowiązkową z matematyki..
diler
diler
  17 kwietnia 2009

Ja jestem na :nie:
Chociaż zrobię wszystko by ją zdać :woot:

najzajebistsza
najzajebistsza
  17 kwietnia 2009
waskirk
waskirk: Przypomina to bardziej jakieś hitlerowskie metody, niż cywilizowany świat. Niech matematykę piszą ci co chcą ją pisać

Trochę przesada, bo patrząc na to z tej strony, powinniśmy sobie
W ogóle sami wszystkie przedmioty wybierać bo ja na przykład z polskiego pisać musiałam, mimo że w zasadzie polski jest o tyle śmieszny że nie sprawdza umiejętności czytania ze zrozumieniem, a to, czy umiesz wbić się w klucz. W to, co myślał ten, który go układał.
Skoro ja przemęczyłam polski, dlaczego inni nie mogą się przemęczyć z matematyką?
Tym bardziej że matura z matematyki z roku na rok jest coraz bardziej banalna, zwłaszcza na poziomie podstawowym. Kiedy pisałam w zeszłym roku i dostałam arkusz do łapki, to śmiałam się w głos, bo wyglądało jak egzamin gimnazjalny...

A wiele osób nie tyle nie rozumie matematyki, co nie chce im się przysiąść do przedmiotu, żeby go zrozumieć, bo łatwiej jest powiedzieć,
że jest się tak zwanym humanistą.
Oczywiście nie mówię tu o wszystkich przypadkach.
Rosiczka00
Rosiczka00
  17 kwietnia 2009
waskirk
waskirk: geometria przestrzenna.

oo nie, ja podziękuję po geometrii wykreślnej, ale zdałam :ziober2:

a co do tematu : maturę mam już za sobą. Ale poziom podstawowej naprawdę nie powinien być wysoki. I wysoki pewnie nie będzie.
shamaramorgan
shamaramorgan
  17 kwietnia 2009
SzPiLa59
SzPiLa59: matura z matmy... ja samobujstwo popełnie...

z polskim też u Ciebie ciężko :zonk:
temat był wałkowany milion razy.

poziom matury z matematyki będzie zapewne niski, skoro próbną oblało 70% uczniów.
Obniżą wymagania do tabliczki mnożenia do stu :ninja:
Ja się matematyki nie boję, chociaż jestem humanistką i powinnam płakusiać i panikować jak większość.
Co to jest za filozofia podstawić pod wzór, który i tak będzie nam podany?
Rosiczka00
Rosiczka00
  17 kwietnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Co to jest za filozofia podstawić pod wzór, który i tak będzie nam podany?

gdyby jeszcze matematyka była taka łatwa ... :D
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.